carloz, ty to jednak sensownie zapodajesz. wchodze ale proponuje najpierw szampana (coby wyrownac poziom) a potem przejazdzke (coby sie nie eksplodowal w plecaku). ale godzine to ustalmu ludzka - na pewno nie wczesniej niz na aniol panski.
no to pozostanmy przy 14 w parq - ale jak kazdy butle wezmie to chyba lasem wracac bedziem, a jesli sovietskoje - to wezme cos na zgage (i worki foliowe - ale male a nie takie jakiego uzywalem dzis )
stawili sie: katarina, carloz, niedziol i jo. carloz wreszcie jechal ostatni - wlokl sie jak pies po spacerze. na kazdy zakrecie trzeba bylo nan czekac. ale nie z powodu katzenjamera ino - sam zrozumialem gdy zamienilismy sie rowerami - 1,5 calowych slickow nabitych chyba z 5 atmosfer - jazde na tym porownalem do krojenia jajka natwardo na talerzu... bylo superancko - objechalismy po lodzie torfy i pare innych szlakow. przypominam iz o 20-tej :
Burmistrz Miasta Józefowa zaprasza 1 stycznia 2008r. godz. 20:00 (Miejski Ośrodek Kultury) na 15 minutowe Widowisko artystyczne "Powitanie Nowego Roku Józefów 2008".
vigil wrote:
Burmistrz Miasta Józefowa zaprasza 1 stycznia 2008r. godz. 20:00 (Miejski Ośrodek Kultury) na 15 minutowe Widowisko artystyczne "Powitanie Nowego Roku Józefów 2008".
vigil wrote:carloz wreszcie jechal ostatni - wlokl sie jak pies po spacerze. na kazdy zakrecie trzeba bylo nan czekac. ale nie z powodu katzenjamera ino - sam zrozumialem gdy zamienilismy sie rowerami - 1,5 calowych slickow nabitych chyba z 5 atmosfer
Nie 1,5 tylko 1,25 i nie 5atm, tylko ponad 6...
Było miło, a szampan postawił na nogi i nawet czacha przestała bolec...
vigil wrote:
Burmistrz Miasta Józefowa zaprasza 1 stycznia 2008r. godz. 20:00 (Miejski Ośrodek Kultury) na 15 minutowe Widowisko artystyczne "Powitanie Nowego Roku Józefów 2008".
a co kryje sie pod tym tajemniczym haslem?
A no fajery i lasery
To juz tradycja od prawie 10 lat... Zawsze 1.01 i o 20.00
gdybym wiedzial, ze 1,25 to bym sie nie przesiadl!!! btw dobry rower na zawody TAM I Z POWROTEM (hobbit), ktore zamierzam zrobic na moscie kolejowym w Gorze Kalwarii
slusznie prawisz chyba jednej brakuje ino, nie wiem jak po poludniowej stronie, tam nigdy nie jechalem bo na tym moscie jak powszechnie wiadomo zawsze mam pelno w gaciach nawet na 1,95 cala. ot, instructor alpinizma! do zo na pokazie ( i zawodach na moscie - 1.06.2008- dzien dziecka i my birthday)