ale zem...

Post by **behem0th** » 28 Jun 2004 11:08

...smignal, o 9 wyjechalem do W-wy na Usranow, o 12.30 bylem spowrotem w Otwocku :)
pociagiem i metrem + piechotka w zyciu bym sie tak nie wyrobil :)
no i odkrylem calkiem fajny przejazd do siekierkowskiego z traktu lubelskiego, tak ze walem nie trzeba zapodawac... (a horrory tam sa... oj horrory)

Pantofel · Post by **Pantofel** » 28 Jun 2004 11:56

Przydałby mi sie prysznic w robocie zamiast lodówki i mikrofalówki.

Post by **behem0th** » 28 Jun 2004 12:28

ano niestety brak prysznica jest nie do przeskoczenia :/
jedyna wada...

chmiel · Post by **chmiel** » 28 Jun 2004 12:51

Jazda jak jazda, ale o ktorej Ty musiales wstac zeby o 9 wyjechac ?!!

Post by **behem0th** » 28 Jun 2004 13:36

raz na tydzien mozna sie wysilic i wtac o 8 ;)

Pantofel · Post by **Pantofel** » 14 Apr 2005 07:47

Pieprze prysznic! Niech koledzy z pracy cierpią.
Od dzisiaj zapodaje na Mokotów bicyklem. Jedzie sie sympatycznie, tak o 6:30, chłodzenie działa. Dojechałem w tempie spacerowym w 1 h 20 min., dziesieć minut dłużej niż pociąg+metro. Oby z powrotem nie padało. Jutro też, i w ogóle. Czas przestać robic za grubasa.

Post by **behem0th** » 14 Apr 2005 10:14

zwolnia Ciem za te smrody, oj zwolniooom...

smierdzacy pracownik to zly pracownik. ;)

juz wiem czemu szacillo tak nie chce tych sciezek budowac... bo od razu by musial prysznice w ratuszu zapodac. ;)

Domar · Post by **Domar** » 14 Apr 2005 13:07

Behe, ten skrót na trakt to (patrząc od mostu) przez taka rozwalona ulice kolo szkoly, a potem taką ładną ścieżką idącą obok asfaltówki, kończącej się światłami przy trakcie? Czy jakoś inaczej wykombinowałeś?

Post by **behem0th** » 14 Apr 2005 13:16

patrzac od mostu siekierkowskiego. jedziesz caly czas po jego lewej stronie, tymi wykreconymi slimaczkami na moscie, i dalej przecinasz ulice prosto jadac caaaly czas tak jak bys byl po lewej od mostu, wzdluz takiego kanalku, idacego po krawedzi osiedla. najpierw jest chodnik, pozniej kawalek takiej zwyklej sciezki, gruntowki, az dojezdza sie do wlasciwej drogi, praktycznie przy tym gigahipermega skrzyzowaniu.

generalnie, jak staniesz na moscie i popatrzysz przed siebie, to tak nalezy jechac. chociaz ostatnio cos mi sie zdaje ze mozna myknac szybciej to asfaltem po osiedlach. :)

Guest · Post by **Guest** » 14 Apr 2005 14:10

Tera od ronda jest wzdłuz wału ścieżka rowerowa, po części biegnaca przez ten awaryjny pas asfaltowy za ekranami. Ja lece tak:

przez most kolejowy w Swidrze;
do Miedzeszyna po prawej stronie torów;
w Miedzeszynie przejeżdzam na druga strone i jade ul. Przewodowa do Wału;
Przewodowa wypada na Wał przy stacji shella tuz przy rondzie;
dalej ściezką do m. Siekierkowskiego;
Potem Czerniakowska, Gagarina, Spacerową do góry i ...

Mokotów welcome to!

Post by **Edi** » 14 Apr 2005 14:33

Od kilku dni zapowiadają deszcz, ale jakoś nic z tego nie wychodzi. Jeśli do jutra to się nie zmieni, to i ja mykam rowerkiem na uczelnię

.

Domar · Post by **Domar** » 14 Apr 2005 15:20

A ja już mam wakacje

I maturę

Tylko, żeby mi się chciało uczyć tak jak mi się nie chce

OTW · Post by **OTW** » 19 Apr 2005 07:26

Ja mam dwie wersje dojazdu do W-wy:
1. Falenica - Patriotow - Przewodowa - Wal - most s. - Bananowa - Nadrzeczna - Bartycka - Czerniakowska - Szwolezerow - Agrykola - Centrum;
2. Falenica - Patriotow - Zagajnikowa (za Toyota w Radosci w lewo) - Mrowcza - Lucerny - ex-madmaxowy odcinek laczacy Trakt Lubelski z Walem - most S. - ... - Centrum.
Polecam skrot z mostu siekierkowskiego do centrum - trza zjechac zaraz za mostem (przy piaskarni) i asfaltowa droga dojechac do Bartyckiej.

Giant Mike · Post by **Giant Mike** » 19 Apr 2005 20:27

To może się jakoś zgramy ?

Ja bede w najbliższy czwartek jechał na Służewiec. Startuje z Soplicowa około 07:15 . Jade Wałem, potem po prawej stronie za ekranami, potem siekierkorkowskim do Wilanowskiej, w prawo pod górkę, Galeria i już prawie w pracy.

35km, 1h:15

Michał

yorek · Post by **yorek** » 19 Apr 2005 20:53

Mike - próbuję skojarzyć fakty, czy ty w łomiankach startowałeś z numerem 327??

giant mike · Post by **giant mike** » 20 Apr 2005 19:31

yorek wrote:Mike - próbuję skojarzyć fakty, czy ty w łomiankach startowałeś z numerem 327??

Tak !

M.

yorek · Post by **yorek** » 20 Apr 2005 20:02

hehe - to z Twoją siostrą chodziłem do klasy do dwójki

Giant Mike · Post by **Giant Mike** » 20 Apr 2005 20:03

yorek wrote:hehe - to z Twoją siostrą chodziłem do klasy do dwójki

Marta na maratonie miała numer 827

.
Pozdrowie

Michał

yorek · Post by **yorek** » 20 Apr 2005 20:07

wiem, przegladalem liste

spotkałem ją na chyba listopadowej masie ale nie sądziłem, że tak ostro jeździ

Giant Mike · Post by **Giant Mike** » 20 Apr 2005 20:12

yorek wrote:wiem, przegladalem liste spotkałem ją na chyba listopadowej masie ale nie sądziłem, że tak ostro jeździ

Nie tak znowu ostro. Ale ostatnio coraz wiecej trenuje - ma wymowke zamiast pisania magisterki

Michał