Co wy na to??
Treningi 2007
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
- dzidek
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...

- Posts: 1469
- Joined: 11 Feb 2006 20:19
- Location: Otwock- Świder
Treningi 2007
Witam mam mala propozycje moze zorganizowac sie i powiedzmy te 2 razy w tygodniu zrobic sobie wspolne treningi?? Jakos sie do sezonu przygotowac trzeba a w grupie jest wiekrza mobilizacja
Co wy na to??
Co wy na to??
Last edited by dzidek on 01 Jan 2007 19:27, edited 1 time in total.
gg: 6607845
-
darek żebrowski
treningi
propozycja nie do odrzucenia...
zapraszałem tu na tych łamach do udziału w cyklicznej, zimowej imprezie treningowej organizowanej przez sekcję bno OKS. w tym roku bazą będzie Muzeum Ziemi Otwockiej: 14.01, 24.02, 11.03, w programie bno, skio i biegi. z uwagi na brak śniegu skio mozna wymienić na mtbo na mapach do bno skala 1:15000 - teren od Otwocka do Celestynowa i dalej
jesli wchodzicie w ten temat proszę o kontakt 601 155 199 - potrzebna pomoc przy organizacji...
pozdrawiam
dezet
zapraszałem tu na tych łamach do udziału w cyklicznej, zimowej imprezie treningowej organizowanej przez sekcję bno OKS. w tym roku bazą będzie Muzeum Ziemi Otwockiej: 14.01, 24.02, 11.03, w programie bno, skio i biegi. z uwagi na brak śniegu skio mozna wymienić na mtbo na mapach do bno skala 1:15000 - teren od Otwocka do Celestynowa i dalej
jesli wchodzicie w ten temat proszę o kontakt 601 155 199 - potrzebna pomoc przy organizacji...
pozdrawiam
dezet
- różowy łokieć
- Buszujacy w forum

- Posts: 618
- Joined: 22 May 2005 12:40
- Location: Radiówek
- Contact:
Jakis czas temu rozmawialiśmy z Hakiem na ten temat.
Jeśli chodzi o jazde na rowerze to najlepszym rozwiązaniem jest podłączanie sie pod Plannja Team, bardzo dobrze się z nimi kręci. Trening przeprowadzany jest z głową, nadawane jest odpowiednie tępo, czyli bez szaleństw-początek zimy. Poza tym sobota i niedziela są odpowiednie na długie przejażdżki- więcej wolnego czasu.
Natomiast trening w tygodniu to juz niestety sprawa indywidualna. Nie ma mozliwości abyśmy regularnie mogli sie spotykać w grupie- praca, szkoła, obowiązki domowe itp.
Ze swojej strony moge zaproponować na styczeń:
poniedziałek- odpoczynek
wtorek- basen
środa - siła
czwartek- basen
piątek - siła
sobota-bieganie(jak nie ma śniegu) lub rower
niedziela- rower(ostatnio preferuje szose)
Jeśli chodzi o jazde na rowerze to najlepszym rozwiązaniem jest podłączanie sie pod Plannja Team, bardzo dobrze się z nimi kręci. Trening przeprowadzany jest z głową, nadawane jest odpowiednie tępo, czyli bez szaleństw-początek zimy. Poza tym sobota i niedziela są odpowiednie na długie przejażdżki- więcej wolnego czasu.
Natomiast trening w tygodniu to juz niestety sprawa indywidualna. Nie ma mozliwości abyśmy regularnie mogli sie spotykać w grupie- praca, szkoła, obowiązki domowe itp.
Ze swojej strony moge zaproponować na styczeń:
poniedziałek- odpoczynek
wtorek- basen
środa - siła
czwartek- basen
piątek - siła
sobota-bieganie(jak nie ma śniegu) lub rower
niedziela- rower(ostatnio preferuje szose)
personal best: 304 km
-
dzidek bez loga
odnosnie trenigu z plannja teamem narazie jest spoko ale w styczniu zaczynaja sie rundy
jenym slowem moja smierc kliniczna 
od stycznia trzeba sie wziac do roboty ja sie postaram tak
poniedzialek luz
wtorek basen
sroda basen
czwartek silownia
piatek luz
sobota rower do 60-70
niedziela rower do 60-70
narazie postaram sie jakos tak to zrobic puzniej bedzie trzeba zwiekrzyc ilosc bika w tygodniu
od stycznia trzeba sie wziac do roboty ja sie postaram tak
poniedzialek luz
wtorek basen
sroda basen
czwartek silownia
piatek luz
sobota rower do 60-70
niedziela rower do 60-70
narazie postaram sie jakos tak to zrobic puzniej bedzie trzeba zwiekrzyc ilosc bika w tygodniu
- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...

- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
Nikt nie zmusza to robienia tylu rund co wszyscy - możesz robić dwa razy wolniej albo kilka mniej. Przyjeżdza teraz wiele osób i na pewno ktoś chętny na wcześniejszy powrót się znajdzie. Ostatnio było 5 rund - wychodzi około godziny. Przez jakiś czas powinno się to utrzymać, potem dojdzie do 10 - o ile pogoda pozwoli i nie nawali śniegu do pasa - wtedy w sobotę odśnieżanie rundy, w niedzielę jazdadzidek bez loga wrote:odnosnie trenigu z plannja teamem narazie jest spoko ale w styczniu zaczynaja sie rundyjenym slowem moja smierc kliniczna
Mój tydzień wygląda tak :
pon : odpoczynek (sauna)
wt : rano basen - 45 minut, wieczorem siłownia - 1.5h
śr : odpoczynek, pod koniec stycznia wpadnie tu pewnie trenażer do 1.5h
czw : rano basen - 45 minut, wieczorem ogólnorozwojowa sala/siłownia
pia : odpoczynek
sob : rower do 3h, mocniejszy trening - rundy
nie : rower do 3h, mniejsza intensywność
tak wychodzi od 9 do 15h treningu w tygodniu. Przy mniejszej ilości godzin (tydzień odpoczynku) rezygnuje z jednego basenu. Poza tym kalendarz dopasowałem do możliwości a nie odwrotnie - więc tygodnie z dużą objętośnią przypadają na różne wyjazdy lub święta gdzie mogę zabrać rower i codziennie jeździć.
Michał
Plannja Racing Team || GG#: 130876
-
tertus
- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...

- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
Ale jak pokazuje poranne doświadczenie ciemność za oknem i leń-gigant wygrywają nawet z kalendarzem treningowym - echGiant Mike wrote: tak wychodzi od 9 do 15h treningu w tygodniu.
M.
Plannja Racing Team || GG#: 130876
Nie narzekaj! Wygląda na to, że mnie lekarze wyłączą i to nie wiadomo na jak długo. Te chroniczne zakwasy to chyba jakieś zakrzepowe historie. Na razie czekają mnie badania. Co dalej? - Diabli wiedzą. Na razie dopuszczalny jest basen i turystyka rowerowa lub trenażer. Wszystko w wersji dla kompletnych paralityków. O rundach i siłowni mogę zapomnieć.Giant Mike wrote: Ale jak pokazuje poranne doświadczenie ciemność za oknem i leń-gigant wygrywają nawet z kalendarzem treningowym - ech
Czyli przechodzę na indywidualny tok zajęć bo przecież nikt się nie będzie ze mną włóczył.
K...wa i maraton w Makowie też skreślony.
A takie rowery sobie z Dzidkiem składamy
- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...

- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
Nie umarłeś do tej pory to i przez tydzień nie padniesz !hak wrote:
K...wa i maraton w Makowie też skreślony.
A takie rowery sobie z Dzidkiem składamy![]()
![]()
M.
Plannja Racing Team || GG#: 130876
- różowy łokieć
- Buszujacy w forum

- Posts: 618
- Joined: 22 May 2005 12:40
- Location: Radiówek
- Contact:
nie łam się Haku, bedzie dobrzehak wrote: Nie narzekaj! Wygląda na to, że mnie lekarze wyłączą i to nie wiadomo na jak długo. Te chroniczne zakwasy to chyba jakieś zakrzepowe historie. Na razie czekają mnie badania. Co dalej? - Diabli wiedzą. Na razie dopuszczalny jest basen i turystyka rowerowa lub trenażer. Wszystko w wersji dla kompletnych paralityków.
personal best: 304 km
oo, spoko haku, to widze ze teraz bedziemy jezdzic moim tempem.. ;)
Twoj organizm dokonal trafnego wyboru.. ;)
Twoj organizm dokonal trafnego wyboru.. ;)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
