OTWOCKI PORTAL ROWEROWY

W niedzielę chętnie przejadę się na dłuższą przejażdżkę po Puszczy. Jeśli ktoś ma ochotę to zapraszam. Ciekawe propozycje mile widziane
--------------
Sprawa przesądzona... kierunek Wyszogród

Może puszczy było po drodze niewiele ale jaka POGODA!!!!!!

Jutro 13 lipca (niedziela) wybieram się na wyjazd do Puszczy Kampinoskiej. Startuję ok 6:30 Grodzisk Maz. z Placu Zygmunta. Planowana trasa będzie wiodła początkowo przez Cegłów - Pawłowice - Łazy i dalej przez lasy i miejscowości m.in. Famułki - Leoncin - Rybitew - Palmiry - Zaborów (tak mniej więcej -w trakcie trasa może ulec zmianie ). Przybliżona długość ok. 130km. Chętnych zapraszam. Kontakt na maila.

czy pływacie kajakami Bzurą albo Rawką na wysokości Bolimowskiego PK??? szukam czegoś na szybki spływ, dwa dni, z dobrym dojazdem najlepiej pociągiem i chętnych też ... termin przyszły wekeend 2-3.08

Wybrałem się dzisiaj do Kampinosu na dłuższy wyjazd. Dawno tam nie byłem bo jeździłem głównie na południe i zachód i byłem ciekawy co w puszczy piszczy. W sumie wyszło ponad 120km choć pogoda tego nie zapowiadała. Gdy wyjeżdżałem z domu to wiało nieźle w twarz i lekko kropiło ale zaraz za miastem przestało i jeszcze trochę pokropiło w samej puszczy. W lesie nie spotkałem prawie nikogo choć w samej puszczy zrobiłem ok 50km. Drogi, jak na tę porę roku są niemal idealne, zabrakło jedynie słońca. Na pewno pojadę jeszcze przez puszczę do Brochowa.

RESPEKT
Ja się przeturlałem(zresztą jak i reszta) dziś 50 km i to pół teren pół asfalt..
I mi w zuuuupełności wystarczyło. PADAM

Ponowienie wyjazdu do Puszczy. Miało być słonecznie a było mglisto i mokro. Dopiero na koniec pokazało się nieco słońca. Być może to aura spowodowała że jechało się jakoś ciężko i bez polotu. Po drodze spotkałem najpierw jedną a potem dwie rowerowe zagubione duszyczki poza szlakiem. Jedną dowiozłem na miejsce a pozostałym pokazałem jak jechać. Jak się okazuje warto czasami zboczyć ze szlaku

Ponieważ ostatnio nie miałem zbyt wielu okazji do jazdy sporządziłem wykaz miejsc w Puszczy Kampinoskiej i okolicy, w których lubię bywać podczas swoich wypraw rowerowych. Nie znaczy to, że wszystkie te miejsca są łatwo dostępne dla przeciętnego wycieczkowicza i o każdej porze roku - dla mnie jednak są najwspanialszymi miejscami do wypoczynku:

- Brochów - okolice kościoła i łąki nad Bzura
- Wyszogród - droga dojazdowa do mostu po wale nad Bzurą, most i rynek
- Olszowieckie Błota
- Kapliczka koło Góry św. Teresy
- Droga Grabnik - Grabnik-Piekło (szczególnie wczesną wiosną)
- Górki koło Sosny Powstańców
- Kapliczka we wsi Zamość
- Cmentarz partyzancki w Wierszach
- Droga z Kampinosu do Nowego Wilkowa
- Famułki Brochowskie i Bromierzyk
- Droga z Miszor do Wilczych Tułowskich
- Droga od Prusakowe do Nowej Dąbrowy
- Fragment żółtego szlaku od Starej Dąbrowy do Prusakowe
- Rozstaje dróg w Famułkach Królewskich
- Droga od Góry św. Teresy do nieistniejącej wsi Karolinów
- Zielony szlak z Żelazowej Woli do Olszowieckich Błot
- Kampinos i Granica
- Mostek koło Rzepowej Góry
- Leoncin - okolice kościoła
- Droga z Górek do Starej Dąbrowy (do drogi W579)
- Wieś Rybitew
- Okolice nieistniejącej wsi Ławy
- Górne Błota (szczególnie wczesną wiosną)
- Czeczotki - rozstaje dróg
- Zaborów Leśny
- Mostek w nieistniejących Nowych Budach
- Leśniczówka w Kromnowie
- Okolice mostku na Kanale Zaborowskim (fragment Wierszowskiej Drogi)
- Fragment zielonego szlaku od Roztoki w stronę Babskiej Górki
- Lipków - okolice kościoła
- Droga wokół Sierakowskich Łąk (Sieraków - Spółkowa Góra - Na Miny - Posada -Sieraków - Sieraków)
- Droga z Lasocina w stronę Andrzejowa
- Czerwińsk nad Wisłą
- Fragment niebieskiego szlaku z Famułek Brochowskich do Brochowa
- Droga wśród wierzb we wsi Brogi
- Ruiny zamku w Sochaczewie

Jeśli ktoś chciałby podzielić się swoimi ulubionymi miejscami w Puszczy Kampinoskiej (i nie tylko) to chętnie się o nich dowiem. Na pewno wielu miejsc nie widziałem ale wszystko przede mną

Czy cmentarz w Wierszach to taki leśny cmentarz z metalową rzeźbą partyzantów? Pamiętam cos takiego z rajdu "Palmiry" sprzed kilku...nastu lat. Nazwa też mi się kojarzy. Pamiętam, że ta rzeźba zrobiła na mnie wrażenie. Postaci miały tylko po pół twarzy, a druga połowa ziała pustym okiem, tak zapamiętałam... Ciekawe, czy to jest to miejsce.
A w ogóle, to trudno mi się wypowiadac o ulubionych miejscach w kampinosie, bo go nie znam, ale dzięki za tę listę, przyda się przy planowaniu wypadów.

Ten cmentarz o którym piszesz na 99% znajduje się w Granicy koło Kampinosu. Jak znajdę zdjęcie to je wkleję.
Jeśli ktoś potrzebuje mapki z zaznaczonymi na niej miejscami, które opisałem to mogę wysłać na maila. Z przyjemnością pomogę również w wytyczeniu trasy przejazdu, w razie potrzeby -dobiorę trasę do pory roku.

musiałem nieźle się naszukać ale znalazłem, mam nadzieję, że to ta rzeźba

byłam przypadkowo /foto z komóry/ na spacerze ... dość niesamowitym

popatrzyłam na mapę, lokalizowałam wymienione punkty i nie uda się zobaczyć podczas jednej wyprawy ale może jakąś trasę bez piachulca da się wyznaczyć

Puszcza zimą i wczesną wiosną jest niesamowita. W jakiej okolicy były robione te zdjęcia?
Co do piachulca to teraz raczej trafisz na błotko, korzystaj póki ziemia jest zmarźnięta.

to była tylko spontaniczna chwila... okolice Zaborowa wracałam z plantacji wikliny ale ale tydzień wcześniej byłam właśnie na spacerze szlakiem turystycznym w tych okolicach i zastanawialiśmy się co to za komin i dlaczego nie jest przy szlaku, odkryłam, że nie tylko ta atrakcja jest ominięta ale też superaśny pomnik przyrody, na prawdę niezwykłe drzewo, widać panowie z pttk również w KPN mają swoje wizje
dzięki mgle czułam się jakbym szła przez bieszczadzką połoninę, był drapol przeogromny, sarny, magiczny a zarazem straszny las i dąb pilnujący wejścia
jak tylko przyjdzie wiosna chciałabym uderzyć do Sochaczewa pociągiem a potem się trochę pokręcić, ale raczej nie przez sośniny tylko coś mokszejszego

ah to to widziałyśmy?
ja bym się gdzieś z Tobą wybrała

mam nadzieję, że inni też czekamy na wiooosnę

pokrzewka wrote:jak tylko przyjdzie wiosna chciałabym uderzyć do Sochaczewa pociągiem a potem się trochę pokręcić, ale raczej nie przez sośniny tylko coś mokszejszego

zdecydowanie polecam, jeśli dasz znać kiedy się wybierasz/wybieracie to chętnie się przyłączę -zachodnia część puszczy jest najwspanialsza

to kiedy ta wiosna?

mam wrażenie że kiedyś byłam już w tych okolicach... np. w Guzowie k. Sochaczewa:
http://www.ciekawe-miejsca.net/wydania/ ... _Guzow.pdf
Coś mi się rewaloryzacja ze studiów kłania... (poznajesz Sylwia? byłaś li tam?). W ogóle to jakaś zamkowo-pałacowa okolica jak tak sobie googluję...

nii my mieliśmy Wolbórz a własnie bardziej interesują mnie obiekty hist-kult niż sośninkowe lasy w KPN

anuszka wrote:to kiedy ta wiosna? ...

jak będziesz miała rower http://www.youtube.com/watch?v=zsQr1OxYeVE
a tak serio to ptaki świergolą ale trzeba jeszcze trochę poczekać