Na browar do Broku?

Wyjazdy planowane na najblizsze dni, zarowno te dalekie jak i bliskie.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ

User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

Edi zobacz wielu ludziom pasuje na wyjazd 10-11 moglbys przelozyc Alleycat i pojechac z nami.
Personal best 200km
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

Udało się 10,11.09. mam wolne ale w związku z tym inne wrześniowe terminy odpadają.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
User avatar
BartekJ
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 506
Joined: 03 Apr 2005 20:42
Location: Anin
Contact:

Post by BartekJ »

jacle wrote:Ja też nie mam, ale napewno ktoś bądzie miał i chętnia przyjmie nasz ekwipunek :)
Ajaj, aż strach się przyznać że mam sakwy. Zaraz wyjdze że wiozę wszystkie graty :)
A rowery jak cielęta leżą nad brzegami rzek
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

Nie tylko Ty masz sakwy :D więcej jest tu takich

dwa słowa od mnie:

1. Jeżeli sakwy to asfalt + ewemtualnie szuter, jazda na azymut odpada.

2. Jeżeli na azymut to można wykorzystać moją metodę noclegowania czyli niezbędne minimum tzn. ciepłe spodnie + polarowa bluza a nocleg pod folią NRC.

Kto chętny :D :D :D
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

a ja zaczynam mieć problem :( kupiłem sobie ten klucz do łańcuchów tak jak wczoraj mówiłem, wymieniłem łańcuch i mi makabrycznie strzela. nie jest za długi, bo próbowałem różne długości. mam więc dwa pytanka: czy to możliwe, że po 50-100 km trochę się ten łańcuch "dotrze". i drugie: czy może mi ktoś pomóc, powiedzieć co może być zjebanego tudzież ma ochotę obejrzeć co jest nie tak? z góry dzięki.
PS. Czy koniecznie trzeba razem z wymianą łańcucha zmieniać kasetę i wielotryb?
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

popeye wrote:Nie tylko Ty masz sakwy :D więcej jest tu takich

dwa słowa od mnie:

1. Jeżeli sakwy to asfalt + ewemtualnie szuter, jazda na azymut odpada.

2. Jeżeli na azymut to można wykorzystać moją metodę noclegowania czyli niezbędne minimum tzn. ciepłe spodnie + polarowa bluza a nocleg pod folią NRC.

Kto chętny :D :D :D
Ja biore niezbedne minimum...tzn plecak w plecak cieple spodnie+polar+ bielizna na zmiane +karimata+ cos do zarcia.... no i jakos...namiot
Waga namiotu ok 2.5kg cos jeszcze????? prosze o podpowiedz :-)
Personal best 200km
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

Dla DOMARA:

1. Idź do sklepu kup kasetę lub jak masz rozbieralną to zobaczna których zębatkach skacze i je wymień,

2. jak nie pomoże wymiana kasety / trybów --> do sklepu po korbę lub jak jest rozbieralna same blaty.

Przyczyna na 99,9% jw.

Miłej zabawy
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
User avatar
Jacq
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1213
Joined: 02 Oct 2004 19:26
Location: Józefów/Otwock

Post by Jacq »

Jak mowilem.. trasa ino szosowa...
Bo szosowka bede chcial pomykac...

Garego musze troszke odrestaurowac po Rugii..
wiecie.. dwie gleby, dwie centry, z tylu 31 szprych...
od biedy da sie jechac.. ale chce go na harpa przygotowac.

Pozdrawiam
User avatar
rycho
Sojowy
Sojowy
Posts: 929
Joined: 13 Apr 2004 23:41

Post by rycho »

Domar wrote:a ja zaczynam mieć problem :( kupiłem sobie ten klucz do łańcuchów tak jak wczoraj mówiłem, wymieniłem łańcuch i mi makabrycznie strzela. nie jest za długi, bo próbowałem różne długości. mam więc dwa pytanka: czy to możliwe, że po 50-100 km trochę się ten łańcuch "dotrze". i drugie: czy może mi ktoś pomóc, powiedzieć co może być zjebanego tudzież ma ochotę obejrzeć co jest nie tak? z góry dzięki.
PS. Czy koniecznie trzeba razem z wymianą łańcucha zmieniać kasetę i wielotryb?
popeye ma racje, ale nie pedz tak szybko do sklepu:)
jak sie zmienia lancuch, a reszta napedu zostaje, prawie zawsze lancuch skacze. najprawdopodobniej skacze na kasecie, ale nigdy nic nie wiadomo.
wpadnij jutro na plakatowanko, to sie obaczy co i jak:)


do jacq:
a co to za problem rower przygotowac? nie pekaj, extremalnych zjazdow nie bedzie, chiba:)
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

kurdeRYSIEKuwazaj wrote:

do jacq:
a co to za problem rower przygotowac? nie pekaj, extremalnych zjazdow nie bedzie, chiba:)
Obiecuje ze nie....wszystkie sosny zostawie w spokoju..... :twisted: :twisted:
Personal best 200km
User avatar
Jacq
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1213
Joined: 02 Oct 2004 19:26
Location: Józefów/Otwock

Post by Jacq »

Tu nie trzeba ostrych zjazdów ;)

Moje szprychy pekaja albo na podjazdach...
albo nawet na plaskim... jak na rowerze nie jade ;)

Pozdrawiam
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

postaram się wpaść to pokażę ten mój złom
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

a ja chyba bym wolał alleyacta od broku
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

Yorek alleyacta mozna zrobic w innym terminie.....
Jak teraz nie pojedziemy do Broku to moze wogle w tym roku pogoda nam nie pozwoili tego zrobic.....

P.S

Jest jeszcze inny wariant broku....
W tamta strone pociagiem a wracamy rowerkami...
Wyprawa 1 dniowa...??
Personal best 200km
klepek
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 470
Joined: 06 Aug 2005 22:04
Location: Otwock

Post by klepek »

No to chyba lepiej na odwrót, bo po tym browarku to tak niebezpiecznie i jeszcze prawko można stracić :wink:
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

ale to przecież będzie piwo ;) bezalkoholowe :P
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

a mozecie nie mieszac terminow?
skoro juz cos raz ustalono...
User avatar
Edi
Moherator
Posts: 1127
Joined: 04 Nov 2004 11:46
Location: Falenitza ;)
Contact:

Post by Edi »

Wężykiem...
Ja też byłbym za rozegraniem Alleycata 11 IX...
cookie monster
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

Niech sie wypowie pomyslodawca czyli Popey
Moim zdaniem na wyprawe do Broku moze byc potem za pozno...pogoda!?
Personal best 200km
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

no fajnie, szkoda tylko ze... po fakcie. zreszta, nic juz nie mowie. ;>
Post Reply