Popeye, Spider, Dzięki za wycieczkę. W prawdzie przejechalismy tyle co wczorajsza masa, ale było dużo ciekawiej. I to było lajtowe tempo ?
Niech żałują słabiaki, którzy zapowiadali się i nie zwlekli sie z łóżek..
Popeye może wrzucisz jakieś zdjęcia ?
roranna niedziela
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
No to już odebrałem jako zniewagę, ponieważ zapowiedziałem, że będę a nie byłemsonia13 wrote:Niech żałują słabiaki, którzy zapowiadali się i nie zwlekli sie z łóżek..



Budzik mnie obudził o 7.00 ale wstałem i czułem, że opuściły mnie siły i że nie dam rady, poza tym nie chciałem was spowalniać. Gdybym był na siłach, to chętnie bym pojechał, już nawet rpzekonałem rodziców, iż wybiorę się później do kościoła (nawet nie wiesz, jakie to trudne).
Panowie to może nie było całkiem lajtowo ale nie zamierzałem tak udziwniać trasy,
samo tak jakoś wyszło.
Sonia: foty poszły na maila.
Spider: 09.07. będę po nocy 8.00 w parq będę osłabiony bo z roboty prosto. Na maxa
co Ty nato?

Sonia: foty poszły na maila.
Spider: 09.07. będę po nocy 8.00 w parq będę osłabiony bo z roboty prosto. Na maxa

Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
Za wczesnie dzisiaj dopiero poniedzialek...prawdopodobnie pracuje (to jest sobota) .Pewne poranne wyprawy to tylko w niedziele.popeye wrote:Panowie to może nie było całkiem lajtowo ale nie zamierzałem tak udziwniać trasy,samo tak jakoś wyszło.
Sonia: foty poszły na maila.
Spider: 09.07. będę po nocy 8.00 w parq będę osłabiony bo z roboty prosto. Na maxaco Ty nato?
Personal best 200km