Kazimierz Dolny i inne
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
Kazimierz Dolny i inne
kilku osobom juz wspominałem, innym podsuwam teraz ten pomysł zeby w czerwcu,moze gdy co poniektórzy uporaja sie z magisterkami i innymi tego typu wyzwaniami wybrac sie na wyprawę, moze 2-3 dniową do Kazimierza D, albo nad morze,albo Roztocze,albo G.Świętokrzyskie albo gdziekolwiek..... dalej niz do Pilawy lub Wwy?
Leo , ja nie mam kasy i nie wiem kiedy będzie jakaś wolna nawet tyle żebym mógł pojechać na 2-3 dni. Wysypałem trochę na rower a teraz zbieram na widelec nie będę przez pół roka jeździłna Yorkowym.
Jakby coś wpadło to można ponyśleć, ale teraz to ew. PKP do Pilawy pobrykać po wąwozach i wieczorem doma
Jakby coś wpadło to można ponyśleć, ale teraz to ew. PKP do Pilawy pobrykać po wąwozach i wieczorem doma
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
SPROSTOWANIE :
chdziło mi, że PKP do Puław a nie do Pilawy bo z Puław to kilka km do Kazika i byłby czas pobrykać a z Pilawy to trochę za daleko żeby się zajeździć i wrócić rowerem.
sorka za pomyłkę.
chdziło mi, że PKP do Puław a nie do Pilawy bo z Puław to kilka km do Kazika i byłby czas pobrykać a z Pilawy to trochę za daleko żeby się zajeździć i wrócić rowerem.
sorka za pomyłkę.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
pomysł przedni $ to nieduzo pojdzie chyba ze popey chcesz mieszkac w hotelu leo moze myslasl o plenerze tu dziesz namiot. Tylko zeby ktos nas nie pogonił z pola z tym namiotem ja bym sie bardziej martwił o nogi czy dadza rade no i zaplanowac trza by brykanie po górkach
Znaczy sie co proponujesz mi za orzeszka??
w przyszły weekend może być ciężko, ale spróbuję zorganizować sobie wolne.
Nie wiem jak inni się zapatrują na jakiś dzień w tygodniu ale jest to lepsze rozwiązanie bo nie ma wielu ludzi w weekend to jest masakra. Wiem bo byłem dwa roki w tył.Chciałem zwiedzić rowerem wąwozy - szok - tyle luda, a przecież nie poszalałbym moim Authorkiem.
Wiem że w tygodniu ciężko bo do pracy trza iść ale może jakby się udało?
Ja jechałem w dwie strony rowerem ale trasą to masakra i wyjeżdżałem o 4 a wróciłem po północy.
Tereny są gites jakieś fotki z wyjazdu widziałem na stronie " rowerowy Wołomin".
W każdym razie warto się zastanowić.
Nie wiem jak inni się zapatrują na jakiś dzień w tygodniu ale jest to lepsze rozwiązanie bo nie ma wielu ludzi w weekend to jest masakra. Wiem bo byłem dwa roki w tył.Chciałem zwiedzić rowerem wąwozy - szok - tyle luda, a przecież nie poszalałbym moim Authorkiem.
Wiem że w tygodniu ciężko bo do pracy trza iść ale może jakby się udało?
Ja jechałem w dwie strony rowerem ale trasą to masakra i wyjeżdżałem o 4 a wróciłem po północy.
Tereny są gites jakieś fotki z wyjazdu widziałem na stronie " rowerowy Wołomin".
W każdym razie warto się zastanowić.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
chcialem wam przypomniec ze coniektorzy maja sesje, egzaminy i inne chuje muje aktualnie... dajcie sobie na luz chwilowo, niedlugo wakacje. ;)
bo w łykendy to faktycznie tam nie ma po co jechac.
bo w łykendy to faktycznie tam nie ma po co jechac.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
tak popatrzyłem na mapę i dobrym pomysłem jest dojechanie do Dęblina pociągiem. Pierwszego dnia pojedziemy zielonym szlakiem w kierunku Radomia i zatrzymamy się kilkanaście km od jego granic. Dnia drugiego jazda na północ - trzeba policzyć kilometry ale wydaje mi się to sensowne.
co do noclegu to zdawało mi się, że jest tam coś normalniejszego, trzeba by poszukać bo na szybko znalazłem tylko to: http://www.relaks.net.pl/
cena 140zeta za 4osobowy domek to chyba nie tragedia - te 35zet ogę sobie odżałować. ośrodek jest dość ciekawy, organizują niezłe imprezy:
:p
poza tym ja się napaliłem na tą puszczę
co do noclegu to zdawało mi się, że jest tam coś normalniejszego, trzeba by poszukać bo na szybko znalazłem tylko to: http://www.relaks.net.pl/
cena 140zeta za 4osobowy domek to chyba nie tragedia - te 35zet ogę sobie odżałować. ośrodek jest dość ciekawy, organizują niezłe imprezy:
Code: Select all
Piwo (30 litrów) Warka – 200 zł, Żywiec - 240 zł,
Erotic-show - od 4000 zł
poza tym ja się napaliłem na tą puszczę
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
Co do tego erotic show'a to ja ci powiem ze sie bym wachał i jak bym miał 4 tyś to bym pochasał w wawie To ja sie zgadzam: Żubr w trawie puszczy ale na koniec wakacji na jakies zjazdy moze skoczymy? Ręka Yorek ci sie zagoi a i ja kondyche poprawie no i może Martyne wyciągne
Last edited by Yanek on 05 Jun 2005 21:09, edited 1 time in total.
Znaczy sie co proponujesz mi za orzeszka??
łoj 4000 to spora zrzutka na ten wyjazd bedzie... ;)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930