Harpagan 45 - 19-21.04.2013

Wyjazdy planowane na najblizsze dni, zarowno te dalekie jak i bliskie.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ

Post Reply
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Harpagan 45 - 19-21.04.2013

Post by yorek »

Siema wiara
Wybieramy się z Behemem na najbliższego Harpagana, jedziemy samochodem i mamy conajmniej 2 wolne osobomiejsca i 2 roweromiejsca jeśli ktoś będzie miał swoje uchwyty.
Sprawa noclegu jest rozwojowa i na razie nie znam szczegółów.

Jeśli ktoś chętny proszę się decydować i zgłaszać do mnie
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

z braku chetnych nieaktualne, podlaczamy sie pod inny, sympatyczny samochod. :)
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

Gratulacje. Idea harpa w tzw. srodowisku zanika.jest szansa na pare uwag lub relacje?
User avatar
BoB
Postojebca nałogowy
Postojebca nałogowy
Posts: 153
Joined: 03 Mar 2006 17:02
Location: Warszawa-Tarchomin
Contact:

Post by BoB »

Gratulacje panowie. Zrobiliście dziś dystans taki jak ja w tym roku ;-)
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

po przemyśleniach - km dużo a wynik marny, i już nie chodzi o odległe miejsce tylko o to, że zrobiliśmy prawie cały dystans a przejechaliśmy raptem połowę punktów.
poza tym było świetnie - trafiła się piękna pogoda, nie było dużo błota tylko trochę rozmiękłej gliny miejscami, trochę ostrych zjazdów, wypychanie rowerów po 70% skarpie po mokrej glinie, przepiękne jeziora w lesie (częściowo zamarznięte)...wszystko to po co jeżdżę w tamte rejony :)
trasa nawigacyjnie była łatwa, w zasadzie problem sprawił nam tylko jeden punkt. do tego trafił się kryzys (już wiem, że w połowie dnia muszę zjeść obiad bo zdechnę), trafiła się awaria i szaleńczy przelot w poprzek mapy żeby wpaść na metę 8 minut przed czasem. było git

mapa jest dostępna na stronie Harpa, jechaliśmy w następującej kolejności:
9 - 13 - 17 - 16 - 12 - 20 - 4 - 18 - 10 - 14
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
Post Reply