Czy znacie kogoś kto się tym zajmuje? Bo mam dell 2410, obok benq fp93gp i jeszcze jakiegoś lg i na każdym kolory wyglądają inaczej
A zależy mi żeby ten dell był dobrze ustawiony.
Zrobiłem gradient (rgb) w photoshopie, dałem do wydrukowania w kodaku i oczywiscie u mnie super czerwony wyszedł na zdjęciu pomarańczowawy. I już nie wiem jak to inaczej sprawdzić.
Kalibracja monitora
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
takie czasy, ze kazdy monit co innego. ;)
znam jedna osobe, podpytam sie, ale generalnie ta usluga nie jest tania i trzeba powtarzac co jakis czas, moze lepiej kupic sobie monitor z namiastka autokalibracji?
no i.. pracujesz na profilu barwnym labu?
znam jedna osobe, podpytam sie, ale generalnie ta usluga nie jest tania i trzeba powtarzac co jakis czas, moze lepiej kupic sobie monitor z namiastka autokalibracji?
no i.. pracujesz na profilu barwnym labu?
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
Kalibracja jest procesem ciągłym, więc stworzenie pojedynczego profilu i korzystanie z niego przez długi czas do niczego nie prowadzi.
Kalibracja "na poważnie" jest to dość droga zabawa. Pewnie wystarczyłby Ci nawet najprostszy kalibrator - np. http://shop.colourconfidence.com/pl/pro ... unki-smile - zawsze to taniej niż cykliczne zlecanie kalibracji. "Namiastka kalibracji" w monitorach to moim zdaniem raczej marketing niż działająca funkcjonalność.
Pamiętaj tylko, że jak już skalibrujesz oba wyświetlacze (zakładając, że się uda i oba będą wyświetlać podobnie) to musisz liczyć się z tym, że "drukowanie w kodaku" trzeba by jeszcze skalibrować. Niestety punkty usługowe często z wiernością odwzorowania mają niewiele wspólnego i zamiast dokładnie tak jak w pliku próbują drukować "ładniej niż w oryginale". Jeśli są to fotki z imienin u cioci to nie ma problemu, jeśli coś poważniejszego to już nie jest tak wesoło.
Kalibracja "na poważnie" jest to dość droga zabawa. Pewnie wystarczyłby Ci nawet najprostszy kalibrator - np. http://shop.colourconfidence.com/pl/pro ... unki-smile - zawsze to taniej niż cykliczne zlecanie kalibracji. "Namiastka kalibracji" w monitorach to moim zdaniem raczej marketing niż działająca funkcjonalność.
Pamiętaj tylko, że jak już skalibrujesz oba wyświetlacze (zakładając, że się uda i oba będą wyświetlać podobnie) to musisz liczyć się z tym, że "drukowanie w kodaku" trzeba by jeszcze skalibrować. Niestety punkty usługowe często z wiernością odwzorowania mają niewiele wspólnego i zamiast dokładnie tak jak w pliku próbują drukować "ładniej niż w oryginale". Jeśli są to fotki z imienin u cioci to nie ma problemu, jeśli coś poważniejszego to już nie jest tak wesoło.