idę dziś Marszałkowską a tu na przystanku rowerzystka i policyjny radiowóz na światłach,zainteresowałem się jakież to przestępstwo popełniła że ścigał ja radiowóz
dziewczyna zapłakana ale raczej z wściekłości,nie powtórzę jak nazwała parę policjantów, coś bąkała też o demonstrowaniu władzy
nie znam szczegółów bo nie chciałem jej wypytywać,przejechała na czerwonym (gdzieś na Pl Unii) a te "dupki" ja pogoniły na sygnale efekt 5pkt karnych i 300pln!
trochę jestem w szoku bo sam też tak często robię nie powodując, według mnie jakiegoś strasznego zagrożenia,mimo wszystko to jednak nie to samo co przeskoczyć autem na czerwonym,zwykle po prostu rowerzysta za wcześnie włącza się do ruchu przemykając gdzieś boczkiem ale cóż przepis, wydaje mi się jednak że mogło się skończyć na pouczeniu
poza tym dlaczego jej zdejmują punkty?bo ma prawo jazdy? mają takie prawo?a gdyby nie miała to co wtedy?
Policja, hmmmm dupki!!!
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
podobno nie maja, bo jest to niekonstytucyjne, tzn. dlaczego osoba bez prawa jazdy miala by miec lepiej niz osoba z.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930