Axel kaput
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
Axel kaput
jak w tytule, bez zbędnych ceregieli napiszę, że po wielu latach służby Manitou Axel jest kaput, dało by się go zreanimować...ale po co ;p
pytanie brzmi: co dalej???
założenia:
80-100mm skoku,
przystosowany do ciężkich rajderów
w miarę bezproblemowy w obsłudze (tzn. żeby nie trzeba było co pół roku oringów wymieniać)
przystępna cena
ukierunkujcie mnie jakoś: olej czy powietrze? cena poniżej 1000 (a najlepiej w okolicach 500). nie potrzebuję super lekkiego sprzętu. ważne żeby w miarę płynnie pracował. gdzie można poczytać opinie i jakieś noty katalogowe? warto się łądować w jakiegoś suntura?
pytanie brzmi: co dalej???
założenia:
80-100mm skoku,
przystosowany do ciężkich rajderów
w miarę bezproblemowy w obsłudze (tzn. żeby nie trzeba było co pół roku oringów wymieniać)
przystępna cena
ukierunkujcie mnie jakoś: olej czy powietrze? cena poniżej 1000 (a najlepiej w okolicach 500). nie potrzebuję super lekkiego sprzętu. ważne żeby w miarę płynnie pracował. gdzie można poczytać opinie i jakieś noty katalogowe? warto się łądować w jakiegoś suntura?
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
chyba fox float, w dobrym stanie za 800-1000PLNow, skok od 100 do 140 i wszystkie niezbedne pokretelka bez zbednych wynalazkow w stylu dual air ;)
ryba jest podobno wniebowziety. :)
a olej czy powietrze, chyba mialo byc sprezyna czy powietrze. sprezyn malo co na rynku.
suntour moim zdaniem nie, lepiej wziac starego bombowca.
ryba jest podobno wniebowziety. :)
a olej czy powietrze, chyba mialo byc sprezyna czy powietrze. sprezyn malo co na rynku.
suntour moim zdaniem nie, lepiej wziac starego bombowca.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
Rock Shox Tora SL. 100 mm skoku . Napierda.. we wszystko co popadnie chodzi jak ta lala żadnych zbędnych cudacznych pokręteł jak ma przyjąć strzała to połknie nawet przy masie 94 kilogramów żywej wagi. A że jest ciężki? wsadź cegłe na kilka dni do plecaka. Po tygodniu jeżdżenia zostaw ją gdzieś i zobacz czy czujesz różnicę. Ja nie czuję. Sranie w banie że masa rotowalna i kilka gram na zaciskach.HMhmhmmmm i co jeszcze?Jeździłem jakimś prostym Trekiem i co? Taka różnica że teraz się nie zastanawiam czy przejadę ten dołek czy korzeń. Wale ile się da i po sprawie. A w treku był sztywny widelec i musiałem szarpać fajerą wcześniej. Teraz poprostu jadę. Zapewne ktoś powie że na zjeździe to jest innaczej. Mr. nr.1 of MTBO sir. Buciak. Widzieliście jego biciclettę?
Łańcuch daje wolność.
http://allegro.pl/rock-shox-tora-sl-201 ... 83962.html Do tego tarczówkę za 200-250. Ale zapytaj tego gościa o amor z piwotami. Na strychu ma niezły magazyn. W sumie w cenie 750 pln masz dobry amor i hampel. Co ważne - wszystko neu. Niestety nie mam rozeznania jak sprawują się sr suntoury czy inne "niższej klasy" amory ale ten wydaje mi się dobrym kompromisem dla takich bikerów jak my. Poprostu siadłem na taki i wiem że w moim przypadku nie jest mi potrzebny inny. Szkoda kasiory . Fakt że raz zainwestowany tysial w Foxa pozostanie we władaniu na dłużej aczkolwiek nie wiem czy to ma sens.
Łańcuch daje wolność.
jak dla mnie Tora to nie jest dobry amor, Reba czułościa tez nie grzeszy... dopiero Sidy to są amory na dobrym poziomie
ja polecam zakup za gramanicą - http://www.ebay.com/itm/Spinner-Aeris-3 ... 4d0138a938 są pivoty, jest dość niska waga, golenie 30mm, ale sam amor jest dośc sztywny - miałem okazje go objechać i działa bardzo fajnie, powiem tak - niewiele gorzej od mego foxa, a Spinner to jeden z największych producentów amorów na świecie!!!
jak poszukasz po necie to znajdziesz info, opinie i testy, a amorek wyjdzie ok 700zł i w tej cenie posiada już kopie platformy Foxa czyli RLC i nawet tak samo się nazywa
A jeśli chodzi o masę komponentów, a w szczególności rotowalną - to ma ogromne znaczenie. Z autopsji - koła na obręczach 410g przyśpieszają dobrze, a na 320g po prostu latają Ale to już kwestia tego czy się to wykorzysta...
A reszta roweru też fajnie jak jest lżejsza. Taki spacerek w górach z rowerem 9kg na plecach, a 12kg robi różnicę, uwierz albo sam spróbuj
ja polecam zakup za gramanicą - http://www.ebay.com/itm/Spinner-Aeris-3 ... 4d0138a938 są pivoty, jest dość niska waga, golenie 30mm, ale sam amor jest dośc sztywny - miałem okazje go objechać i działa bardzo fajnie, powiem tak - niewiele gorzej od mego foxa, a Spinner to jeden z największych producentów amorów na świecie!!!
jak poszukasz po necie to znajdziesz info, opinie i testy, a amorek wyjdzie ok 700zł i w tej cenie posiada już kopie platformy Foxa czyli RLC i nawet tak samo się nazywa
A jeśli chodzi o masę komponentów, a w szczególności rotowalną - to ma ogromne znaczenie. Z autopsji - koła na obręczach 410g przyśpieszają dobrze, a na 320g po prostu latają Ale to już kwestia tego czy się to wykorzysta...
A reszta roweru też fajnie jak jest lżejsza. Taki spacerek w górach z rowerem 9kg na plecach, a 12kg robi różnicę, uwierz albo sam spróbuj
MTB + /\/\/\/\/\ =
Jak to powiedział masters Litwinienko na MTBO: czołówka świata kolarskiego pojedzie na starej miotle. Liczy się kondycha i predyspozycję a nie kilka gram na widelcu. Te 200 gram na obręczach to poczujesz pewnie w próżni a nie w piachu gdzie trzeba cisnąć. Na asfalcie? W końcu pierwsza dziesiatka ma sprzęt zbliżony wagowo i technologicznie. A różnice są niewielkie.Który ma dobry dzień i niezłe kopyto dojedzie pierwszy.
Łańcuch daje wolność.
Jak by to było tylko od nogi zależne, to ten Pan by wygrał nawet na tym zabytku http://www.mtbnews.pl/content/view/3619/33/
W prózni jak w próżni, to widać nawet na asfalcie, porównywałen treningi ze zmiennym tempem na jednych kołach i drugich i przy podobnej intensywnosci srednie i przyspieszenia były nie tylko odczuwalnie, ale i zmierzalne ( przez Polara) i były duzo lepsze
No własnie, rowery mają podobne - LEKKIE!!!!!!
W prózni jak w próżni, to widać nawet na asfalcie, porównywałen treningi ze zmiennym tempem na jednych kołach i drugich i przy podobnej intensywnosci srednie i przyspieszenia były nie tylko odczuwalnie, ale i zmierzalne ( przez Polara) i były duzo lepsze
No własnie, rowery mają podobne - LEKKIE!!!!!!
Last edited by carloz on 28 May 2012 20:54, edited 1 time in total.
MTB + /\/\/\/\/\ =
Poza tym, że wstydził bym się jeździć z napisem Alfonso na widelcu to Spinnery są całkiem ciekawą propozycją i niezłą alternatywą do bardziej popularnych w Polsce marek biorąc pod uwagę tylko ich specyfikację.
http://allegro.pl/widelec-spinner-alfan ... 12234.html
http://allegro.pl/widelec-spinner-alfan ... 12234.html
...bo gdzie się ten kosmos kończy ?! Bo stół się, kurna, kończy tu !
bez urazy prot, ale ten twoj amor to po prostu kawal cegly na przedzie ktora ledwo sie ugina. juz lepiej na sztywnym pojezdzic albo faktycznie na kiju od miotly. ;)
kulture pracy amora sie czuje, suntour poza tym ze w miare wyglada nie ma nic do zaoferowania, tak jak tora, reba w miare sie gibala, ale tez nie bylo to. chialbym napisac ze fox vanilla byl strzalem w dziesiatke, jednak wydaje mi sie ze czuje te 300g wiecej na przodku.. pozatym chodzi pieknie.
piwoty wyszly z mody, trzeba troche podinwestowac.
popatrz tak,
gdybys w przeszlosci doplacil troche i zamiast tego axla ktory kosztoqwal z pincet kupil np. bombera, to mialbys plynnie dzialajacy widelec do dzis, a tak trzeba wylozyc kolejna kase..
mysle ze tym razem moze byc tak samo: marny widelec za polowe ceny dobrej sztuki.
na twoim miejscu przeserwisowalbym axla albo wylozyl kase na przyzwoity uzywany.
no dajze spokoj ;)a górne z chromowanej stali serii 4130 dzięki czemu uzyskano wysoką odporność na zarysowania.
kulture pracy amora sie czuje, suntour poza tym ze w miare wyglada nie ma nic do zaoferowania, tak jak tora, reba w miare sie gibala, ale tez nie bylo to. chialbym napisac ze fox vanilla byl strzalem w dziesiatke, jednak wydaje mi sie ze czuje te 300g wiecej na przodku.. pozatym chodzi pieknie.
piwoty wyszly z mody, trzeba troche podinwestowac.
popatrz tak,
gdybys w przeszlosci doplacil troche i zamiast tego axla ktory kosztoqwal z pincet kupil np. bombera, to mialbys plynnie dzialajacy widelec do dzis, a tak trzeba wylozyc kolejna kase..
mysle ze tym razem moze byc tak samo: marny widelec za polowe ceny dobrej sztuki.
na twoim miejscu przeserwisowalbym axla albo wylozyl kase na przyzwoity uzywany.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
ja w zeszłym roku kupiłem sobie do mojego "trekkinga 26cali" - Suntoura XCR rocznik 2011 z blokadą skoku na goleni, 100mm skoku, kosztował mnie całe 220zł i jestem bardzo zadowolony.
Ten rocznik nie ma już tej zasranej, czarnej anody która po pewnym czasie schodzi i chyba lepiej pracuje przez to.
Wcześniej nie miałem amora w tym rowerze więc tym bardziej mi się podoba. Jest pod V`ki i tarcze pracuje całkiem ładnie i to podobno dlatego że duży jestem...choć ja się nie znam
http://hermesbike.pl/user/images/xcr%20lo%20B.jpg
Ten rocznik nie ma już tej zasranej, czarnej anody która po pewnym czasie schodzi i chyba lepiej pracuje przez to.
Wcześniej nie miałem amora w tym rowerze więc tym bardziej mi się podoba. Jest pod V`ki i tarcze pracuje całkiem ładnie i to podobno dlatego że duży jestem...choć ja się nie znam
http://hermesbike.pl/user/images/xcr%20lo%20B.jpg
Uja tam DOBRY !!
moze to kwestia oczekiwan, ja w trekingu mam 15 letniego RST (mozo pro rocznik 97 :) i tez jestem zadowolony. pozatym ze ostatnio znow zupelnie sie zatarl. :)
ps. ale ten czas leci..
ps. ale ten czas leci..
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
Z takimi wymaganiami jak masz to starego bombera jakiegoś se kup.
Np.
http://allegro.pl/amortyzator-marzocchi ... 41050.html
http://allegro.pl/marzocchi-bomber-z4-1 ... 60330.html
I będzie git, chociaż od tego axela to, co byś nie kupił, będzie lepsze
Np.
http://allegro.pl/amortyzator-marzocchi ... 41050.html
http://allegro.pl/marzocchi-bomber-z4-1 ... 60330.html
I będzie git, chociaż od tego axela to, co byś nie kupił, będzie lepsze
born against
wszyscy spece zabrali glos, to i ja blysne intelektem. ;p
***krotki wstep***
nie powiem, ze amory to moj konik - choc bliski jestem - ale lubie bawic sie z amorami, jakkolwiek to zabrzmialo. ci co mnie znaja, wiedza ze dobrze dzialajaca amortyzacja w moim rowerze do podstawa. nie! dobrze, to za malo powiedziane! zajebiscie musi byc.
przez kilka ostatnich lat zjezdzilem troche roznego sprzetu i mam cos do powiedzenia w tym temacie.
****clue****
behe, i nie tylko on, jak zwykle zachwala co ma. to prawda foxy fajnie pracuja, ale sa dosc drogie w zakupie, a juz na pewno w eksploatacji. floata trzeba rozbierac przynajmniej raz w roku i niestety poza wymiana oleju przyjdzie wymienic uszczelki kurzowe (cena lekko powyzej 100pln).
nie prawda, ze sidy pracuja lepiej od reby. wszystkie RSy z wyzszej polki maja te same bebechy. kwestia tuningu tlumika, co akurat w przypadku sida dziala na niekorzysc yorka, bo ten ze wspomniany amorek ma charakterystyke bardziej race-ingowa anizeli reba. dual air to zajebista sprawa wg mnie, ale nie kazdemu chce sie poswiecic czas na eksperymenty z powietrzem. RSy podobnie jak foxy wymagaja przynajmniej corocznego serwisu. a wszystko przez brak otwartej kapieli olejowej. brak smarowania = wytarta anoda na goleniach i tempa praca.
manitou nie oferuje w chwili obecnej nic ciekawego za rozsadne pieniadze. dobra technologia kosztuje i wymaga obeznania z tematem, czyt. wlasnoreczny tuning tlumikow.
reasumujac, w wersji ekonomicznej idealna sprawa dla ciebie bedzie stary bomber (to juz trzy glosy, nie lekcewaz ), tak jak mowilem ktorejs soboty. lepszy bedzie na sprezynach, bo na wszystko chlapie olej i rozkrecasz go raz na 3 lata. zapytaj popeye-a kiedy zagladal do swojego. natomiast jesli chcesz wydac wiecej, to mozesz skorzystac z propozycji carlosa. rowniez suntour robi amory na dobrym poziomie, ale trzeba za nie wiecej zaplacic (blizej tysiaca pln). rock shox recon - starszy model z piwotami soloair lub coil, najlepiej z tlumikiem motion control. omawiane przez was Tory sa lepsze i gorsze. Vigil w kross-ie posiada taka z MC i dziala naprawde spoko. foxa z malym skokiem 80 lub 100mm mozesz kupic nawet za 7 stowek, ale trzeba trafic dobra okazje, a tobie rozumiem troche sie spieszy.
p.s. tego duke-a odpusc sobie. raczej nie wart uwagi.
***krotki wstep***
nie powiem, ze amory to moj konik - choc bliski jestem - ale lubie bawic sie z amorami, jakkolwiek to zabrzmialo. ci co mnie znaja, wiedza ze dobrze dzialajaca amortyzacja w moim rowerze do podstawa. nie! dobrze, to za malo powiedziane! zajebiscie musi byc.
przez kilka ostatnich lat zjezdzilem troche roznego sprzetu i mam cos do powiedzenia w tym temacie.
****clue****
behe, i nie tylko on, jak zwykle zachwala co ma. to prawda foxy fajnie pracuja, ale sa dosc drogie w zakupie, a juz na pewno w eksploatacji. floata trzeba rozbierac przynajmniej raz w roku i niestety poza wymiana oleju przyjdzie wymienic uszczelki kurzowe (cena lekko powyzej 100pln).
nie prawda, ze sidy pracuja lepiej od reby. wszystkie RSy z wyzszej polki maja te same bebechy. kwestia tuningu tlumika, co akurat w przypadku sida dziala na niekorzysc yorka, bo ten ze wspomniany amorek ma charakterystyke bardziej race-ingowa anizeli reba. dual air to zajebista sprawa wg mnie, ale nie kazdemu chce sie poswiecic czas na eksperymenty z powietrzem. RSy podobnie jak foxy wymagaja przynajmniej corocznego serwisu. a wszystko przez brak otwartej kapieli olejowej. brak smarowania = wytarta anoda na goleniach i tempa praca.
manitou nie oferuje w chwili obecnej nic ciekawego za rozsadne pieniadze. dobra technologia kosztuje i wymaga obeznania z tematem, czyt. wlasnoreczny tuning tlumikow.
reasumujac, w wersji ekonomicznej idealna sprawa dla ciebie bedzie stary bomber (to juz trzy glosy, nie lekcewaz ), tak jak mowilem ktorejs soboty. lepszy bedzie na sprezynach, bo na wszystko chlapie olej i rozkrecasz go raz na 3 lata. zapytaj popeye-a kiedy zagladal do swojego. natomiast jesli chcesz wydac wiecej, to mozesz skorzystac z propozycji carlosa. rowniez suntour robi amory na dobrym poziomie, ale trzeba za nie wiecej zaplacic (blizej tysiaca pln). rock shox recon - starszy model z piwotami soloair lub coil, najlepiej z tlumikiem motion control. omawiane przez was Tory sa lepsze i gorsze. Vigil w kross-ie posiada taka z MC i dziala naprawde spoko. foxa z malym skokiem 80 lub 100mm mozesz kupic nawet za 7 stowek, ale trzeba trafic dobra okazje, a tobie rozumiem troche sie spieszy.
p.s. tego duke-a odpusc sobie. raczej nie wart uwagi.
a ponieważ boję się kupować używanego amorka mam pytanko: co z tego wybrać
http://allegro.pl/marzocchi-22r-100mm-p ... 74360.html
http://allegro.pl/marzocchi-xc600-tst2- ... 64640.html
http://allegro.pl/amortyzator-marzocchi ... tabsAnchor
http://rowerowysklep.pl/czesci-amortyza ... _5782.html
http://sklep.gregorio.pl/pl/p/MARZOCCHI ... 2-2009/818
http://sklep.gregorio.pl/pl/p/MARZOCCHI ... 2-2008/693
chyba jednak wolałbym sprężynę stalową.
Behe - ile razy Ty zmieniłeś amortyzator w czasie gdy ja jeździłem na Axlu? Pracował by dużo lepiej gdybym go serwisował, jak dla mnie największą wadą było to, że nie był przystosowany do mojej masy i nie mogłem tego wyregulować. Już od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem wymiany, teraz przynajmniej mam motywację
http://allegro.pl/marzocchi-22r-100mm-p ... 74360.html
http://allegro.pl/marzocchi-xc600-tst2- ... 64640.html
http://allegro.pl/amortyzator-marzocchi ... tabsAnchor
http://rowerowysklep.pl/czesci-amortyza ... _5782.html
http://sklep.gregorio.pl/pl/p/MARZOCCHI ... 2-2009/818
http://sklep.gregorio.pl/pl/p/MARZOCCHI ... 2-2008/693
chyba jednak wolałbym sprężynę stalową.
Behe - ile razy Ty zmieniłeś amortyzator w czasie gdy ja jeździłem na Axlu? Pracował by dużo lepiej gdybym go serwisował, jak dla mnie największą wadą było to, że nie był przystosowany do mojej masy i nie mogłem tego wyregulować. Już od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem wymiany, teraz przynajmniej mam motywację
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact: