Znak zapytania bo byc moze, jesli ktos zechce sie podzielic swoimi marzeniami i planami - u kogos innego spowoduje to reakcje, chec dolaczenia, wymiany informacji lub po prostu powiedzenia, ze sorry nie ten czas i brak srodkow i nigdzie nie jade.
w mojej parafi:
1. udzial i organizacja maratonow rowerowych na orientacje (jesienne mtbo i moze troche krwawa petla)
2. jw w wyjazdach weekendowych. teraz nie wyszlo. wierze ze pójdzie;)
3.tygodniowy wyjazd wzdluz poludniowych granic Polski lub polnocnych granic Slowacji - lub na dwie ekipy ze wspolnym biwakiem - projekt niskobudzetowy
4. wyjazd w dolomity - val gardena - luzne wycieczki no i sella ronda - plan maximum, finansowo trudny i niepewny.
Plany 2012?
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
z mojej strony, to możliwa jest tylko opcja spotkania pod numerem 4 - jak noga będzie się dobrze kręcić - to będę pomiędzy 6, a 8 lipca w okolicy z okazji http://www.dolomitisuperbike.com/en/dol ... rbike.html
MTB + /\/\/\/\/\ = 