Dolomity-czerwiec 2011

Wyjazdy planowane na najblizsze dni, zarowno te dalekie jak i bliskie.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ

User avatar
różowy łokieć
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 618
Joined: 22 May 2005 12:40
Location: Radiówek
Contact:

Dolomity-czerwiec 2011

Post by różowy łokieć »

W terminie 23 czerwca(Boże Ciało) - 2 lipca mamy zamiar z Yorkiem wybrać się we włoskie góry. Wyjazd rowerowy, ale nie wykluczamy pieszych wycieczek. Dojazd i powrót samochodem.
Zapraszamy :wink:
personal best: 304 km
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

a duzy macie samochod? ;)
jakie koszty szacunkowe?
User avatar
różowy łokieć
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 618
Joined: 22 May 2005 12:40
Location: Radiówek
Contact:

Post by różowy łokieć »

-ok 2800 km w 2 strony co daje ok 1050-1100 pln za paliwo na 4 os=ok 250pln
-zakwaterowanie- kemping(40-50pln) lub hotel, schronisko itp(100 pln)? x8 dni
-jedzenie
-opłaty za jazdę po autostradach we włoszech i szwajcarii, tunele itp

Odnośnie zakwaterowania niech wypowie się Yorek, ma większe doświadczenie.
Wychodzi od 650 do 1100 bez wyżywienia i opłat za autostrady i tunele. Jeśli będzie więcej chętnych można na 2 samochody jechać, ewentualnie kampera wynająć :)?
personal best: 304 km
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

na podstawie mojego wyjazdu sprzed tygodnia mogę napisać tak:
zrobiliśmy 2700km co licząc z autostradami dało koszt 1100 zł. jeśli chcemy pojechać do Włoch to kilometrów wyjdzie trochu więcej. W każdym razie bezpiecznie liczymy 300zł na głowę na transport.
Co do noclegu - można wynająć apartament, teraz płaciliśmy jakieś 150euro na głowę za 7 noclegów, latem powinno być trochę taniej. w każdym razie dojazd i spanie to jakieś 1000zł, do tego doliczyć jedzenie i picie ;)
z kamperem to fajny pomysł ale wynajęcie takiego czegoś chyba latem za drogie by było. za 4 osobowy trzeba by zapłacić jakieś 450zł za dobę + paliwo....choociaż może ;)
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
rycho
Sojowy
Sojowy
Posts: 929
Joined: 13 Apr 2004 23:41

Post by rycho »

rowery na dachu jak zagiel, wiec i paliwa wiecej spalicie. ;)
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

no to 350 :p w porównaniu do wyjazdu zimowego i tak taniej o 200euro bo karnetu na wyciągi nie trzeba kupować...stać mnie ;)
a swoją drogą to rowery z kampera nie wystają więc... ;)

Rycho - jedziesz?
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
rycho
Sojowy
Sojowy
Posts: 929
Joined: 13 Apr 2004 23:41

Post by rycho »

przypuszczam, ze w czerwcu bede sie bronil...
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Hej, kilka wiesci z wyjazdu. Jest niezle. Pogoda na razie dopisuje. Dzis rozprostowalismy nogi z chlopakami i wybralismy sie na krotka wycieczke krajoznawcza. Poczatek byl dosyc ciezki, kilkaset metrow przewyzszenia, jednak trud zostal wynagrodzony super widokami. Jutro chlopaki ida na piechote w gore a ja sprobuje zaliczyc dwie duze przelecze.
Attachments
IMAG0072.jpg
IMAG0072.jpg (152.47 KiB) Viewed 7051 times
IMAG0095.jpg
IMAG0095.jpg (180.88 KiB) Viewed 7051 times
IMAG0134.jpg
IMAG0134.jpg (194.93 KiB) Viewed 7051 times
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

jak wszedzie takie serpentyny to damy rade. obczajaj miejscowki, a 20h jazdy od domu to w koncu nie tak daleko...
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

pogoda pikna, ino szutry podjazdowe jakies zbyt strome. czlowiek szybko sie meczy i trzeba duzo plynow pic. bstaramy sie uzupelniac na biezaco. ;)
Attachments
uzupelnianie paliwa
uzupelnianie paliwa
IMGP0815_resize.JPG (149.8 KiB) Viewed 7042 times
w drodze do wodopoju
w drodze do wodopoju
IMGP0811_resize.JPG (122.41 KiB) Viewed 7042 times
IMGP0791_resize.JPG
IMGP0791_resize.JPG (130.24 KiB) Viewed 7042 times
po drugiej stronie
po drugiej stronie
IMGP0786_resize.JPG (133.1 KiB) Viewed 7042 times
hop siup tralala
hop siup tralala
IMGP0800_resize.JPG (144.43 KiB) Viewed 7042 times
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Dzis chyba przesadzilem. Patrzac na nazwenictwo podjazdow z wielkich turow zaliczylem dzis dwa podjazdy ponad kategoriami. Wyruszylem z Bormio w kierunku Mazzo, skad zaczynal sie podjazd pod Mortirollo. Start z 552m, koncowka na 1830. Caly czas ostro w gore, srednie nachylenie ponad 10%, pot lal sie strumieniami. Mimo wszystko jechalo sie dobrze. Potem szybki zjazd, zlapana guma i kieruje sie juz w kierunku drugiego podjazdu. Teren pnie sie caly czas w gore ale faktyczna wspinaczka zaczyna sie na 1300 metrow i konczy na 2652. Jedzie sie srednio, a koncowka to juz prawdziwny hardcore. Gdzies na 2000m konczy sie las i zaczyna wiac. temperatura ostro spada do 5 stopni. Na szczycie troche pada i jest pernamenta wichura. Cale szczescie mialem ze soba cieple ubranie. Mimo wszystko po pamiatkowej fotce szybko zjezdzam i zimno jest niesamowite.
Przewyzszeniowo wyszlo 3973 metry na dystansie 120km, jutro robie sobie luzniejszy dzien z jedna ale za to najwyzsza okoliczna przelecza - Stelvio 2758 metrow.
Attachments
Sniadanko z Łosiem
Sniadanko z Łosiem
IMAG0144.jpg (151.72 KiB) Viewed 7003 times
W drodze do Mortirollo
W drodze do Mortirollo
IMAG0157.jpg (153.11 KiB) Viewed 7003 times
To juz faktyczny podjazd na Mortirollo - pomnik na czesc Pantaniego
To juz faktyczny podjazd na Mortirollo - pomnik na czesc Pantaniego
IMAG0178.jpg (165.86 KiB) Viewed 7003 times
Przelecz zaliczona
Przelecz zaliczona
IMAG0179.jpg (153.08 KiB) Viewed 7003 times
Finalowy podjazd - passo Gavia. Pamiatkowe zdjecie i szybko do domu.
Finalowy podjazd - passo Gavia. Pamiatkowe zdjecie i szybko do domu.
IMAG0197.jpg (160.92 KiB) Viewed 7003 times
User avatar
S.W.A.T
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 573
Joined: 02 Nov 2005 13:31
Location: Otwock

Post by S.W.A.T »

Widoki że szczęka opada :-D
POZRO:)
beh bez log

Post by beh bez log »

Po wczorejszej nieudanej probie zdobycia przeleczy Ables i wycofaniu sie po 1600m podejscia, 200m od celu, dzis z Yoreczkiem zdecydowalismy sie poprawic w innym miejscu. Na pedala wzielismy przelecz Zebru, 3005m wysokosci, opisana w przewodniku jako kwintesencja MTB, "flowing descent trail". Podjazd asfaltem, pozniej kilkaset m w pionie szutru, no i cos nasz flow wyhamowal na zeszlorocznym sniegu ktory nie zdazyl stopniec oraz mocnym wzrostem nachylenia i uksztaltowaniem typowym dla tras w tatrach. Wiadomo co kraj to obyczaj, poziom trudnosci tez.
Po drugiej stronie czekalo nas jeszcze wiecej sniegu, jeszcze wiecej filarkow do schodzenia, oraz single track ktory powodowal miejscami popuszczanie zwieraczy.. no i ten FLOW. ;)

ps. chlopaki powiedzieli ze wiecej nic nie dodajemy bo nie ma komentarzy.
Attachments
singielek
singielek
IMGP0904_resize.JPG (183.54 KiB) Viewed 6969 times
przeprawa
przeprawa
IMGP0917_resize.JPG (175.75 KiB) Viewed 6969 times
podobno tedy sie zjezdza
podobno tedy sie zjezdza
IMGP0893_resize.JPG (127.26 KiB) Viewed 6969 times
3005m.
3005m.
IMGP0886_resize.JPG (145.5 KiB) Viewed 6969 times
podejscie (podjazd?)
podejscie (podjazd?)
IMGP0877_resize.JPG (151.48 KiB) Viewed 6969 times
User avatar
Brick
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 424
Joined: 30 Jan 2006 21:04
Location: Radiówek
Contact:

Post by Brick »

Behem szacun Legionisto :D
Dum Spiro Spero
User avatar
carloz
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1479
Joined: 04 Nov 2006 14:19
Location: oma

Post by carloz »

halo, halo!!

comentów może i nie ma, ale przynajmniej ja co chwila sprawdzam czy jakieś nowe fotki lub newsy się nie pojawiły!! zazdrość blokuje mi umysł i nie pozwala pisać :wink:
MTB + /\/\/\/\/\ = :D
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

Brick wrote:Behem szacun Legionisto :D
hehe robilismy zaklady ile trzeba bedzie czekac na reakcje ;)
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

nie mazac sie! skladki oplacone? to i foty jest za co wrzucac :wink: co tu komentowac? delektowac i dekupazowac :roll:
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Sa komenatrze to i ja cos napisze :-)

Chlopaki pojechali w teren a my z Mlodym zdobyc chyba najwieksza okoliczna przelecz - Stelvio. Plan byl prosty, od domu w gore i zatrzymujemy sie na 2758 metrach. Zaraz na poczatku wraz z Mlodym zyczylismy sobie powodzenia i kazdy pojechal swoim tempem. Pogoda super, widoki rowniez. Jedynie co przeszkadzalo to duzy ruch samochodow a zwlaszcza motorow. Motocyklistow jest cala masa, jezdza szybko, sa glosne i maja wszystko w dupie.
Jezeli chodzi o sama jazde - 1 godzina 48 minut pod gore. Srednie nachylenie 7% moze nie szokuje ale dystans robi swoje. Caly wysilek wynagrodzily nam widoki, naprawde bylo co ogladac.
Attachments
IMAG0265.jpg
IMAG0265.jpg (211.08 KiB) Viewed 6929 times
IMAG0263.jpg
IMAG0263.jpg (179.99 KiB) Viewed 6929 times
IMAG0250.jpg
IMAG0250.jpg (210.08 KiB) Viewed 6929 times
IMAG0236.jpg
IMAG0236.jpg (187.76 KiB) Viewed 6929 times
IMAG0221.jpg
IMAG0221.jpg (179.48 KiB) Viewed 6929 times
User avatar
Edi
Moherator
Posts: 1127
Joined: 04 Nov 2004 11:46
Location: Falenitza ;)
Contact:

Post by Edi »

No widoki gitara, ehh ... Alpy ;)

Yorek, mogłeś zabrać dechę ;)
cookie monster
pokrzewka
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1557
Joined: 13 Sep 2005 18:57
Location: miasto sosen
Contact:

Post by pokrzewka »

taka prawda ... ogladamy i zazdrościmy
co do dekupazu to chyba nie..... postarajcie się chłopcy lepiej stroje dobierać, jedynie Yorek całkiem nieźle się prezentuje kolorystycznie, żeby później nie było problemu z kalendarzem OGR bo widoki to bajka :wink:
może i wolno jeżdżę ale za to dokładnie
Post Reply