W poniedziałek miałam okazję służbowo wziąć udział w ciekawych warsztatach. Żałuję, że o sprawie dowiedziałam się w ostatniej chwili - sądziłam, że warsztaty są przeznaczone tylko dla przedstawicieli samorządów, a jednak na miejscu okazało się, że również zainteresowane organizacje mogły w nich brać udział, i brały - byli np. ludzie z SISKOM, widziałam Czajnika. Gdybym wcześniej wiedziała - może jakiś OGR chciałby skorzystać... No cóż, robiłam zatem za podwójnego agenta
Warsztaty (bezpłatne) były zorganizowane przez działający w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zespół konsultacyjno-uzgadniający, zajmujący się drogami rowerowymi przy drogach krajowych, w którym pracuje m.in. Marcin Hyła. Warsztaty były organizowane w całej Polsce, te warszawskie były chyba przedostatnie w cyklu. Tematyka warsztatów dotyczyła standardów i rozwiązań technicznych, organizacyjnych i komunikacyjnych dróg rowerowych, było tez sporo na temat "psychologii" komunikacji rowerowej, bezpieczeństwa, przepisów i planowanych zmian i inne zagadnienia, które miały przybliżyć samorządowcom i drogowcom tę tematykę. Na koniec rozwinęła się całkiem interesujące dyskusja, padło wiele pytań, większość chyba ze strony organizacji. Wrzuciłam na ftp (folder KRO - Materiały...) prezentacje, które towarzyszyły warsztatom, może kogoś zainteresują. Na ankiecie, którą wypełniałam na koniec, wpisałam namiar na OGR, z prośbą o informowanie o ewentualnych podobnych wydarzeniach. Ludzi było bardzo dużo - cała wielka sala w urzędzie wojewódzkim. Niestety z naszego urzędu byłam tylko ja, chociaż miał być przede wszystkim człowiek z wydziału, który zajmuje się drogami, ale chyba zachorował. Szkoda, że go nikt nie zastąpił, w ogóle - szkoda gadać...
Otwocka Koalicja Rowerowa
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
takie warsztaty maja chyba sens dla osob decyzyjnych, albo z mozliwoscia wplyniecia na te wlasciwe persony. bo co z tego ze ja wiem i koledzy wiedza, jak zlecajacy, projektant i wykonawca nie wie. ;)
a jak sama napisalas, Otwocki "Pan od drog" nie dojechal.. ;)
a jak sama napisalas, Otwocki "Pan od drog" nie dojechal.. ;)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
nie wyobrazacie sobie co dzis widzialem: mamy pierwsza sciezke-smieszke rowerowa prawie asfaltowa (prawie bo wjazdy kostka ulozone) na Kraszewskiego/Batorego.
Czyli jednak sie da, bo 4 lata temu panowie w UM twierdzili ze jest to absoltnie niemozliwe. :)
Czyli jednak sie da, bo 4 lata temu panowie w UM twierdzili ze jest to absoltnie niemozliwe. :)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930