Nowy Rok - małe przewietrzenie

vigil · Post by **vigil** » 29 Dec 2010 17:35

proponuje zwyczajowa powtorke. po wyjezdzonych lesnych drogach da sie jezdzic wiec mysle ze przejazd na dabrowiecka gore np. lub w okolice ujscia (male ognisko) bylby dobrym pomyslem choc po ostatnich kontaktach ze swidrem bardziej ciagnie mnie w gory czyli na bunkry. Zwyczajowo o 13ej w parq i jakies 2h calosc.Chodzi o sobote, 1.1.2011;) chetni?

hak · Post by **hak** » 29 Dec 2010 17:50

jestem!

Post by **behem0th** » 29 Dec 2010 21:38

tez sie pewnie podlacze.

Post by **behem0th** » 01 Jan 2011 14:21

to chyba wyszlo noworoczne zpaowietrzenie ;>

btw. czemu snieg topnieje i robi sie cieplo, jak jest wolne a jak trzeba wstac rano do roboty to wali -10C?

vigil · Post by **vigil** » 01 Jan 2011 15:24

No i owszem. Nie wzialem pulsometru i...szkoda.Mysmy sie przewietrzyli konkretnie. Carloz - zapomnial zabrac rower - dobiegl do parku z Jozefowa i zrobil w tyl zwrot. Arkadyj - widziano go w czasie 2h biegowkowania. A mysmy z hakiem dotarli do lesniczowki na Torfach gdzie w towarzystwie Andzrzeja L. zwanego dziadkiem, Piotrka R., Darka W. oraz 2 przygodnie spotkanych pan

spozylismy szampanskoje, dziadkowe vinos cartonos z plastikos szklankos i piersiowke Piortka, ze o herbacie z termosa nie wspomne. Kto nie byl - niech zaluje - dozo za rok!

Post by **behem0th** » 01 Jan 2011 17:05

no no doktor, a ty masz dupowszczepa GPSowego jakiegos, ze tak kolorowo ostatniow twych postach? ah ta technologia...

vigil · Post by **vigil** » 31 Dec 2011 09:05

Jutro.o 13ej. W parku. Jak komu zostana babelki to chetnie. Jak nie to juz mamy obczajone sklepy;)
edit. mam babelki

hak · Post by **hak** » 31 Dec 2011 15:33

Nie to żeby konkurencja ale z Piotrem R i Dariuszem W wyposażeni w kiełbasy i inne akcesoria o 1200 ruszamy z pod szlabanu w celu poszukiwania ogniskowego miejsca. Przesuńcie godzinę na 1215 to zawiniemy do parq i pobrykamy razem albo dołączcie do nas.
Dzisiaj tośmy nawet małą rozgrzewkę zrobili

vigil · Post by **vigil** » 31 Dec 2011 16:20

niezle, niezle. dzis byly super warunki do jazdy

pewno was mozna bylo wyzymac po powrocie. aha, brooklynska rada zydow ustalila zeby zwyczajowo startnac o 13ej wiec godzina na rozpalenie ognia w tych warunkach powinna wam wystarczyc;) wez telefon to was namierzymy. jak to carloz powiedzial: zawsze to godzina wiecej na dojscie do siebie;) tylko nie leccie pod Osieck please...

hak · Post by **hak** » 31 Dec 2011 16:50

vigil · Post by **vigil** » 01 Jan 2012 15:26

no to bylo wesolo. Lukasz 2 gleby. Ja 1+ szlif delikatny facjaty. A chronologicznie stawili sie: Krzysztof H., Piotr R., Dariusz W., Arkadiusz Sz. (czlowiek bez rowera zawsze widac musi byc;)), Kamil K., Lukasz M., Wojciech W., Grzegorz X., Andrzej L., Grzegorz S. (morsikiem zwany). Co bylo dalej nie wiem bo poszli do bani;) hepi nju jer!