Ostatnia paroweczka...w niedziele 23*.05./Zza wielkiej wody
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
Trza bylo je winem podlac.. ;)
Moj mbank nie chce wyslac pieniedzy - wiec nadal nie mam biletu! Ale ladna pogoda sie zrobila wiec nie placze. ;)
Ostatnie dni mam cook&ride, duzo konsumpcji, malo kilometrow, nadmorskie kempingi bardzo tanie dla rowerzystow i o niezlym standardzie, do tego gigantyczne fale i piasek wymywany spod nog- cos dla Leo. Ostatni nocleg w okolicy gdzie narodzilo sie MTB, za chwile Golden Gate, zostalo siakies 5km.
Moj mbank nie chce wyslac pieniedzy - wiec nadal nie mam biletu! Ale ladna pogoda sie zrobila wiec nie placze. ;)
Ostatnie dni mam cook&ride, duzo konsumpcji, malo kilometrow, nadmorskie kempingi bardzo tanie dla rowerzystow i o niezlym standardzie, do tego gigantyczne fale i piasek wymywany spod nog- cos dla Leo. Ostatni nocleg w okolicy gdzie narodzilo sie MTB, za chwile Golden Gate, zostalo siakies 5km.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
SF- czyste szalenstwo, podjazdy sa totalnie kosmiczne.. najstromsza ulica ma siakies.. 30% ciezko to podejsc, nie mowiac o podjezdzie.
Miasto ladne, albo bardzo ladne, jedzie sie gladko jednokierunkowymi ulicami, sporo drog rowerowych, architektura urzekajaca
Szampan za Golden Gate, mgla nad zatoka, najtklabing po miescie. FINISZ.
Miasto ladne, albo bardzo ladne, jedzie sie gladko jednokierunkowymi ulicami, sporo drog rowerowych, architektura urzekajaca
Szampan za Golden Gate, mgla nad zatoka, najtklabing po miescie. FINISZ.
Teraz rowerem do domu - przeca napisał że biletów nie ma.
http://www.stopptak.com.pl/saymon/Konst ... _wodny.htm
http://www.stopptak.com.pl/saymon/Konst ... _wodny.htm
A rowery jak cielęta leżą nad brzegami rzek
- Creeping Death
- NApierdalator
- Posts: 1286
- Joined: 04 Jul 2005 20:14
- Location: ja to znam?!
Dotychczasowy przebieg wyprawy 2010: Kanada, USA (klik)
Coś mi się wydaje, że "sytuację taktyczną" można określić stwierdzeniem "Mission Complete" (no chyba, że się mylę).
Coś mi się wydaje, że "sytuację taktyczną" można określić stwierdzeniem "Mission Complete" (no chyba, że się mylę).
- Attachments
-
- Trasa.jpg (132.33 KiB) Viewed 11321 times
cookie monster
Dotarlem.
Wielkie podziekowania dla Adama, za "obsluge" wyprawy i pomoc. :)
Powoli powrzucam tu podsumowanie i troche materialow, ktore pewnie przeniose pozniej na oddzielna strone.
Na poczatek zrzut z mojego logera, z troche dokladniejszym przebiegiem.
http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
Wielkie podziekowania dla Adama, za "obsluge" wyprawy i pomoc. :)
Powoli powrzucam tu podsumowanie i troche materialow, ktore pewnie przeniose pozniej na oddzielna strone.
Na poczatek zrzut z mojego logera, z troche dokladniejszym przebiegiem.
http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
W trakcie podrozy spotkalem nadspodziewanie wielu ludzi z roznymi szalonymi pomyslami, z ktorymi czasami jechalem kilka dni, czasami kilka godzin, czasami po prostu rozmawialem o tym co warto zobaczyc, czy dostawalem niespodziewana pomoc.
http://kasiaszelemej.lajtowo.pl - Kasia, to ta sympatyczna osoba ze wspolnego zdjecia z Krzyskiem na Youkonie, co do ktorych padaly tu jakies domniemania. Jako ze konczyli splyw, dostalo mi sie spora zawartosc ich beczki antymisiowej. ;)
http://www.sikoku-basecamp.co.jp/masui.htm - japonczyk podrozujacy "dookola swiata" z ktorym rozbilismy sie pod wiata w Rancheria Falls, Yukon, po japonsku!!!.
http://vespanda.com - na skuterze Vespa na trasie Nowy Jork-Prudhoe Bay Alaska-Argentina
http://porono-canadianrockies.blogspot.com - 2 mlodych Niemcow ze wspolnego noclegu w Lake Louis, dla odmiany wspinali sie po okolicznych gorach.
http://sqpd.us - Steve Quam, across the USA, gosc ktory jezdzi ze "stacjonarna" pompka, a na podjazdach zmienia pedaly z spd na zwykle, czemu? zajrzyjcie.
http://simonandaliatour.blogspot.com - sympatyczna para Australijczykow z Yellowstone na continentaldivide.
http://pbase.com/pgkps - fotograf ktory uzyczyl mi swoje miejsce na totalnie zapelnionym kempingu w Canyonlands. no i 3L wody.
:)
http://clucygo.blogspot.com/ - kobitka ktora porzucila grupe kolarska ktorej przewodzila i wytropila mnie pod sklepem, by zproponowac pokoj, jedzenie, ewentualnie piwo. ;) wzielem mape utah, za co jestem bardzo wdzieczny, pokoj nie zgral sie w czasie niestety.
http://abenteuer-on-tour.de - Silke ze wspolnego kempingu w Grand Canyon na trasie Vancouver-Ameryka Poludniowa (obstawiam ze poludniowy kraniec), po niemiecku!
http://kasiaszelemej.lajtowo.pl - Kasia, to ta sympatyczna osoba ze wspolnego zdjecia z Krzyskiem na Youkonie, co do ktorych padaly tu jakies domniemania. Jako ze konczyli splyw, dostalo mi sie spora zawartosc ich beczki antymisiowej. ;)
http://www.sikoku-basecamp.co.jp/masui.htm - japonczyk podrozujacy "dookola swiata" z ktorym rozbilismy sie pod wiata w Rancheria Falls, Yukon, po japonsku!!!.
http://vespanda.com - na skuterze Vespa na trasie Nowy Jork-Prudhoe Bay Alaska-Argentina
http://porono-canadianrockies.blogspot.com - 2 mlodych Niemcow ze wspolnego noclegu w Lake Louis, dla odmiany wspinali sie po okolicznych gorach.
http://sqpd.us - Steve Quam, across the USA, gosc ktory jezdzi ze "stacjonarna" pompka, a na podjazdach zmienia pedaly z spd na zwykle, czemu? zajrzyjcie.
http://simonandaliatour.blogspot.com - sympatyczna para Australijczykow z Yellowstone na continentaldivide.
http://pbase.com/pgkps - fotograf ktory uzyczyl mi swoje miejsce na totalnie zapelnionym kempingu w Canyonlands. no i 3L wody.
:)
http://clucygo.blogspot.com/ - kobitka ktora porzucila grupe kolarska ktorej przewodzila i wytropila mnie pod sklepem, by zproponowac pokoj, jedzenie, ewentualnie piwo. ;) wzielem mape utah, za co jestem bardzo wdzieczny, pokoj nie zgral sie w czasie niestety.
http://abenteuer-on-tour.de - Silke ze wspolnego kempingu w Grand Canyon na trasie Vancouver-Ameryka Poludniowa (obstawiam ze poludniowy kraniec), po niemiecku!
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
Spoko, cała przyjemność po mojej stronie, tym bardziej, jeśli mogłem w czymś pomóc. Niezły trip .behem0th wrote:Dotarlem.
Wielkie podziekowania dla Adama, za "obsluge" wyprawy i pomoc.
Śledzącym doniesienia dziękuję za uwagę .
p.s.
Pisałem sms'em, ale nie wiem jak z tym "posianym telefonem": Gratuluję.
cookie monster