BCH 2010 - podejscie drugie

Wyjazdy planowane na najblizsze dni, zarowno te dalekie jak i bliskie.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ

Post Reply
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

BCH 2010 - podejscie drugie

Post by Arkadyj »

Hej, jutro zaczyna sie kolejna edycja wieloetapowej imprezy pod tytule Bike Challenge. Rok temu sciganie skonczylem na trzecim etapie wypadajac z trasy http://otwock.org.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=2657

Teraz mam nadzieje ukonczyc cala impreze. Przygotowany jestem w miare dobrze. Jedyna niewiadoma jest dlon, ktora chodz juz zdrowa - dalej boli podczas dlugiej jazdy na zawodach.

Wszystko juz spakowane, zabieram z soba dwie duze torby i kilka innych gratow. Z czesci zapasowych zabralem jedynie detki, klocki ham, pedaly, skrzynka z narzedziami i kilka innych gratow. Jednym slowiem licze na bezawaryjna jazde :-)

Postaram sie wrzucac relacje z jazdy jak i inne ciekawe info.

Hej :-)
User avatar
S.W.A.T
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 573
Joined: 02 Nov 2005 13:31
Location: Otwock

Post by S.W.A.T »

:)Czymaj się
Powodzenia :)
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Niedziele 25 lipca. Dzis czeka mnie prolog - krotka jazda na czas, ktora ma za zadanie podzielenie stawki i ustawienie lepszych zawodniow w sektory. Startujemy co 30sek, od godz. 14 Na poczatku startuja teamy, pozniej my. Jezeli kogos to interesuje to lista startowa znajduje sie tu: http://www.sportchallenge.cz/extra10/bch/prolog.php
natomiast wyniki on-line tu: http://www.sportchallenge.cz/extra10/bch/

Pogoda na razie znosna, juz nie pada, temp. dosyc niska bo okolo 16 stopni. Az trudno uwierzyc ze jeszcze niedawno bylo dwa razy wiecej.

Ok, wiecej napisze wieczorem, trzymajcie sie, hej :-)
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Dziś poszło średnio. Albo jestem słaby albo inni mocni albo co mam nadzieje byc prawda - nie dla mnie sa krotkie dystanse. Miejsce wsrod zawodnikow solo - 39, wsrod wszystkich startujacych 81. Jutro zacznie sie sprawdziwe sciganie - 82 km i 2300m przewyzszenia z Dusznik Zdroj do Kralik. Postaram sie troche powalczyc i poprawic zajmowane miejsce. Na razie straty nie sa duze, bo do pierwszego miejsca brakuje mi 2 min. Wszystko wiec moze sie zdarzyc.

Pogoda jak na razie dopisuje. Dalej jest chlodno ale co najwazniejsze nie pada i oby jak najdluzej.
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

nooo areczek 13 i 3 wśród polaków :)
tak patrzę na wyniki i generalnie coś malutko polaczków...:( generalnie na trasie słychać chyba częściej niemiecki/angielski niż polski, co? :)
p.s. arek jest klasyfikacja uwzględniająca tylko polaków.. wiem że kiedyś było coś takiego ale czy nadal jest?
gg: 6607845
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Dzidek o ile wiem takiej klasyfikacji nie ma, natomiast nieoficjalnie poslugujemy sie nia :-)

Po calonocnych opadach, poczatek wyscigu byl dosyc blotnisty. Nie mialem sektora wiec na poczatku troche podgonilem a pozniej staralem sie utrzymywac tempo. Z niefajnych rzeczy - zapomnialem dzis o jedzeniu na trasie, same zele to za malo, dopiero na 3 bufecie na 60km trasie zjadlem banana. Skutek to odciecie pradu na ostatnich km. Dodatkowo pogubilem trasie i mialem upadek doslownie na ostatnim zjezdzie. Troche popsulem rower, wygialem hak od przerzutki, pokrzywilem kierownice. Gdyby nie to, mysle ze 2 pozycje w solo bylbym wyzej.
Jutro chyba najciezszy dzien wyscigu, 78km i az 3200 przewyzszenia. Zaliczamy Snieznik z dwoch stron wiec bedzie gdzie podjezdzac.

Hej
User avatar
Giant Mike
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 898
Joined: 20 Apr 2005 19:41
Location: Warszał
Contact:

Post by Giant Mike »

Arkadyj wrote:Zaliczamy Snieznik z dwoch stron wiec bedzie gdzie podjezdzac.

Hej
z obu 3 stron :) Starczy już tej góry w tym roku !!

Michał
Plannja Racing Team || GG#: 130876
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

arek coś to się dzisiaj działo na trasie? :?
gg: 6607845
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Wczoraj mialem calkowite odciecie pradu. Snieznik zabija, 11km podjazdu wyssalo ze mnie energie. Nie szlo ani pod gore, ani w dol. Pod gore jazda tlenowa bez mozliwosci praktycznie przyspieszenia. W dol brak koncentracji i jazda dosyc zapobiegawcza. Dzis kto chcial, mogl mnie wyprzedzic. Nie wiem co bedzie dalej, czy zdolam odzyskac sily. Na dzisiaj zapominam o jakiejkolwiek klasyfikacji i skupiam sie wylacznie na jezdzie, a czy bede jechal bardziej z przodu, czy w 'grupetto' to sie zobaczy :-)
Dzis Dzidek zaliczamy trase maratonu ze Złotego Stoku, czyli nasza ulubiona Gora Borowkowa i zjazd po granicy :-)
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Dzis juz na poczatku zlapalem 3 gumy i niestety bylo po wyscigu. Czas ukonczenia etapu - 4h27 min nijak sie ma do mojego czasu przejechania trasy 3h 32 min. Mimo wszystko jechalo mi sie dzis juz naprawde niezle. Noga byla ewidentnie mocniejsza, koncentracja troche wrocila. Mialem tez mozliwosc obserwacji wyscigu od tylu. Na samym koncu jedzie dwojka Czechow zamykajaca trase. Jedno z nich to dziecko w wieku moze 12 lat. Moze jest mlody ale zapierdziela tak, ze ciezko go zgubic, zwlaszcza na zjazdach :-) Ta dwojka zbiera wlasnie takich niedobitkow jak ja i za nic nie chce ich zostawic. To bardzo dobrze bo nikt nie zostanie zostawiony samemu sobie. Poratowali mnie detka i zyczyli szerokiej drogi. Po wymianie ostatniej gumy dopiero po jakichs 30-40 min jazdy dogonilem pierwszych zawodnikow. Dla nich to taka wycieczka, raczej nigdzie im sie nie spieszy. I generalnie tam z tylu atmosfera jest zawsze wesola :-)

Do konca jeszcze dwa etapy. Jutro bedzie bardzo ciekawie, wymagajaca trasa, zarowno kondycyjnie jak i techniczna. Nie moge obiecac ze bede walczyl o dobre lokaty ale na pewno bede sie dobrze bawil.

Hej
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Krotkie filmy z BCH
Prolog - http://vimeo.com/13638044
Etap 1 - http://vimeo.com/13879965
Post Reply