a może narty?
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
Nawiązując do zimy napiszę tu coś, czym niektórym już się chwaliłem a co
tak więc w tym roku zaprzęgłem do pracy GPSa. Niestety słabo mi jeszcze szła jego obsługa a i lenistwo zrobiło swoje. Używałem Auto mapy i Ozi Explorer CE, niestety nie wiem jak wyciągnąć dane z tego drugiego. W każdym razie, jak już wspomniałem kilku osobom prędkości rzędu 50km/h to standard (55 osiągnąłem w Parchatce ), 60 - 70 też nie jest trudne do osiągnięcia. Z automapy mam zalogowane tylko 2 tracki, jeden z nich na obrazku niżej. Ozi pokazuje mi max speed 80.7 m/h (a to chyba i tak nie był najszybszy zjazd jaki wykonaliśmy)...no ale powiem wam, że przy tej prędkości można już mieć pietra - pełen szacun dla zawodowców lecących ponad 120
tak więc w tym roku zaprzęgłem do pracy GPSa. Niestety słabo mi jeszcze szła jego obsługa a i lenistwo zrobiło swoje. Używałem Auto mapy i Ozi Explorer CE, niestety nie wiem jak wyciągnąć dane z tego drugiego. W każdym razie, jak już wspomniałem kilku osobom prędkości rzędu 50km/h to standard (55 osiągnąłem w Parchatce ), 60 - 70 też nie jest trudne do osiągnięcia. Z automapy mam zalogowane tylko 2 tracki, jeden z nich na obrazku niżej. Ozi pokazuje mi max speed 80.7 m/h (a to chyba i tak nie był najszybszy zjazd jaki wykonaliśmy)...no ale powiem wam, że przy tej prędkości można już mieć pietra - pełen szacun dla zawodowców lecących ponad 120
- Attachments
-
- speed.jpg (97.46 KiB) Viewed 2149 times
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem