było.....betonowo
zjazd trasą przy wyciągu około 350m przy różnicy poziomów ok65m,równo i twardo, dól tradycyjnie płaski
druga trasa odchodzi trawersem w lewo potem zakręca, ten zakręt jest dość płaski i łączy się z pierwszą,może i ma 570m ale takie wyduszone po okręgu
podwójny talerzyk na chipy,dość szybki na tyle że wykręciłem 10zjazdów przez pierwszą godzinę
potem tempo spadło ale głownie dlatego żeby nie zbankrutować,jeden wyjazd 3pln a jeździło się na okrągło, po dwudziestu zjazdach przerwa obiadowa i jeszcze 10 zjazdów,trochę jednak się skatowałem
łącznie na stoku od 11 do 15 z półgodzinną przerwą,
dojazd 150km w dwie godziny, trochę lodu z rana spory ruch wieczorem
ps.na górze po lewej...strusie,na wprost wielbłądy,po prawej lamy? na dole....dinozaury

i osiołki obok owieczek i baranów
prawdziwy park jurajski
w sumie chyba można się bardziej najeździć niż w Rąblowie tyle że jest drożej