ale i tak Ci zazdroszczę, że byłeś. ja się nałykałem prochów, posmarowałem maściami, okleiłem plastrami i nic nie pomaga. boli jak diabli to lumbago. mam nadzieję, że do Masakry się wyleczy...krótkie zawody na orientację 21.11 (Warszawa-Wesoła)
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
motyla noga, nie masz szczęścia na tych zawodach Wojtek ale i tak Ci zazdroszczę, że byłeś. ja się nałykałem prochów, posmarowałem maściami, okleiłem plastrami i nic nie pomaga. boli jak diabli to lumbago. mam nadzieję, że do Masakry się wyleczy...
ale i tak Ci zazdroszczę, że byłeś. ja się nałykałem prochów, posmarowałem maściami, okleiłem plastrami i nic nie pomaga. boli jak diabli to lumbago. mam nadzieję, że do Masakry się wyleczy...... frajda przy targaniu gały i waleniu w przyciski jest nieporównywalnie większa niż przy mizianiu analoga pada ...
smera
Tylko sauna, kolego i masaże! Jest taka biała maść, Pferdebalsam-końska maść, krem biały, po której moje stare gnaty, z ochotą dzisiaj poniosły mnie na moim żółtku pod Hutę i z powrotem na Solec. Dwa razy dziennie. Wieczorem, jeśli stopy, to po smarowaniu, schowaj w skarpety. I śpij w tym.
Zobaczymy...
Zobaczymy...
No nie zdzierżę! Nigdy tak się nie bawiłem. Owszem, potrafiłem nie zsiadając pojechać sto kilometrów. Przepłynąć wzdłuż Jezioro Sunowo.
Ale takiej łomotaniny (masakry) nie uprawiałem. A w nocy, to jeszcze można wpaść w dołek, albo gałęzią zarobić. Co to to nie. Panną byłam, dziecko miałam...
Na taki turniej, trzeba wariata.
A tu niedługo czterysta lecie innej super imprezy, pod Grunwaldem, szykuje się. I stroik i kondychę przysposobić trzebaby.
Choć reasumując. Nawet człek nie popatrzy!
Ale takiej łomotaniny (masakry) nie uprawiałem. A w nocy, to jeszcze można wpaść w dołek, albo gałęzią zarobić. Co to to nie. Panną byłam, dziecko miałam...
Na taki turniej, trzeba wariata.
A tu niedługo czterysta lecie innej super imprezy, pod Grunwaldem, szykuje się. I stroik i kondychę przysposobić trzebaby.
Choć reasumując. Nawet człek nie popatrzy!
-
Dariusz Żebrowski
RJnO
Witam,
W przyszłym roku 2010 WMZOS planuje dwie imprezy mistrzowskie w RJnO na terenie Mazowsza. Odbęda się one przy okazji zawodów w bno: pierwsze zawody pod koniec kwietnia 2010 w okolicach Nieporętu, drugie we wrześniu/październiku 2010 w okolicach Falenicy/Józefowa. Można bedzie spróbować swoich sił na trasach open w bno - to się przydaje w RJnO, zapewniam.
Poza tym moi koledzy z środowiska orientacji sportowej planują dogadać się z panem C. Zamaną w taki sposób aby dzień przed jego zawodami Mazovia odbywały się zawody w RJnO o charakterze popularyzacyjnym. WMZOS bedzie je współorganizował.
Wróble też ćwierkają, że dni sekcji OS w OKS są już policzone. Wszędzie tam gdzie zaczynają dominować pilkarze prawo lub lewo nożni kończy się dobry klimat dla innych sekcji sportowych. Tak jest w OKS. Ja nie wiem do czego to doprowadzi ale wiem, że skarbonka piłki nożnej jest przepastna, chyba nie ma dna, a ma cechy "czarnej dziury".
Na poczatku nowego sezonu zaproponuję wam wstąpienie do nowej sekcji OS oraz zarejestrowanie się w WMZOS co pozwoli na "pełny" udział w zawodach, klasyfikację w rankingach, itp atrakcje.
Pozdrawiam
Dariusz Żebrowski
W przyszłym roku 2010 WMZOS planuje dwie imprezy mistrzowskie w RJnO na terenie Mazowsza. Odbęda się one przy okazji zawodów w bno: pierwsze zawody pod koniec kwietnia 2010 w okolicach Nieporętu, drugie we wrześniu/październiku 2010 w okolicach Falenicy/Józefowa. Można bedzie spróbować swoich sił na trasach open w bno - to się przydaje w RJnO, zapewniam.
Poza tym moi koledzy z środowiska orientacji sportowej planują dogadać się z panem C. Zamaną w taki sposób aby dzień przed jego zawodami Mazovia odbywały się zawody w RJnO o charakterze popularyzacyjnym. WMZOS bedzie je współorganizował.
Wróble też ćwierkają, że dni sekcji OS w OKS są już policzone. Wszędzie tam gdzie zaczynają dominować pilkarze prawo lub lewo nożni kończy się dobry klimat dla innych sekcji sportowych. Tak jest w OKS. Ja nie wiem do czego to doprowadzi ale wiem, że skarbonka piłki nożnej jest przepastna, chyba nie ma dna, a ma cechy "czarnej dziury".
Na poczatku nowego sezonu zaproponuję wam wstąpienie do nowej sekcji OS oraz zarejestrowanie się w WMZOS co pozwoli na "pełny" udział w zawodach, klasyfikację w rankingach, itp atrakcje.
Pozdrawiam
Dariusz Żebrowski
dni sekcji OS w OKS są już policzone
Darek schodzi do podziemia...nb pilka kopana i orientacja sportowa to deko inne dziedziny wiec nie dziwne. mozna miec tylko nadzieje, ze nowa forma organizacyjna zaowocuje scislejszymi kontaktami biegaczy z rowerzystami na terenie powiatu ku korzysci obu stron!bno i rjno - nisza nad niszami -
dariusz zebrowski
lepszy klimat w Józefowie
Nie schodzimy do podziemia tylko do .... Józefowa - tu jest po prostu lepszy klimat i czystsze powietrze. A orientering przestaje być sportem niszowym. Coraz więcej imprez na świecie coraz wiecej ludzi sie w to bawi. Biorąc pod uwagę realia, na olimpiadzie bedziemy w 2020 roku, już za 11 lat.
dezet
dezet
-
Dariusz Żebrowski
orientacja sportowa
Moze was to zainteresuje. Film który wygrał konkurs WMZOS w 2009 roku na materiał promujacy orientacje sportową.
Czym jest Orientacja Sportowa?
http://vimeo.com/11652305
Czym jest Orientacja Sportowa?
http://vimeo.com/11652305
-
Dariusz Żebrowski
OS
mój służbowy email - tą drogą będzie najszybciej dariusz.zebrowski@msz.gov.pl
lub telefon 0 728 850 441
lub telefon 0 728 850 441