Transcarpatia 2009

Wyjazdy planowane na najblizsze dni, zarowno te dalekie jak i bliskie.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ

User avatar
rycho
Sojowy
Sojowy
Posts: 929
Joined: 13 Apr 2004 23:41

Transcarpatia 2009

Post by rycho »

No i stalo sie...

Brygada RR, czyli ryba i rych stana w ustroniu na starcie transcarpatii 2009. nie zebym sie chwalil, a raczej prosil o porady i sugestie, bo w koncu kilka osob z forum mialo przyjemnosc zmierzyc sie z wlasnymi slabosciami i pewnie do tej pory maja w pamieci przygody ze sprzetem.

tak w ogole, jesli ktos ma ochote i chec spedzenia urlopu/wolnego czasu w gorskim klimacie, to zapraszamy do czynnego kibicowania i pomocy.

naiwny jestem? nie-e, wydaje wam sie! ;p po prostu kucharz jakis (kucharka priorytetowo) by sie przydal, to z tonu spuscilem. ;)
User avatar
Creeping Death
NApierdalator
NApierdalator
Posts: 1286
Joined: 04 Jul 2005 20:14
Location: ja to znam?!

Post by Creeping Death »

Chętnie bym jeszcze raz pojechał, ale musiał bym sporo zainwestować chyba w sprzęta ;/
Trochę ciężko Wam będzie bez pomocy w takiej opcji jak startujecie, jak będziecie jeszcze musieli ganiać po etapach po żarcie i sobie gotować ;/ Ale większa przygoda i później frajda.
Co sprzętu to macie na czym pojechać, koniecznie zabrać zapas klocków hamulcowych, hak przerzutki, zapasowe linki, dętki i łatki (to standard).
Przydał by się lekki plecak z camelbagiem do zatankowania na bufetach i tylko życzyć ostrych i szybkich zjazdów :D
Po przyjeździe z Norwegii zdecyduje czy mam realną szansę tam pojechać. Wtedy podejmę decyzję o ewentualnych starcie bądź towarzyszeniu, tak jak powiedział Behe - start obok stawki...
POWERADE- Jebne czy wstane??

Honda Shadow VT500C - moja śliczna!
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

czy ktos jest chetny do teamu?
team rekraaaacyjny, koncowa klasyfikacja mysle ze gdzies tak w polowie- ta druga polowa zawodnikow nie wyrobi sie na zakretach i wyladuje w rowach... :lol:
User avatar
rycho
Sojowy
Sojowy
Posts: 929
Joined: 13 Apr 2004 23:41

Post by rycho »

ty w koncu chcesz sie zapisac? myslalem, ze illegal na trase chcesz sie wbijac. ;)
User avatar
ryba
Prosze Nie Bic Nowego
Prosze Nie Bic Nowego
Posts: 44
Joined: 03 Feb 2006 13:34

Post by ryba »

Behemoth, doszły mnie wieści że startujesz na TC, dobry wybór.
Ja szykuje się na ostrą jazdę: zabieram 6 i pół kompletu klocków hamulcowych...
A swoją drogą, mam nowiutkie 2,5 kg stali:
Attachments
s1.jpg
s1.jpg (57.75 KiB) Viewed 7176 times
born against
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

no wlasnie nie wiem czy startuje, ale zaraz sie dowiem, czy dostane urlop :)


rama w koncu prosta, fiu fiu, gratuluje. ;)
User avatar
Giant Mike
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 898
Joined: 20 Apr 2005 19:41
Location: Warszał
Contact:

Post by Giant Mike »

ryba wrote:Behemoth, doszły mnie wieści że startujesz na TC, dobry wybór.
Ja szykuje się na ostrą jazdę: zabieram 6 i pół kompletu klocków hamulcowych...
A swoją drogą, mam nowiutkie 2,5 kg stali:
2.5kg? to gdzie to ma damper schowany ? :)

Michał
Plannja Racing Team || GG#: 130876
User avatar
ryba
Prosze Nie Bic Nowego
Prosze Nie Bic Nowego
Posts: 44
Joined: 03 Feb 2006 13:34

Post by ryba »

Heh, 2,46 kg hardtaila ze stali cr-mo 4130 ( stal naprawdę działa!). Ramka pod amor 120-140 mm, a że można na tym freeridować musi trochę ważyć. Na wyścigi górskie, w teorii, jak znalazł. Niedługo praktyka..
born against
User avatar
Creeping Death
NApierdalator
NApierdalator
Posts: 1286
Joined: 04 Jul 2005 20:14
Location: ja to znam?!

Post by Creeping Death »

Z góry będzie leciała jak zła... Tylko za dużo zestawów klocków hamulcowych bierzesz... Bo jak chcesz tyle hamować to szkoda sobie zabawę psuć :) Zazdroszczę Wam tego wyjazdu :twisted:
POWERADE- Jebne czy wstane??

Honda Shadow VT500C - moja śliczna!
User avatar
Giant Mike
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 898
Joined: 20 Apr 2005 19:41
Location: Warszał
Contact:

Post by Giant Mike »

ryba wrote:Heh, 2,46 kg hardtaila ze stali cr-mo 4130 ( stal naprawdę działa!). Ramka pod amor 120-140 mm, a że można na tym freeridować musi trochę ważyć. Na wyścigi górskie, w teorii, jak znalazł. Niedługo praktyka..
(amortyzator > 100mm) + rama 2,5kg <> wyścigi górskie :)

to prawda, że można sporo na zjazdach odrobić, ale najpierw trzeba wjechać na tą górkę :)

Chyba, że rzeczywiście freeride, ale to już nie wyścigi górskie.

Anyway, mam nadzieję, że wyjazd się uda. Etapówki mają jednak swój niepowtarzalny charakter.

Michał
Plannja Racing Team || GG#: 130876
User avatar
ryba
Prosze Nie Bic Nowego
Prosze Nie Bic Nowego
Posts: 44
Joined: 03 Feb 2006 13:34

Post by ryba »

Pisząc, że rower jak znalazl na wyścigi górskie, mialem na myśli to że w takiej konfguracji powinien bez problemu dać sobie radę. Wiadomo że racingowo to xc i tak wygra.

A zapas klockow biorę na niepogodę bo w blocie idą jak zle.
born against
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

ryba, jak zobaczysz tych wszystkich leszczy na zjazdach to zrozumiesz ze dobrze robisz biorac taki rower.. a pod gore, to wiesz, czlowiek nie kon spod morskiego oka zeby jak wyrobnik zap..al. ;)

kurcze, tak sie zastanawiam, ze samemu to juz zupelnie nie bede mial motywacji zeby sie spieszyc, tak to zawsze partner pogania. ciekawe jak bedzie, ciekawe.
User avatar
ryba
Prosze Nie Bic Nowego
Prosze Nie Bic Nowego
Posts: 44
Joined: 03 Feb 2006 13:34

Post by ryba »

Behemoth, ja się z xc nie śmieje bo np. ostatnio w kampinosie jeden mnie brał na płaskim, pod górę i w dół też, jebany. Dopiero jak się w piachu zakopał to go wyprzedzilem, ale na moment tylko. Nie było szans za nim nadażyć.
A co do jazdy samemu to jak bedzie źle to masz przecież do kogo dołączyć.
born against
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

wy to mnie zameczycie na pierwszym podjezdzie.. ;>

na TC w 2005 poziom wielu ludzi na zjazdach byl baaaardzo mizerny, niektorzy schodzili z rowerow przed byle rowkiem, ale podejrzewam ze sie troche od tego czasu zmienilo. zobaczymy w praktyce.
User avatar
carloz
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1479
Joined: 04 Nov 2006 14:19
Location: oma

Post by carloz »

Tylko prawda jest taka, że to co się na rowerze o sprzyjającej geo zyska na podjeżdzie, to nawet jadąc wolniej na heblach gościu na cięzszym sprzęcie i o wiekszym skoku raczej nie odrobi.... Podjazd moze trwać godzine, a zjazd 10min :wink:

Nie mówie że jestem super zawodnikiem i rewelacyjnie zjeżdzam, bo w górach bywam dość rzadko, ale w tamtym roku ścigałem się w Karpaczu na sztywniaku ze sztywnym widelcem :lol: i na zjazdach (z takimi sporymi kamykami....) udało mi się wyprzedzić nawet kilka osób na fulach :D

Jesli jedziecie się głownie bawic, a przecież po to jeżdzimy na rowerach, to napewno nic wam w tym nie przeszkodzi, ale zeby powalczyc to trzeba miec typowego xc i chyba raczej sztywniaka, bo jednak na takich rowerach jeżdzi czołowka w etapówkach.

BTW Powodzenia Panowie, Super zabawy i..... zazdroszczę wam :wink:
MTB + /\/\/\/\/\ = :D
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

ja tam nie neguje ze mocny koles na krosie poleci szybciej podjazd-zjazd niz na fullu, widac to zreszta po tym kto wygrywa.
tyle, ze rozmawiamy o klasie leszczarskiej, porownywalnych chlopkow, a tu mi lekki rower nic a nic by nie pomogl bo nie tu jest rzecz, czynnikiem glownym zamulania podjazdow jestem ja. ;)
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

ty myslisz negatywnie! zamulasz podjazdy bo masz fulla. nie wiem jak twoj trek z bagaznikiem plus sakwa wypada. masz pelne warunki by na luzie smigac po gorach w gore i wdol bez meki i zamulania a czasem przeszkoda jest sprzet a nie czlowiek. ergo- odchudzanie bajka oprocz roznicy 17 - 11 kg daje motywacje do pracy i szybszej jazdy. tu konserwatyzm posiadanego sprzetu nie poplaca. ja to wiem czemu zamulam... masa vs grawitacja :cry:
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

vigil wrote:ja to wiem czemu zamulam... masa vs grawitacja :cry:
czyżby wieści o tym że schudłeś ponad5kg okazały się mocno przesadzone? :P
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

so they say... uderz w stol a leo sie odezwie :lol: jak wiesz na wage towarowa nie stawam juz 1/2 roku w celu unikniecia zawalu. ale tu byla porada sprzetowa a ty off-top walisz. behe nie ma problemow z masa wlasna tylko z przelozeniem sily miesni na mase ukladu :) inaczej niz my (nam masa rowera niewiele zmienia :? )
User avatar
rycho
Sojowy
Sojowy
Posts: 929
Joined: 13 Apr 2004 23:41

Post by rycho »

zaiste, prawde powiadacie, ale nalezy wziac pod uwage to, ze transcarpatia ma w sobie ducha enduro i bez wzgledu na to ilu wycinakow, przecinakow, lamusow i innych hipisow stanie na starcie ja jade tam zajebiscie sie zabawic. jade na rowerze, ktory jest lzejszy od behemowego lianga i leowego wheelera. metry skoku uda mi sie zablokowac, takze nie bojcie sie o mnie, poradze sobie na podjazdach. jedyna rzecza, ktora moze wyprowadzic mnie z rownowagi sa hamulce.

Trzymajcie kciuki i rozbijajcie skarbonki, bo pewnie po powrocie beda jakies graty do rozdania. ;)
Post Reply