arek na MTB Challenge 2009

Wyjazdy planowane na najblizsze dni, zarowno te dalekie jak i bliskie.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ

User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Carloz - chipy zarejestrowaly moj numer startowy na jednym z bufetow gdzie Czesi naprawiali moj rower. Jest ich dwoch, roboty maja w brud a jakos tak wychodzi, ze wszystkie rowery sa na rano juz naprawione. Jezdza takim starym dostawczym samochodem, zawalonym po dach czesciami, narzedziami i innymi rzeczami. Naprawde spoko goscie.

Czuje sie juz lepiej. Chodzilo mi po glowie zeby nawet wystartowac w kolejnych etapach ale zdrowy rozsadek przewazyl. Jutro wracam i jak wszystko bedzie ok to w sobote moze juz wyjde na szose :-)

Dzis troche stalem na trasie i poogladalem sobie jak ludzie jezdza. Mam duzy zal, ze tak to sie skonczylo. Atmosfera jest tu naprawde fajna, trasy zajebiste, ludzie w porzadku. Za rok znow bedzie BikeChallenge, tym razem ze 7 a 5 dniowy. Moze uda sie wybrac wieksza Ogrowa ekipa.

Dzieki za telefony od Mlodego i Haka. W takich chwilach czuc, ze jestesmy jedna ekipa. Hej hej
Klub Batory

Post by Klub Batory »

Arku, wracaj do zdrowia!
User avatar
carloz
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1479
Joined: 04 Nov 2006 14:19
Location: oma

Post by carloz »

A no szkoda, że głowna impreza sezonu do której tak się przygotowywałeś zakończyła się dla Ciebie tak wczesnie. Doświadczenie napewno jakieś zdobyłeś i w przyszłym roku ono zaprocentuje. Głowa do góry i dużo zdrówka :)

BTW ja jeszcze wczesną wiosną przymierzałem się do startu i jakby nie patrzec to też bym się nie najeżdził zbytnio, a raczej wogóle bym nie pojechał...
MTB + /\/\/\/\/\ = :D
Post Reply