Podziemny bieg sztafetowy
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
Podziemny bieg sztafetowy
Sekcja biegowa rozwija się prężnie, więc możnaby ugruntować dominację OGR w konkurencjach sztafetowych
07.03.2009 w kopalni soli w Bochni odbędzie się 5 edycja podziemnego biegu sztafetowego.
4 osoby + 1 rezerwowa, 12h, pętla 2420m, zmiany wedle uznania.
http://www.bochnia.nazwa.pl/sztafeta/?page_id=4
07.03.2009 w kopalni soli w Bochni odbędzie się 5 edycja podziemnego biegu sztafetowego.
4 osoby + 1 rezerwowa, 12h, pętla 2420m, zmiany wedle uznania.
http://www.bochnia.nazwa.pl/sztafeta/?page_id=4
A rowery jak cielęta leżą nad brzegami rzek
Wyciągam na wierzch bo:
Ilość miejsc ograniczona i wśród zgłoszonych zespołów będzie losowanie.http://www.sztafetabochnia.pl/ wrote:Zgłoszenia będą przyjmowane wyłącznie poprzez formularz zgłoszeniowy znajdujący się na stronie internetowej www.sztafeta.bochnia.pl, w okresie od 2 do 10 lutego 2009 r.
A rowery jak cielęta leżą nad brzegami rzek
apropo maratonów...
http://www.wiazowna.pl/571-4755639eba72f.htm
to całkiem nie daleko Otwocka, nie długo
http://www.wiazowna.pl/571-4755639eba72f.htm
to całkiem nie daleko Otwocka, nie długo
Sprawa wygląda tak: Miałem startować w zespole który miał obiecaną dziką kartę (normalnie jest losowanie zespołów). Tu rzuciłem temat, tak na zachętę, żeby zebrał się jeszcze dodatkowo zespół OGR.
Tymczasem, jak przyszło co do czego, to okazuje się, że tam nie ma chętnych poza mną. No więc potrzebuję 3 osób. Magda, Jacq... brakuje jeszcze jednej osoby. Magda, namówisz brata?
Nie wiem czy dzika karta byłaby dalej ważna jeśli tylko 1/4 zespołu pochodzi z grupy dla której była przeznaczona - zapytam organizatora.
Zgłoszenia do dzisiaj!!
Tymczasem, jak przyszło co do czego, to okazuje się, że tam nie ma chętnych poza mną. No więc potrzebuję 3 osób. Magda, Jacq... brakuje jeszcze jednej osoby. Magda, namówisz brata?
Nie wiem czy dzika karta byłaby dalej ważna jeśli tylko 1/4 zespołu pochodzi z grupy dla której była przeznaczona - zapytam organizatora.
Zgłoszenia do dzisiaj!!
A rowery jak cielęta leżą nad brzegami rzek