Gdzie mozna pojechac zeby sobie pozwiedzac albo popodziwiac?
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
Gdzie mozna pojechac zeby sobie pozwiedzac albo popodziwiac?
Gdzie sa jeszcze jakies opuszczone budynki w okolicach otwocka do ktorych da sie względnie wejsc i pooglądac je sobie i zeby byly fajne?
Poza:
bunkami
zofiówka
c3
bunkrem bazy radiowej w mlądzu
polhotelem
No ewentualnie szukam tez jakis fajnych miejsc do pooglądania z roweru jak:
torfy,
nad wisla,
wzdluz swidra,
wzdłuż mieni
na lysej gorze
na gorze lotnika
w gorze kalwari na moscie
bagna w pobierzycy
Ogolnie to szukam po prostu jakis nowych fajnych dziur zeby sobie pooglądac
Poza:
bunkami
zofiówka
c3
bunkrem bazy radiowej w mlądzu
polhotelem
No ewentualnie szukam tez jakis fajnych miejsc do pooglądania z roweru jak:
torfy,
nad wisla,
wzdluz swidra,
wzdłuż mieni
na lysej gorze
na gorze lotnika
w gorze kalwari na moscie
bagna w pobierzycy
Ogolnie to szukam po prostu jakis nowych fajnych dziur zeby sobie pooglądac
wysypisko można by jakoś zagospodarować i mogł by o tym pomyśleć miasto. pomysł z kazoorką 2 jest dobry tylko ziemię tam trzeba by nawieźć bo ja bym nie chciał w tym kopać ani się na jakieś szkło tam przewrócić
a co do opuszczonych budynków to nad świdrem po otwockiej stronie były busynki jakiegoś starego szpitala. nie wiem co tam się działo i dzieje. jak przechodziłem tamtędy kilka lat temu to trzeba było na psy ochroniarza uważać bo były duże i agresywne
a co do opuszczonych budynków to nad świdrem po otwockiej stronie były busynki jakiegoś starego szpitala. nie wiem co tam się działo i dzieje. jak przechodziłem tamtędy kilka lat temu to trzeba było na psy ochroniarza uważać bo były duże i agresywne
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
teren szpitala jest "eksploatowany" i owszem, jest tam jakis gosc z psami. ale ponoc Sylwia ma tam "wtyke". ;)
wysypiska zdaje sie oficjalnie nie mozna zagospodarowac do czasu zakonczenia okresu rekultywacji i monitoringu (?) a to chyba jakies 20-25lat od zamkniecia.. (mogie klamac)
wysypiska zdaje sie oficjalnie nie mozna zagospodarowac do czasu zakonczenia okresu rekultywacji i monitoringu (?) a to chyba jakies 20-25lat od zamkniecia.. (mogie klamac)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
Monitoring jest na bieżąco, a z rekultywacją jest trochę problem, bo chociaż praktycznie jest w zasadzie zakończona, to formalnie jest to trochę bardziej skomplikowane. Tak czy siak - różne są pomysły na zagospodarowanie tego terenu. Głównie w kierunku rekreacyjno -sportowym (chociaż był jeden pan, który chciał tam zrobić targ zwierzęcy ). Jedno pewne - wysypisku nie pomaga rozjeżdżanie go przez motocykle crossowe itp., na dzień dzisiejszy nie jest ono gotowe do takiego wykorzystania.behem0th wrote: wysypiska zdaje sie oficjalnie nie mozna zagospodarowac do czasu zakonczenia okresu rekultywacji i monitoringu (?) a to chyba jakies 20-25lat od zamkniecia.. (mogie klamac)
"Te oveczky ne bekają."
Bo moj i moich znajomych pomysl byl taki zeby pojsc do prezydenta
(bo to on chyba wlada wysypskiem?),
dostac pozwolenie na nawiezienie troche
(pokazac na jakims mąkowym modelu ile i jak).
i zdobych troche kasy albo jakies auto do przewozu
i ponawozic troche zeby pare przeszkod bylo.
Myslicie ze sie nie da?
A co do opuszczonych/ladnych rzeczy w otwocku, to nie ma wiecej?
(bo to on chyba wlada wysypskiem?),
dostac pozwolenie na nawiezienie troche
(pokazac na jakims mąkowym modelu ile i jak).
i zdobych troche kasy albo jakies auto do przewozu
i ponawozic troche zeby pare przeszkod bylo.
Myslicie ze sie nie da?
A co do opuszczonych/ladnych rzeczy w otwocku, to nie ma wiecej?
Na razie nie ma mowy. Na wysypisku są kominy odprowadzające metan, piezometry do badania odcieków, punkty do pomiaru osiadania bryły wysypiska. Nie od parady na wjeździe na wysypisko ustawiono szlaban (inna rzecz, że jest on omijany bokiem). Na razie nie ma opcji, żeby tam robić takie rzeczy, jakiekolwiek prace w obrębie wysypiska wymagałyby zbadania, czy można juz przystąpić do jakiegoś wykorzystywania zwałki, i napewno wymagałoby też różnych uzgodnień. Wtej chwili nie powiem dokładnie, jak to prawnie wygląda, bo akurat nie ja się tym tematem zajmuję, ale trzeba pamiętać, że to nie jest zwykła górka, tylko tony śmieci zbieranych od lat 60-tych zeszłego wieku, i to niestety w niezbyt profesjonalny sposób. Rekultywacja to jest długi proces, a zainwestowanie takiego terenu wymaga dobrego przygotowania. Tak samopas napewno nikt nie pozwoli tam nic robić.mas1o wrote:Bo moj i moich znajomych pomysl byl taki zeby pojsc do prezydenta
(bo to on chyba wlada wysypskiem?),
dostac pozwolenie na nawiezienie troche
(pokazac na jakims mąkowym modelu ile i jak).
i zdobych troche kasy albo jakies auto do przewozu
i ponawozic troche zeby pare przeszkod bylo.
Myslicie ze sie nie da?
"Te oveczky ne bekają."
-
- Bardzo zaaawansowany uzytkownik
- Posts: 1557
- Joined: 13 Sep 2005 18:57
- Location: miasto sosen
- Contact:
niektóre miejsca są cenne więc lepiej nie upubliczniać informacji
"atrakcje" są zaznaczone na dostępnych mapach, przez nie przechodzą szlaki turystyczne tak je PTTK projektuje
poniżej mapka ścieżek na Całowaniu (mogę się zorientowac czy folderek z zadaniami jest w formie pdf)
tu jesteś - oznacza remiza we wsi Podbiel
nr 4 - tam jest wieża widokowa teraz
nr 3 - zaczyna się kładka przy wejściu bramka drewniana
między I a nr 8 straszny gąszcz - trzeba wyczuć kładkę ale spotkanie ze zwierzem częste
nr 8 - tam jest ambona myśliwska - taka sama jak na wydmie Pękatce (gdzie trafiliście)
nr 10 - tam dużo zagrożonych roślin więc nie mozna schodzić z drogi
"atrakcje" są zaznaczone na dostępnych mapach, przez nie przechodzą szlaki turystyczne tak je PTTK projektuje
poniżej mapka ścieżek na Całowaniu (mogę się zorientowac czy folderek z zadaniami jest w formie pdf)
tu jesteś - oznacza remiza we wsi Podbiel
nr 4 - tam jest wieża widokowa teraz
nr 3 - zaczyna się kładka przy wejściu bramka drewniana
między I a nr 8 straszny gąszcz - trzeba wyczuć kładkę ale spotkanie ze zwierzem częste
nr 8 - tam jest ambona myśliwska - taka sama jak na wydmie Pękatce (gdzie trafiliście)
nr 10 - tam dużo zagrożonych roślin więc nie mozna schodzić z drogi
- Attachments
-
- Creat0001.JPG (195.08 KiB) Viewed 6975 times
może i wolno jeżdżę ale za to dokładnie