wynik wynikiem... podczas biegu okazało się, że buty które mam chyba są jednak troche za małe.... wieczorem było kiepsko, a juz dzisiaj pod paznokciami mam piekne śliwkowe krwiaki, ledwo chodzę, ale jeżdzić mogę
apropo dychy praskiej - myśle poważnie, w sumie to można się już zapisać na liste, może i te pętle będą męczące i nudne , ale za to w jakiej ładnej okolicy (jak na Warszawe oczywiście )