Na niedziele planuje (tak jak to było juz pisane tydzień temu) pojechać
aż do Maciejowic, a tam na druga stronę Wisły przeprawić się promem. Powrót do Otwocka przez Gorę Kalwarię. Dystans około 110km. Prom kursuje w następujących godzinach:
700 730 900 1100 1400 1600 1750 2000 i pływa do momentu, aż woda na to pozwoli Very Happy
musielibyśmy złapać prom o 11.00, czyli z parqu trza ruszyc o 8, tempo bedzie takie jak na ostatniej wycieczce - srednia ok 25km/h
oczywiście gdzieś po trasie ognicho nad wodą
Wstepny skład to: Dzidek, Hak(?) i ja
Pogoda nie ma znaczenia, oczywiście aby tylko nie padało
Niestety jednak jestem zmuszony w tym tygodniu zrezygnować, tymczasowo moja jedyna cieplejsza kurtka na rower robi za straszny żagiel , i bym was tylko opóźniał.
nie bedziesz opozniał, nie bój się. na wszystkich poczekamy, ogranicza nas tylko godzina odpłynięcia promu oraz planowany powrót do domu przed zmrokiem, więc damy rad nawet z Twoim żaglem Raz bedzie hamował, a innym razem ciągnął
Na prom zesmy nie zdązyli, bo.... internet kłamie!!! Z 55km do Maciejowic, wyszłoby pewnie ponad 70 i zaraz za Wilgą żeśmy odpuścili. Zapuscilismy się tam w las, a ognicho rozpaliliśmy pod Rębkowem, pojedliśmy, popilismy (bezalkoholowo ), az potem wracać się nie chciało... Pogoda dopisała w 100%, towarzystwo w zmienionym składzie niż miał być, ale i tak było super. Dzięki chłopaki
Wyjazd zamknął sie w 120km i sredniej 24km/h. Czas łaczny wycieczki to prawie 8h.