wielkie dzieki za pozegnanie, przywitanie, szczegolnie dla Leo, na ktorego zawsze mozna liczyc.
w sumie myslalem o spokojniejszym powrocie do rzeczywistosci, troche powolnego ogladania gwiazd i nocnych ciemnosci i takie tam, jednak carloz, dzidek, karnas chyba woleli wiatr we wlosach. dzieki chlopaki, nastepnym razem zamiana na rowery. ;)
dzieki za kibicowanie i komentarze na forum jak, pozdrowienia komorkowe.
dzieki za drobne elementy wyposazenia ktore sobie od Was pozyczylem, taka fototorba yorka spisala sie doskonale, niestety filtry od haka nie zatrybily. ;)
i na koniec, najwieksze podziekowania dla Czarka- wynalazcy pieca kaflowego i wedki do wozenia, za to, ze wytrzymal tyle dni ze mna (no mam fazy, nie da sie ukryc, ale Ty tez pierd.. tak czasami ze ojoj ;).
* ta wyspe! na jakies ~2850km.
ps. a jest niesamowita... co tu gadac, zdjecia moze pokaza czesc tego co i my widzielismy.
slowa kluczowe: *, maskonór, dziadek blant, rohlofowac, rozruchnik, zawór, ekipa pampersa i na ostatni dzien: kapitan morgan.
*uniwersalne slowo pozwalajace wypowiedziec sie o calym otaczajacym nas wszechswiecie, pieknie, celu, kolejnej czynnosci..
Last edited by behem0th on 07 Aug 2008 04:48, edited 4 times in total.
Jeżeli Behem i Cezary dadzą radę ogarnąć się choć trochę ze zdjęciami do piątkowego wieczoru to ponawiam moją propozycje, żeby się spotkać u mnie na pokazie slajdów - mile widziane również inne z wakacyjnych wypraw
czyli - zdjęcia z Ukrainy i Słowacji także...
Zapraszam serdecznie
Behem zwrócił uwagę że "u mnie" jest nie czytelne, więc Otwock, ul. Letnia 6A
Spotkanie jak najbardziej open. Powierzchnia duża więc miejsca starczy dla wszystkich, uprzejmie prosimy o zabranie trunków chipsów i pożywienia we własnym zakresie Mile widziane jak zawsze wina własnej produkcji