majówka
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
od razu dopisuję,że yorkowe nie przedstawiają tego terenu który jest potrzebny.
Leżajsk i arkusz wyżej takie ma yorek
Leżajsk i arkusz wyżej takie ma yorek
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
przypominam chętnym że startujemy w czwartek 22.05.2008 i jedziemy pociągiem do Pilawy o
Warszawa Falenica 06:45
Otwock 06:58
miejsce spotkania służbówka tył
potem:Pospieszny P 13109 Wwa Zach-Przemyśl,przewóz rowerów
Pilawa 08:11
Dęblin 08:48
Puławy Miasto 09:05
Nałęczów 09:24
Lublin 09:46
Kraśnik 10:51
tak więc bilet od Pilawy pospieszny
ps.nie wiem jak to z rowerami w KM?są bezpłatne?
Warszawa Falenica 06:45
Otwock 06:58
miejsce spotkania służbówka tył

potem:Pospieszny P 13109 Wwa Zach-Przemyśl,przewóz rowerów
Pilawa 08:11
Dęblin 08:48
Puławy Miasto 09:05
Nałęczów 09:24
Lublin 09:46
Kraśnik 10:51
tak więc bilet od Pilawy pospieszny

Jaki zasięg mają KM w kierunku Pilawy?
Z uwagi na to,że pociąg do szczebrzeszyna w piątek dociera 11.12 i będę zmuszony Was gonić pewnie do wieczora. Będziecie musieli obyć się bez mojej kuchenki. Sory
Z uwagi na to,że pociąg do szczebrzeszyna w piątek dociera 11.12 i będę zmuszony Was gonić pewnie do wieczora. Będziecie musieli obyć się bez mojej kuchenki. Sory
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
doszły mapypopeye wrote: Z uwagi na to,że pociąg do szczebrzeszyna w piątek dociera 11.12 i będę zmuszony Was gonić pewnie do wieczora. Będziecie musieli obyć się bez mojej kuchenki. Sory

według nich pierwszy etap Kraśnik-Szczebrzeszyn liczy ok 88km więc mniej więcej tak samo jak podałem,jedziemy Centralnym Szlakiem Rowerowym,większość trasy prowadzi asfaltami bądź drogami betonowymi lub utwardzonymi,nieutwardzone są dość krótkie odcinki ale ja i tak chyba wybiorę opony z klockami (dziś zdjąłem slicki-jedzie sie wolniej i ciężej ale pewniej

w Szczebrzeszynie nie ma pola w każdym razie nie znalazłem (w razie czego jest schronisko PTSM) proponowałbym rozbić obóz gdzieś pod Szczebrzeszynem rano w piątek możemy sie pokręcić w okolicach i poczekać na Ciebie Popeye tym bardziej ze drugi dzień zapowiada sie łagodniej ok 52km i ..plażowanie w Zwierzyńcu przy stawach "Echo" polecanych przez Behema (można sie ostatecznie spotkać tam)
co do kuchenki to wszystko zależy od...Pokrzewki

jeśli nie pojedzie

w końcu nie mamy sie gdzie spieszyć

ps.Pokrzewko?

..plażowanie w Zwierzyńcu przy stawach "Echo"
oby.... i nie mam na myśli pogody

nie ma sprawy jeśli poczekacie. najlepiej nocleg znajdźcie przed szczebrzeszynem.
Jak miniecie szczebrzeszyn dajcie smsa co tam ciekawego jest do zobaczenia. Ja sobie coś obejrzę i będę podążał Waszym szlakiem.
PS
mozecie też sobie pospać dłużej, będę miał mniej gonienia i spokojnie będę mógł też głowę zwrócić na ciekawostki mijane.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
zastanowimy sie, pierwszy rzut oka na mapę podpowiada właśnie takie rozwiązanie.popeye wrote: nie ma sprawy jeśli poczekacie. najlepiej nocleg znajdźcie przed szczebrzeszynem.
PS
mozecie też sobie pospać dłużej, będę miał mniej gonienia i spokojnie będę mógł też głowę zwrócić na ciekawostki mijane.
proponuje spotkanie bez gonienia no chyba ze będzie palma i postanowimy strzaskać się na mahoń czekając na Ciebie na tych stawach

nie radzę, w sobotę na wsi czekałem od 11 bez koszulki na to zapowiadane zachmurzenie i już 3 dni najlepiej się czuję bez odzieży górnej połowy ciała hehe
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
po... 20.00 to tak jak japokrzewka _nie istnieje wrote:właśnie spożyłam szarlotkę z beząi wydaje mi się, że spokojnie damy radę bo nie planuję jedzenia,

na szarlotkę raczej nie możemy liczyć w środku lasu więc to było słodkie pożegnanie

ps.możemy sie rozbić gdziekolwiek byleby dojechać do Szczebrzeszyna na spotkanie z Popeyem w piątek
Leo, nie ma Ciebie na GG, smsów nie odbierasz. Może prędzej tutaj zaglądniesz.
Jeśli chcesz palnik i katusz to dzisiaj lub jutro między 16 a 22 zgłoś się do mnie
Napewno do Was nie dołączę.
Jeśli chcesz palnik i katusz to dzisiaj lub jutro między 16 a 22 zgłoś się do mnie
Napewno do Was nie dołączę.
Last edited by popeye on 20 May 2008 19:29, edited 1 time in total.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
to znaczy nie jedzieszpopeye wrote: Jeśli chcesz palnik i katusz to dzisiaj lub jutro między 16 a 22 zgłoś się do mnie
Napewno do Was nie dołączę.

sorry za milczenie, będę dziś po 16
Koleżankę zapraszamy trzeba tylko ustalić ile mamy miejsc w namiotach jeśli Popeye nie jedziepokrzewka wrote:macie ochotę na nową koleżankę? bo jest chcętna aby udac się na wyprawę

W Szczebrzeszynie poza pomnikiem chrząszcza i chatami nie ma za bardzo co oglądać (no może zamkniętą cukrownię). Radzę jechać od razu do Zwierzyńca - tam na pewno znajdziecie nocleg, a nad Echem jest bajkowo.
Ewentualnie możecie dołozyć sobie kilometrów i wcześniej (przed Szczebrzeszynem) odbić w kierunku zalewu w Nieliszu i tam się rozbić. Wtedy dojeżdżający łapaliby was z pociągu na stacji Ruskie Piaski.
Ewentualnie możecie dołozyć sobie kilometrów i wcześniej (przed Szczebrzeszynem) odbić w kierunku zalewu w Nieliszu i tam się rozbić. Wtedy dojeżdżający łapaliby was z pociągu na stacji Ruskie Piaski.
No właśnie, mnie to też trochę martwi. Mam pytanie - czy gdyby się okazało, że niektórzy umierają przed końcem pierwszego etapu, to czy jest szansa, żeby ewentualnie go skrócić? Nie to, żebym się poddawała przed walkąpokrzewka _nie istnieje wrote: ...bardziej martwi mnie 88 km, bo może juz nic wtedy nie będzie mi nigdy potrzebne

"Te oveczky ne bekają."
chrząszcz musi być zaliczony obowiązkowoPantofel_bez_loga wrote:W Szczebrzeszynie poza pomnikiem chrząszcza i chatami nie ma za bardzo co oglądać . Radzę jechać od razu do Zwierzyńca - tam na pewno znajdziecie nocleg, a nad Echem jest bajkowo.
Ewentualnie możecie dołozyć sobie kilometrów i wcześniej (przed Szczebrzeszynem) odbić w kierunku zalewu w Nieliszu i tam się rozbić. Wtedy dojeżdżający łapaliby was z pociągu na stacji Ruskie Piaski.

Zwierzyniec byłby super rozwiązaniem gdyby nie to że wydłuża to dystans do 100km
to ma być wycieczka dla przyjemnościmatildae wrote:Mam pytanie - czy gdyby się okazało, że niektórzy umierają przed końcem pierwszego etapu, to czy jest szansa, żeby ewentualnie go skrócić?


póki co mamy dotrzeć do Suśca na sobotę o ile Behem podtrzyma deklarację udziału i to jedyny ogranicznik, resztę łącznie z marszrutą będziemy omawiać wspólnie
ps.chyba macie mnie za tyrana po tej wyprawie na Hell

tak jak planowalem, w sobote sie widzimy, nic nie zmieniam. mam jedno miejsce w namiocie wiec jak ktos chce sie wybrac to moge przygarnac.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930