pytanie do ludzi z Otwocka Bis
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
pytanie do ludzi z Otwocka Bis
tzn. z wólki, radiówka i okolic.
swego czasu (z pół roku temu) Brick mówił mi, że połączenie Otwock-Wiązowna-Wawa miał od PKSu przejąć Miniak za to dziś dotarły do mnie słuchy, że na tej lini jeździ Wilga. jak to jest? PKS przekazał linię Wildze czy Wilga jeździ równolegle z PKSem?? co wiecie w tej sprawie?
swego czasu (z pół roku temu) Brick mówił mi, że połączenie Otwock-Wiązowna-Wawa miał od PKSu przejąć Miniak za to dziś dotarły do mnie słuchy, że na tej lini jeździ Wilga. jak to jest? PKS przekazał linię Wildze czy Wilga jeździ równolegle z PKSem?? co wiecie w tej sprawie?
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
- różowy łokieć
- Buszujacy w forum
- Posts: 618
- Joined: 22 May 2005 12:40
- Location: Radiówek
- Contact:
- Creeping Death
- NApierdalator
- Posts: 1286
- Joined: 04 Jul 2005 20:14
- Location: ja to znam?!
bo miniak w przeciwieństwie do PKSa jest linią prywatną i nikt go dotować nie będzie. myślę, że muszą sobie to dobrze skalkulować bo ta wasza linia nie należy do szczególnie obleganych niestety. Popatrzcie ile czasu miniak jeździł na lini wawa-śródborów, po dwóch miesiącach się wycofali bo było to dla nich nieopłacalne (a na pewno generowało większy ruch niż linia przez wólkę i wiązownę)
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
Z tym Miniakiem w Sródborowie to nie tak, kolego.yorek wrote:Popatrzcie ile czasu miniak jeździł na lini wawa-śródborów, po dwóch miesiącach się wycofali bo było to dla nich nieopłacalne (a na pewno generowało większy ruch niż linia przez wólkę i wiązownę)
5 kursów, które miał Miniak w Sródborowie, bylo spadkiem po firmie o swojsko brzmiacej nazwie Trans Ap. Swego czasu jeździła ona strasznymi ruinami, które rozpadły sie im chyba w trakcie obowiązywania zezwolenia. I na ten czas w 5 kursów Trans Apa przejął Miniak. Potem Trans Ap kupił sobie 2 błękitne Setry z napisem "Salaun" czy cos takiego na burcie i wrócił do gry, a Miniak pokornie opuscił Śródborów (trudno, zeby 5 kursami dziennie robił furrorę).
A gra jest ustawiona w ten sposób, ze obowiazuje niepisana umowa miedzy przewoźnikami: Miniak ma Karczew, Ara - Sróborow i Mlądz. Jeden drugiemu się nie wpiernicza. Drugi element niepisanej umowy to ustalanie takiej samej taryfy na bilety (jak podskakuje cena biletów, to u wszystkich jednakowo).
A w sprawie PeKaeSu Otwockiego: ta część PeKaeSu z Piaseczna została wystawiona na przetarg. Nie mam pojecia, kto ja tam kupi i jak między siebie rozdziela szaty (dworzec, linie i bazę), ale bardzo mozliwe, ze najsmaczniejsze kąski łyknie własnie Miniak.
A propos "dotacji" dla Miniaka: nie ma zadnych przeszkod, zeby Miniak o takie wojewódzkie dotacje sie wystarał. Juz teraz powinien brac kase za ulgi ustawowe na przejazdy.
Na coś się czasem przydaje to GG - gen. Langer do kpt. Klossa.
Witam.Było by fajnie gdyby udało się zmienić trasę Arki lub/i Wilgi na ten przykład by biła w Świdrze w lewo w Majową i za przejazdem kolejowym w prawo, w lewo w Żeromskiego i w prawo w Reymonta, w lewo w Narutowicza i finał pod cmentarzem (jest miejsce na postój). Dlaczego? Często jeżdżę ,,Śródborowem" i wiem, że trasa Samorządową koło szpitala (taki był wymóg?) to fikcja. Wieczorakiem od Orlej to już jedzie 5-7 osób, część wyskakuje na Batorego, kolejne dwie na Filipowicza i tak naprawdę w 15minutowy rejs po nocnym Otwocku jadą ze 3 (trzy) osoby. Do skrzyżowania Reymonta/ Żeromskiego jadę już sam + kierowca. Pada pytanie ,,dokąd....jedzie?" Mówię, że w lewo i kierowca skręca. Gdy jest ktoś do szpitala to gość jedzie, ale jak nie (np oś. warszawska) to tnie prosto Reymonta. Nie ma co ściemniać, naprawdę przewożnikom to się nie opłaca. Ile jest kilosów od Orlej pod Julię trasą Arki/Wilgi ? Bilety z Wawy kosztują tyle samo. Jak ktoś mieszka na Warszawskiej to wypada na Orlej bo szybciej z buta się doczłapie. Przy takiej trasie autobus obskakiwałby 3-4 ,,duże" osiedla i kupę domów priv, Muzeum Ziemi Otwockiej, a i babcie mogłyby się odturlać z cmentarza za 2 zety. A z tej samej beczki Miniak mógłby od razu lecieć w Karczewską z przystankiem na PKEsie bo po kiego grzyba ten smrodliwy rajd z rozrzutką na rondzie? Co Wy na to?
Raczej te pomysły nie przejdą.
Pracowałem kiedyś w Arce i poznałem to od środka. Zgadza się, że przez Śródborów wiele kursów jest nieopłacalnych i ostatnimi kursami keirowcy jeżdżą tak, żeby po prostu wszystkich rozwieśc nie licząc na nowych pasażerów. Każda nowa linia to cały szereg biurokracji i opłat za korzystanie.
Patrząc na Twoją trasę to omija ana "krasika" a tam czasami dużo ludzi potrafi wsiąśc. Ponadto wszystkie autobusy jadące do Wa-wy o czasie wyjeżdżają tylko z Orlej a dalej jest pełna samowolka i walka (może teraz się coś zmianiło, ale kiedys tak było) i wjeżdżający w Świdrze autobus na trasę bardzo by komplikował.
Pracowałem kiedyś w Arce i poznałem to od środka. Zgadza się, że przez Śródborów wiele kursów jest nieopłacalnych i ostatnimi kursami keirowcy jeżdżą tak, żeby po prostu wszystkich rozwieśc nie licząc na nowych pasażerów. Każda nowa linia to cały szereg biurokracji i opłat za korzystanie.
Patrząc na Twoją trasę to omija ana "krasika" a tam czasami dużo ludzi potrafi wsiąśc. Ponadto wszystkie autobusy jadące do Wa-wy o czasie wyjeżdżają tylko z Orlej a dalej jest pełna samowolka i walka (może teraz się coś zmianiło, ale kiedys tak było) i wjeżdżający w Świdrze autobus na trasę bardzo by komplikował.
Jutro PKS otwocki (pisaeczyński) ma jeździć ostatni raz.
Od 1 wrzesnia 2007 r. PKS Piaseczno zwija sie z prawej strony Wisły, więc dworzec na "chamskim" prawdopodobnie przestanie isnieć.
Nie będzie połaczeń pekaesowskich Otwocka z Warszawą, Wiązowną, Górą Kalwarią, Wilgą, Mariańskim Porzeczem, Sobieniami, Osieckiem...
Jutro można ostatni raz przejechac się niebieskim pekaesem w Otwocku...
I sfotografowac go tez ostatni raz.
Od 1 wrzesnia 2007 r. PKS Piaseczno zwija sie z prawej strony Wisły, więc dworzec na "chamskim" prawdopodobnie przestanie isnieć.
Nie będzie połaczeń pekaesowskich Otwocka z Warszawą, Wiązowną, Górą Kalwarią, Wilgą, Mariańskim Porzeczem, Sobieniami, Osieckiem...
Jutro można ostatni raz przejechac się niebieskim pekaesem w Otwocku...
I sfotografowac go tez ostatni raz.
Na coś się czasem przydaje to GG - gen. Langer do kpt. Klossa.
Witam. Swoje podtrzymuję. Miniak i Wilga ,,w drodze do Karczewa" powinny od Cechu jechać prosto i zawijać na opuszczony teraz PKS. Wsiadka, wysiadka, bileciki i Karczewską do drugiego ronda. Przystanek na Orlej jest zbędny. A jak ,,Ojcowie Miasta" nie mają pretekstu administracyjnego to można by na remont bo odcinek przy PKO SA jest w .... sami wiecie.
Scyz
Scyz
Cale szczescie, ze trasa Otwock-Glinianka-Rzakta zostala w pelni przechwycona przez linie prywatne.
NOWA 2 od wielu lat, a teraz jeszcze WILGA.
Wszystko fajnie, tylko w sobote ppoludniem, badz w niedziele kursow jest na prawde za malo. PKS mial ich o wiele wiecej, no i trzeba przyznac, ceny dostosowal do tych dyktowanych przez prywaciarzy;)
Ciekaw jestem ile dokladali do tej linii.
NOWA 2 od wielu lat, a teraz jeszcze WILGA.
Wszystko fajnie, tylko w sobote ppoludniem, badz w niedziele kursow jest na prawde za malo. PKS mial ich o wiele wiecej, no i trzeba przyznac, ceny dostosowal do tych dyktowanych przez prywaciarzy;)
Ciekaw jestem ile dokladali do tej linii.