Józefów potrzebuje pomocy przy wytyczniu szlaków rowerowych
uwzględniajac szlaki istniejące i projektowane w całym powiecie
Józefów potrzebuje pomocy przy wytyczniu szlaków rowerowych
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
No właśnie, miałam się do Ciebie odezwać w tej sprawie, ale nieźle jestem zakręcona ostatnio, i zupełnie wyleciało mi z głowy... A o jakie szlaki konkretnie chodzi - drogi rowerowe towarzyszące ulicom, czy raczej szlaki turystyczne? Co do dróg, to właściwie ze strony Otwocka jest na razie taki plan, żeby się do Józefowa dowiązać ulicą Kołłątaja, poza tym jeszcze w naszej koncepcji znalazła się droga rowerowa wyprowadzona do nadwiślanki. Co do innych, mniej formalnych szlaków - coś się teraz dzieje w sprawie tzw "Zielonego Szlaku Rowerowego Mazowsza" - to jakaś szersza koncepcja, sprawę pilotuje na naszym terenie Starostwo powiatowe (niedawno było na ten temat spotkanie w MDKu), zostałam nawet wyznaczona do jakiegoś zespołu, ale jeszcze nie ten zespół się nie zebrał, więc nie wiem nic bliższego. Oczywiście szlaki turystyczne znaczy również PTTK, i, z tego co wiem - Zespół Parków Krajobrazowych - w Mazowieckim Parku Krajobrazowym.
Jeśli chodzi o drogi rowerowe w Otwocku, to jedynym konkretem na razie jest w Mieście kasa na projekt drogi m. in. w ul. Kołłątaja, ale to jest droga powiatowa, i z tego co co wiem, nie było jeszcze żadnych rozmów co do realizacji takiego projektu.
Jeśli chodzi o drogi rowerowe w Otwocku, to jedynym konkretem na razie jest w Mieście kasa na projekt drogi m. in. w ul. Kołłątaja, ale to jest droga powiatowa, i z tego co co wiem, nie było jeszcze żadnych rozmów co do realizacji takiego projektu.
"Te oveczky ne bekają."
-
Robert gosc
Józefów potrzebuje
Witam
To fajnie, że Józefów zamierza coś zrobić a właściwie robi w sprawach turystyki rowerowej. Drogi rowerowe jakieś tam są, co prawda nawierzchnia jest kiepskawa ale zawsze lepiej taka niż żadna. Droga rowerowa od rzeczki Świder do stacji pkp w Michalinie niby jest ale chyba to bardziej przerywaniec niż ciąg rowerowy, skoro przed każdym "prostopadłym do torów" skrzyżowaniem stoi znak końca drogi a za każdym takim skrzyżowaniem znowu początek, przecież to bez sensu. Ale zawsze można dopatrzeć sie trochę pozytywów. Zawsze lepszy przerywaniec niż nic. Zawsze lepsze cztery takie drogi rowerowe na terenie Józefowa niż żadne.
Józefów potrzeuje pomocy - zależy tylko do jakich szlaków czy dróg rowerowych czy do szlaków turystycznych bardziej leśnych ???
Jeśli chodzi o Zielony Szlak Rowerowy Mazowsza i to spotkanie z Panem Zamaną to chyba to było jakieś nieporozumienie patrząc tak obiektywnie na koszty budowy takiego szlaku. Z takim projektem to można startować w bogatych krajach G7 a nie w Polsce. Czy Rowerowych Szlaków Mazowsza tzw. Velo Mazovia nie pilotuje raczej Zielone Mazowsze a nie Otwockie Starostwo Powiatowe ???
PTTK – no tak niby coś znakuje ale na razie mało jest tych wyznakowanych kilometrów i jak Pan Jarosław zauważył wymagają one poprawek na odcinku pkp Środborów – IBJ i od szkoły w Mlądzu do Celników. Ni ma chętnych do pomocy, no ni ma i cóż poradzić na to.
Jeśli chodzi o rowerowy międzynarodowy Bursztynowy Szlak nie będzie go w powiecie otwockim. Mam na myśli ten szlak który ma biec od Aquilei? (morze adriatyckie) przez Kraków, Warszawę do Gdańska (morze Bałtyckie). Pobiegnie on drugą stroną Wisły przez Górę Kalwarię, Piaseczno , Powsin…. Itd. PTTK-a poniosło sromotną klęskę przy tym projekcie. Czemu ???
Jeśli Starostwo Powiatowe w Otwocku wodzi nas PTTK-owców za nos od sierpnia 2006 roku kiedy złożyliśmy pierwszy projekt przebiegu to oznacza to nic z tego nie będzie. Tylko życzą sobie jakieś pisma, które niczego nie wnoszą do sprawy. A chodziło o sumę 8.000 złotych. Ja poświeciłem na organizację tego szlaku mnóstwo czasu i sporo własnej kasy na przykład na przejazd własnym samochodem do Lipska, do Zielonki, na wiele telefonów na komórki do fundacji która w Polsce się tym projektem zajmuje, na telefony do znakarzy z małopolski aby objaśnic wszystkie kwestie znaczków, tablic, norm szlaków Greenways itp., na telefony do grupy partnerskiej z Zielonki . Właściwie byłem przygotowany w 100% do rozpoczęcia prac w zeszłym roku.
Starostwo nie umie skorzystać z tego że w PTTK-u jest kilku turystycznych zapalenców. Jeśli nawet mieliby ochotę aby taki szlak przebiegał przez Otwock to proponuję ogłosić konkurs na projekt (oczywiście nie bezpłatnie jak w PTTK-u), potem przetarg na firmę która wyznakuje taki szlak projekt (oczywiście nie bezpłatnie jak w PTTK-u), potem na firmę która będzie taki szlak utrzymywać czyli cała inwestycja konkursowo-znakarska pochłonie około 40-50 tys złotych.
Jedyne pozytywne w tym wszystkim to wyścigi Mazovia MTB Tour które odbywaja się od chyba 2004 roku? (sory nie pamiętam) na terenie okolic Otwocka, Józefowa oraz Mazowsza. Niestety widzę, że obojętnie czy u władzy w Starostwie będzie PIS czy Samoobrona czy PO czy Solidarność czy PSL czy SLD to w sprawach turystyki w naszym powiecie było, jest i zawsze będzie jedno wielkie GÓWNO.
Pozdrower Robert – ten od kącika.
To fajnie, że Józefów zamierza coś zrobić a właściwie robi w sprawach turystyki rowerowej. Drogi rowerowe jakieś tam są, co prawda nawierzchnia jest kiepskawa ale zawsze lepiej taka niż żadna. Droga rowerowa od rzeczki Świder do stacji pkp w Michalinie niby jest ale chyba to bardziej przerywaniec niż ciąg rowerowy, skoro przed każdym "prostopadłym do torów" skrzyżowaniem stoi znak końca drogi a za każdym takim skrzyżowaniem znowu początek, przecież to bez sensu. Ale zawsze można dopatrzeć sie trochę pozytywów. Zawsze lepszy przerywaniec niż nic. Zawsze lepsze cztery takie drogi rowerowe na terenie Józefowa niż żadne.
Józefów potrzeuje pomocy - zależy tylko do jakich szlaków czy dróg rowerowych czy do szlaków turystycznych bardziej leśnych ???
Jeśli chodzi o Zielony Szlak Rowerowy Mazowsza i to spotkanie z Panem Zamaną to chyba to było jakieś nieporozumienie patrząc tak obiektywnie na koszty budowy takiego szlaku. Z takim projektem to można startować w bogatych krajach G7 a nie w Polsce. Czy Rowerowych Szlaków Mazowsza tzw. Velo Mazovia nie pilotuje raczej Zielone Mazowsze a nie Otwockie Starostwo Powiatowe ???
PTTK – no tak niby coś znakuje ale na razie mało jest tych wyznakowanych kilometrów i jak Pan Jarosław zauważył wymagają one poprawek na odcinku pkp Środborów – IBJ i od szkoły w Mlądzu do Celników. Ni ma chętnych do pomocy, no ni ma i cóż poradzić na to.
Jeśli chodzi o rowerowy międzynarodowy Bursztynowy Szlak nie będzie go w powiecie otwockim. Mam na myśli ten szlak który ma biec od Aquilei? (morze adriatyckie) przez Kraków, Warszawę do Gdańska (morze Bałtyckie). Pobiegnie on drugą stroną Wisły przez Górę Kalwarię, Piaseczno , Powsin…. Itd. PTTK-a poniosło sromotną klęskę przy tym projekcie. Czemu ???
Jeśli Starostwo Powiatowe w Otwocku wodzi nas PTTK-owców za nos od sierpnia 2006 roku kiedy złożyliśmy pierwszy projekt przebiegu to oznacza to nic z tego nie będzie. Tylko życzą sobie jakieś pisma, które niczego nie wnoszą do sprawy. A chodziło o sumę 8.000 złotych. Ja poświeciłem na organizację tego szlaku mnóstwo czasu i sporo własnej kasy na przykład na przejazd własnym samochodem do Lipska, do Zielonki, na wiele telefonów na komórki do fundacji która w Polsce się tym projektem zajmuje, na telefony do znakarzy z małopolski aby objaśnic wszystkie kwestie znaczków, tablic, norm szlaków Greenways itp., na telefony do grupy partnerskiej z Zielonki . Właściwie byłem przygotowany w 100% do rozpoczęcia prac w zeszłym roku.
Starostwo nie umie skorzystać z tego że w PTTK-u jest kilku turystycznych zapalenców. Jeśli nawet mieliby ochotę aby taki szlak przebiegał przez Otwock to proponuję ogłosić konkurs na projekt (oczywiście nie bezpłatnie jak w PTTK-u), potem przetarg na firmę która wyznakuje taki szlak projekt (oczywiście nie bezpłatnie jak w PTTK-u), potem na firmę która będzie taki szlak utrzymywać czyli cała inwestycja konkursowo-znakarska pochłonie około 40-50 tys złotych.
Jedyne pozytywne w tym wszystkim to wyścigi Mazovia MTB Tour które odbywaja się od chyba 2004 roku? (sory nie pamiętam) na terenie okolic Otwocka, Józefowa oraz Mazowsza. Niestety widzę, że obojętnie czy u władzy w Starostwie będzie PIS czy Samoobrona czy PO czy Solidarność czy PSL czy SLD to w sprawach turystyki w naszym powiecie było, jest i zawsze będzie jedno wielkie GÓWNO.
Pozdrower Robert – ten od kącika.