19/07 , 18~19, szybkie MTB po MPK

...moze ktos sie dolaczy?

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

Post Reply
User avatar
Giant Mike
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 898
Joined: 20 Apr 2005 19:41
Location: Warszał
Contact:

19/07 , 18~19, szybkie MTB po MPK

Post by Giant Mike »

Hej,

Jadę dzisiaj wieczorem na 2h w teren rozjechać sie przed BCH. wystartuje pewnie koło 18:30. Kierunek na południe - może Wściekłe Górki ?
Ktoś chętny ?

Michał
Plannja Racing Team || GG#: 130876
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Troche za pozno dla mnie. O tej godz. bede juz zjezdzal do domu.
User avatar
Giant Mike
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 898
Joined: 20 Apr 2005 19:41
Location: Warszał
Contact:

Post by Giant Mike »

Mogę spróbować 17:30, ale to zależy o ktorej z pracy zjadę. Może 18 :)

Michał
Plannja Racing Team || GG#: 130876
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Tez za pozno, na 18.30 musze byc w domu. Z domu wyruszam o 17. Jade sie dotlenic i przejechac po powrocie rowerem z pracy :-)
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

wykończyłeś mnie i tyle...34-36 po pracy to przegięcie :clever:
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Taaakkk, sam tak dawales :-)

Btw pozniej sobie wyszedlem pojezdzic i zaczelo bolec mnie kolano. Spacerowym tempem dowloklem sie do domu. Jutro i byc moze w sobote dam odpoczac nogom.
tygryskris
Nowy I Zielony
Nowy I Zielony
Posts: 14
Joined: 14 Apr 2007 20:42

Post by tygryskris »

No panowie 35-40 po pracy to wręcz rozrywka nogi po całodziennym bieganiu są wyposzczone. Coporawda taką prędkość kręcę przez pierwsze 20-30 km a później już spokojnie chyba że wiatr zmusza do walki. Szkoda że niemogę z wami pokręcić. :evil:
Post Reply