prowokacja!!!

...moze ktos sie dolaczy?

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

Post Reply
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

prowokacja!!!

Post by vigil »

mam pytanie delikatne do forumowiczów i moderatorów. Jaki jest procent, o ile ktoś to ewaluuje, tego, iż ziarno zadane np. jadę do parcy z rana... wyda owoc w postaci odzewu a szczególnie akcji spełnionej. To taka refleksja bo jestem miesiąc na forum a raptem raz z Domarem pojechałem na chwilę :( mało skuteczny jestem. A i na święto sosny pojechać chciałem i cisza. Może ktoś wyjaśni?. Jakby co to jadę do pracy z rana i wracam z popołudnia etc. etc. i może jeszcze pożyje jakie 6 000 dni to i tyle wątków otworzyć? To taka refleksyja. Pozdrowery
User avatar
Creeping Death
NApierdalator
NApierdalator
Posts: 1286
Joined: 04 Jul 2005 20:14
Location: ja to znam?!

Post by Creeping Death »

Statystycznie rzecz biorac, okolo 6,74236238923% powyzej 9 liczb po przecinku nie jestem pewny dokladnosci pomiaru.
Ot cala i prowokacja ;)
POWERADE- Jebne czy wstane??

Honda Shadow VT500C - moja śliczna!
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

kmać do kwadratu, to niewiele! miałem nadzieję na jakieś 9% że się umówię a ktoś przyjedzie! dobra, stary, dzięki, muszę bardziej wyluzować, będę umawiał z kolami z okolicy Andrillego po lewej jak jedziesz od Policjii, 3msia i dzięki za info skrupulatne
User avatar
Creeping Death
NApierdalator
NApierdalator
Posts: 1286
Joined: 04 Jul 2005 20:14
Location: ja to znam?!

Post by Creeping Death »

Zawsze do uslug. ;)
Btw.: Nie kazdy zawsze ma czas pojezdzic, nawet w weekend. Wiekszosc osob pracuje albo studiuje, sam tez ostatnio jezdze bardzo malo i nie mam czasu bezstresowo usiasc na rower i sie gdzies wyrwac rekreacyjnie, no ale zawsze mozna pytac na forum, bo a noz ktos sie dolaczy, a jak wiadomo razem razniej... szczegolnie jak wieje :p
Ps: sory za brak polskich znakow ale cos mi klawiatura zwariowala i musze zrobic reset, czego nei lubie wiec nastapi to zapewne dopiero jutro ;)
pozdor !
POWERADE- Jebne czy wstane??

Honda Shadow VT500C - moja śliczna!
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

dzięki za wyczerpującą odpowiedź, może i pracę napiszę, czekam na inne głosy - jak to jest? rzucasz hasło i nic.Pozdri
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

poczekaj na lato, po sesji, może coś się ruszy :)
I co tu napisać? Nie wiem :/
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

vigil wrote: może i pracę napiszę, czekam na inne głosy - jak to jest? rzucasz hasło i nic.Pozdri
mała rozprawkę walnę :) wybaczcie personalne potraktowanie tematu
dostrzegłeś istotny trend w grupie OGR!niewiele sie dzieje,zwłaszcza w sferze rekreacyjno-krajoznawczej bo ściganci są dość aktywni :
czyli:
Hak trenuje
Arkadyj także
Młody
Dzidek od czasu do czasu
Pozostali:
Behemoth: Missing in Action odkąd zaczął pracować :P
Edi i Matildae: MiA wiadomo zakochani :D
Creeping Death pojawia sie i znika
Yorek jw odkad jeździ po Polsce mało czasu
Popeye MiA cichociemny cos tam robi pokryjomu ale nikt nie wie co i gdzie ,jak to on
Jacq: MiA odkąd wyprowadził sie do WWy
Domar czasem jest
Rysio Sojowy MiA odkąd wrócił z Anglii
Greg: MiA widziałem go na Mazowi ale z jakąś laską więc sie nie dziwie :D
Jasiek MiA odkąd wrócił z Transcarpatii :P
Pokrzewka MiA dla wspólnych wypraw to singielka :)
Spider MiA jemu wystarczy aparat za towarzystwo,jest bezrobotny i dlatego ma dużo pracy :P
Łojej MiA ponoc jeździ codziennie do Wwy ale ja go nie spotkałem od dawna
Igorro MiA może przestał go bawić rower?
Leoheart MiA dla grupy bo sam jeżdże w tygodniu do WWy, w niedzielę sam lub....z małżonka rekreacyjnie baaardzo :) a za ścigantami nie nadążąm
chyba wymieniłem najbardziej aktywnych :? ale w ubiegłych latach!
gdy ja zacząłem jeżdzić z OGR dwa lata temu działo sie więcej,zawodów spotkań towarzyskich śmiechów i chichów
jest nadzieja że latem się to zmieni ale....mam wrażenie ze aktywistom nadającym ton grupie brakuje czasu i ...ochoty
większośc spotyka sie na Masie i jak słusznie zauważył Tertus chyba dla ogniska :P
ps: ostatnio kolego,jak napisałeś byłeś 11.24 a więc 9min po upływie terminu :) a ja specjalnie ciągnąłem niezrzeszonego kolegę żeby się z Tobą przejechać :twisted:
no dobra termin nie był zafixowany
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
pokrzewka
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1557
Joined: 13 Sep 2005 18:57
Location: miasto sosen
Contact:

Re: prowokacja!!!

Post by pokrzewka »

".....a i na święto sosny pojechać chciałem i cisza...."

wyszła lipa bo nikt nie słucha, w związku z tym kolejna wyprawa do lipy :wink: najfajniejszego drzewa jakie jest w naszej okolicy, podobno wiele osób chce go pogłaskać...
może i wolno jeżdżę ale za to dokładnie
User avatar
Jacq
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1213
Joined: 02 Oct 2004 19:26
Location: Józefów/Otwock

Post by Jacq »

leoheart wrote: Jacq: MiA odkąd wyprowadził sie do WWy
Od początku maja znów mieszkam w Otwocku...
Niestety mam mocno obsysające z czasu studia
(praktycznie prawie brak wolnych weekendów).
I to jest główna przyczyna mego zderowerowania.

A zderowerowanie moje jest.. hmm..
W tym roku mój rower jeszcze światła słonecznego nie widział :/

Pozdrawiam
User avatar
Giant Mike
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 898
Joined: 20 Apr 2005 19:41
Location: Warszał
Contact:

Post by Giant Mike »

jak masz ochotę pojeździć to terminy są stałe - KAŻDA sobota i niedziela o 10 na starym niestrzeżonym przejeździe - zawsze ktoś jest - nawet jak są 3 maratony w tym dniu.
Dodatkowe terminy awaryjne - wtorek i czwartek o 16.

Michał
ps. ja też dzisiaj jechałem do pracy rowerem :)
Plannja Racing Team || GG#: 130876
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

dzięki wszystkim, bo bardzo się podbudowałem etycznie! okazuje się, iż uczestnicy forum rowerowego, TEŻ czasem jeżdżą na rowerze, co w tych szerokościach geograficznych to rzadkość, że ktoś coś mówi i jeszcze robi! Pewno, zawsze można rzec " walta się, ja sobie sam jeżdżę i mam wszystko i wszystkich w d..." Ja święcie wierzę, że dzięki forum:
- uzyskasz informacje nt sprzętu - twojego sprzętu
- nie masz koncepcji gdzie pojechać? znajdziesz bez względu na rodzaj rowerowania
- łyso ci bo sam dymasz? you'll find the company
Tyle do łba pustego na szybko mi przychodzi - gdzie, jak i z kim? i w sumie tak jest. I dobrze. I pewno będzie lepiej bo (a wiem to z autopsji) cykloza jest nieuleczlna!!!!
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

propozycja pierwsza:
http://otwock.org.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=1725

druga:
przejazd wzdłuż wybrzeża, podchwyciliście pomysł a, że ja niestety się wyłamałem? Tak bywa, rodzinka.

trzy:
jeszcze w mojej głowie coś swita ale nie w najblizszym czasie więc narazie nic nie piszę.

Przecież, nie tylko ja jestem. Trochę się zraziłem wypadem "wzdłóż Liwca". Na forum i wśród koszulkowców mamy wiele osób, które napewno mają świetne pomysły na spędzenie wolnego czasu.

jednakże trzeba wziąć pod uwagę, że większość z nas pracuje ( ja żeby mieć wolny weekend muszę wiedzieć trochę wcześniej) a nikt nie będzie planował jednodniowego wyjazdu na 3 tygodnie wstecz.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

jezus maria co ja zrobiłem :ups: ja tylko chciałem na rower a nie znowu małżeńśtwa burzyć
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

Nie no spoko, ja tylko zaznaczyłem, że niektórzy coś jednak robią

pozdrawiam
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
User avatar
Łojej
Postojebca zawodowy
Postojebca zawodowy
Posts: 230
Joined: 24 Sep 2005 21:52
Location: ensowany...

Post by Łojej »

Łojej jeździ, owsem, ale co z tego, jeżeli ja startuję o 5.10 - 5.20 z Otwocka a ostatnio wracam ok godz. 20 do domu? Prawdę mówiąc ja też nikogo nie widuję, oprócz ludków tam śmigających codziennie (tambylców).
Kryptorurek robaczny tramplowany poprzecznie...
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

jak masz ochotę pojeździć to terminy są stałe - KAŻDA sobota i niedziela o 10 na starym niestrzeżonym przejeździe
dzięki mike za info - w związku z brakiem odzewu na dzisiejsze rowerowanie skorzystałem z tej opcji.(szczegóły w sobota- imieniny kota) Ciekawy eklektyzm. Takie akcje to OGRy powinny robić!!!
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

Moim zdaniem na co dzień to możemy jeździć prawie wyłącznie solo, bo każdy (prawie ) inaczej pracuje. Mi rzadko sie udaje do kogoś dołączyć i dlatego jeżdżę sam bo tak naprawdę to nie wiem kiedy będę mógł sie wybrać.

Każdy ma jakieś inne obowiązki rodzina, dziecko trzeba ze szkoły odebrać, lekcje przypilnować :D
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
Post Reply