wiem, że mazowia w łodzi, harpik etc. ja mam mtbo w Nieporęcie - sobota, niedziela ale jutro(piątek) idę na rower, szosa/teren - lużne tempo - 3-4 km, ok.100km cel dowolny. Start otwock kole 8-9, wiem, że dziwny termin no ale..
vigil wrote:wiem, że mazowia w łodzi, harpik etc. ja mam mtbo w Nieporęcie - sobota, niedziela ale jutro(piątek) idę na rower, szosa/teren - lużne tempo - 3-4 km, ok.100km cel dowolny. Start otwock kole 8-9, wiem, że dziwny termin no ale..
3 do 4 km/h i dystant 100km ? To przeca doba jazdy
no wiecie.... straszne wiatry ostatnio( chyba trzeba rękawiczki z paluszkami na powrót odbadać) stąd i tempo marne. Sorę mialo bych 3-4 h oczywista, ale jak na 100 km to i może ja nie wydolę. Pozdro
to wszystko przez carloza. on powiedział, że jedziemy 32-34 km/h no i tak wyszlo X 3 h = 100 km. no, ale nie czepiajmy sie szczegółow. idę potrenować do treningu
a propos lasu (domar) towybrałem waraiant przez rososz a nie posiadały, las gites, pewno pełno żmij sie w szprychy wkręca. Ale inny las mi uratował życie- między kolbielą a otwockiem (dobry wariant przy wiatrach zachodnich). A co do czasu to sie carloz nie wyśmiewaj, wiem że to szosa no ale waunki i pocz sezonu etc. Aha, dobry numer w gliniance zrobiłem - skręciłem przy kościele a nie przy szkole - i .... droga skończyła mi się po 2,5 km (Poręby a nie rzakta). Brawo - mistrz orienteeringu. Jutro w Nieporęcie może bedzie lepiej. Miłego napierania