SS - single speed

Sprawy sprzetowe: naprawa, konserwacja, porady.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

User avatar
carloz
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1479
Joined: 04 Nov 2006 14:19
Location: oma

Post by carloz »

hahah miałem podobne odczucie kiedy miałem swój pierwszy raz....... na singlu, a ze od samego poczatku były do tego jeszcze spedeki...... wiec samochody zostaja daleeeeekooo w tyle :D
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

carloz wrote:hahah miałem podobne odczucie kiedy miałem swój pierwszy raz....... na singlu, :D
Hmmm a nie wyglądasz :twisted: :twisted: :twisted: 8)
Personal best 200km
User avatar
JASIEK
Postojebca nałogowy
Postojebca nałogowy
Posts: 163
Joined: 21 Oct 2004 20:37
Location: Józefów(Joseph City)

Post by JASIEK »

ciezko nie jest -jak zapomnisz ze jedziesz na ostrym i przestaniesz pedalowac to i tak ci nogi pociagnie ( spd obowiazkowe ). Pamietac trzeba jak wjezdzasz na kraweznik bo ne mozesz przygotowac korb w odpowiedniej pozycji i podbic kola- wszystko dzieje sie w biegu, obracajac korbami :) Fajna rzecza w miescie jest to, ze praktycznie nie trzeba uzywac hamulca bo zwalniasz nogami.
User avatar
teo
Całkiem Kumaty
Całkiem Kumaty
Posts: 98
Joined: 23 Sep 2006 18:11
Location: Józefów

Post by teo »

Przyzwyczaic sie nie bylo trudno :)
ot, wsiadlem, rozpedzilem sie, zrobilem skida i bylo zaliczylem glebe.. ;)
Pare h treningu i juz mialem opanowane.
No wlasnie jest bardzo miekko na dluzszych trasach ale pare doswiadczonych w ok osob mi powiedzialo ze tak lepiej na poczatek miekko zeby sie kolana i nogi przyzwyczaily...na tym 42/16 to jade srednio ze 28,30.
pozatym w miescie jest ok., chociaz jak zaczniesz wyprzedzac autobusy to krecisz jak w mikserze...
spd nie sa konieczne, ja jezdze z noskami :)
tyle ze z noskami musisz umiec robic dluuugie stojki jak ci sie swiatla zmienia nagle...
no sa troche niebezpieczne w korku, jak nie zdazysz wyjac nogi to lecisz razem z rowerem... :roll:
ja wogole jezdze bez hamulca, na poczatku sie balem ale latwo jest to opanowac w razie czego robie skida...
Polecam kazdemu, ok to naprawde niezla zabawa ;D

pozatym jak jestes z jozefowa to mozemy sie spotkac dam ci sie przejechac to zobaczysz co i jak ;)
FariWay
Mazovia : 230
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

Ja tak samo chetnie bym spróbował :oops: :oops: :oops:
Personal best 200km
User avatar
carloz
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1479
Joined: 04 Nov 2006 14:19
Location: oma

Post by carloz »

w sumie.... to bym z checia spróbował....

Będzie ktoś na masie na ok? Moze wtedy bym sie przejechał...

Jak to, skida bez hamulców? Nawet przedniego? Nie znam sie... :oops: [/url]
User avatar
teo
Całkiem Kumaty
Całkiem Kumaty
Posts: 98
Joined: 23 Sep 2006 18:11
Location: Józefów

Post by teo »

na masie postaram sie byc..
bez hamulcow, skid to cos takiego ze sila nog blokujesz tylne kolo czyli zatrzymujesz korby...i tylne kolo zaczyna hamowac..
FariWay
Mazovia : 230
User avatar
Giant Mike
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 898
Joined: 20 Apr 2005 19:41
Location: Warszał
Contact:

Post by Giant Mike »

teo wrote: ja wogole jezdze bez hamulca, na poczatku sie balem ale latwo jest to opanowac w razie czego robie skida...
Polecam kazdemu, ok to naprawde niezla zabawa ;D
Wybacz, ale z punktu widzienia kolarza i kierowcy twierdzę, że jest to szczyt głupoty, który zagraża przede wszystkim tobie - ale także wielu osobom dookoła Ciebie - jazda w miescie na OK bez hamulców to jak rosyjska ruletka. Nie możesz ani gwałtownie przyspieszyć z niskiej prędkości ani bezpiecznie i szybko zahamować. Skid to jest bajaer, który możesz robić na luzie - w stresie albo go nie zrobisz, albo jak zrobisz to i tak władujesz się pod autobus, bo zablokowane koło nie pozwala na żadne manewry (rower się prostuje i nie skręca).

Michał
Plannja Racing Team || GG#: 130876
User avatar
carloz
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1479
Joined: 04 Nov 2006 14:19
Location: oma

Post by carloz »

Wiem ze chodzi o totalny minimalizm i prostote budowy... ale czy tem przedni hamulec tak duzo zepsuje? :wink:
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

Giant Mike wrote:

Wybacz, ale z punktu widzienia kolarza i kierowcy twierdzę, że jest to szczyt głupoty, który zagraża przede wszystkim tobie - ale także wielu osobom dookoła Ciebie
tak jak jezdzenie rowerem po wale miedzeszynskim, a nie biegnaca wzdluz sciezka, no nieee? ;)
User avatar
Zbych
Postojebca
Postojebca
Posts: 143
Joined: 21 Jun 2006 08:38
Location: Otwock

Post by Zbych »

Mając ok. 5 lat miałem taki rowerek :P Lane gumy i (wtedy sie tak określało) ostre koło. Też przychodziły mi do głowy szaleństwa; zjazd po parkowych schodach, perzejazd w poprzek drogi tuż przed nadjeżdżającym samochodem, zjazd ze stoku w stronę strumienia bez trzymania móg na pedałach i inne wariactwa. Chyba już z tego wyrosłem. :wink:
User avatar
Giant Mike
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 898
Joined: 20 Apr 2005 19:41
Location: Warszał
Contact:

Post by Giant Mike »

behem0th wrote:
Giant Mike wrote:

Wybacz, ale z punktu widzienia kolarza i kierowcy twierdzę, że jest to szczyt głupoty, który zagraża przede wszystkim tobie - ale także wielu osobom dookoła Ciebie
tak jak jezdzenie rowerem po wale miedzeszynskim, a nie biegnaca wzdluz sciezka, no nieee? ;)
tylko 500 metrów gdzie nie ma asfaltu z boku - reszte jadę drogą techiczną. A gośc z okolic Otwocka, który wali tamtędy na OK jedzie całą drogę Ulicą a nie bokiem :)

M.
Plannja Racing Team || GG#: 130876
User avatar
teo
Całkiem Kumaty
Całkiem Kumaty
Posts: 98
Joined: 23 Sep 2006 18:11
Location: Józefów

Post by teo »

moze to rzeczywiscie brzmi samobojczo -jazda bez hamulca- ale w praktyce nie jest tak zle jeszcze nigdy nie bylo tak zebym nie zdazyl wychamowac.
Praktycznie mozna wychamowac z kazdej predkosci w 3-4 pzekrecenia korba...
a skidem jeszcze szybcie ale wtedy rzeczywiscie nie za bardzo da sie kontrolowac tor jazdy no i moze sie nie udac.
Rozumiem Twoje zdanie ale nadal pozostaje przy tym ze to nie jest az tak niebezpieczne.

ostro!
FariWay
Mazovia : 230
Post Reply