Jak narazie chłopaki się cieszą z "pięknej" pogody
Na żywo z TC2006
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
Na żywo z TC2006
Witam. Będę dostawał informacje od Czarka w postaci SMSów i będe je zamieszczał na forum 
Jak narazie chłopaki się cieszą z "pięknej" pogody
Jak narazie chłopaki się cieszą z "pięknej" pogody
Godz. 15:00
Wydaje mi się że to będzie najtrudniejszy etap TC
Jesteśmy dopiero za Sanokiem, kolejka się wlecze, jest gorąco i troche brak wody. W dodatku do kolejki jakiś Ukrainiec załadował dodatkowo pięć paczek styropianu i dwie opony!!! Niezła akcja była
Godz. 15:46
No teraz to już jest zupełny brecht. Przesiedliśmy się i teraz jedziemy zupełnierozwalonym pociągiem w którym typowo goście z Ukrainy coś przemycają. Właśnie dwóch gości zabrało się za demontarz pociągu i wykręcają śrubka po śrubce!! Ja pier.... co tu się dzieje?? Gość wykręca metalowe śruby i zastępuje je plastikowymi - co by nie było że kradnie a na koniec maluje je sprayem żeby wyglądały jak metalowe!!! Szok!! Przecież to im się chyba nie opłaca? Jeszcze czyści ściane żeby nie było śladów sprayu. Żeby zabrać śrubkę trzeba ok 5 minut!! SZOK
Godz. 16:00
Nie no trochę ich nie docenialiśmy! Ci goście to zawodowcy
Podmieniają zwykłe śrubki na jakieś z kosmicznym kluczem których nikt nie odkręci. Tylko oni mają do tego dorabiane klucze
Chłopaki są przygotowani. Po prostu szykuja pociąg na przemyt.
Wydaje mi się że to będzie najtrudniejszy etap TC
Jesteśmy dopiero za Sanokiem, kolejka się wlecze, jest gorąco i troche brak wody. W dodatku do kolejki jakiś Ukrainiec załadował dodatkowo pięć paczek styropianu i dwie opony!!! Niezła akcja była
Godz. 15:46
No teraz to już jest zupełny brecht. Przesiedliśmy się i teraz jedziemy zupełnierozwalonym pociągiem w którym typowo goście z Ukrainy coś przemycają. Właśnie dwóch gości zabrało się za demontarz pociągu i wykręcają śrubka po śrubce!! Ja pier.... co tu się dzieje?? Gość wykręca metalowe śruby i zastępuje je plastikowymi - co by nie było że kradnie a na koniec maluje je sprayem żeby wyglądały jak metalowe!!! Szok!! Przecież to im się chyba nie opłaca? Jeszcze czyści ściane żeby nie było śladów sprayu. Żeby zabrać śrubkę trzeba ok 5 minut!! SZOK
Godz. 16:00
Nie no trochę ich nie docenialiśmy! Ci goście to zawodowcy
- różowy łokieć
- Buszujacy w forum

- Posts: 618
- Joined: 22 May 2005 12:40
- Location: Radiówek
- Contact:
Godz. 6:00
Co do jednego jesteśmy taraz napewno zgodni. To nie był zbyt konfortowy sen! Twardo było
OK lecimy na sniadanie i na START.
Godz. 6:45
Nie chcemy nic zapeszać ale pogoda jak narazie jest idał
W nocy nie padało. Śniadanie ogarniamy i o 9 start.
Godz. 8:00
No dobra koniec bajki i złudzeń. Zaczeło padać. Godzina do startu :/ Będzie ciężko. Chowam telefon. Napiszę na mecie. Teraz naprawdę trzymajcie kciuki!
Co do jednego jesteśmy taraz napewno zgodni. To nie był zbyt konfortowy sen! Twardo było
OK lecimy na sniadanie i na START.
Godz. 6:45
Nie chcemy nic zapeszać ale pogoda jak narazie jest idał
W nocy nie padało. Śniadanie ogarniamy i o 9 start.
Godz. 8:00
No dobra koniec bajki i złudzeń. Zaczeło padać. Godzina do startu :/ Będzie ciężko. Chowam telefon. Napiszę na mecie. Teraz naprawdę trzymajcie kciuki!
Noo i ruszyyliii proszę państwa na pierwszym zakręcie, co tam się dzieje, co tam się dzieje, jak proszę państwa zamieszanie, ktoś sie chyba wywrócił, to Armstrong, tak to chyba on a nie to nie on, to jakiś niemiec, proszę państwa, jakie emocje, pierwszy zakręt, kto to prowadzi na wyjściu..taaaaak to nasze cudowne dziecko dwóch pedałów..taaaaakkk to oooonnnnnn 
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
nie kracze, komentuje... ;)
cd. chyba wlasnie w tej chwili chlopaki maja najwyzszy podjazd dnia dzisiejszego, ponoc sam szutr, wiec luzior.
cd. chyba wlasnie w tej chwili chlopaki maja najwyzszy podjazd dnia dzisiejszego, ponoc sam szutr, wiec luzior.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
szybki etap, rok temu finisz byl w okolicach 18, sporo osob dotarlo spoznionych.
jutro sie troche bardziej pomecza na glinie. ;)
jutro sie troche bardziej pomecza na glinie. ;)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
Godz. 15:17
Jesteśmy na mecie... Sprzęt się spisał. Ofiar nie ma choć były spotkania z ziemią i drzewem.
Godz. 15:32
He! Coś mi się wydaje żę Jasiek oszczędza hamulce bo na zjeździe wogule ich nie używał!! MASAKRA!!
Godz. 15:54
Wydaje mi się że byliśmy ok trzydziestki ale więcej powiem później. czekamy na mycie rowerów. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy
Godz. 16:00
Dementuje pogłoski... byliśmy 65 i 66
Godz. 16:20
No może tak.... nie ma co dementować bo dobrz mi się wcześniej wydawało - byliśmy chyba 33 team'em
Godz. 16:39
MAX SPEED 76 KMPH
P.S. sprawozdawca wybywa z domu... wieczorem dopiszę ewentualne SMSy
Jesteśmy na mecie... Sprzęt się spisał. Ofiar nie ma choć były spotkania z ziemią i drzewem.
Godz. 15:32
He! Coś mi się wydaje żę Jasiek oszczędza hamulce bo na zjeździe wogule ich nie używał!! MASAKRA!!
Godz. 15:54
Wydaje mi się że byliśmy ok trzydziestki ale więcej powiem później. czekamy na mycie rowerów. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy
Godz. 16:00
Dementuje pogłoski... byliśmy 65 i 66
Godz. 16:20
No może tak.... nie ma co dementować bo dobrz mi się wcześniej wydawało - byliśmy chyba 33 team'em
Godz. 16:39
MAX SPEED 76 KMPH
P.S. sprawozdawca wybywa z domu... wieczorem dopiszę ewentualne SMSy



