jura

Wyjazdy planowane na najblizsze dni, zarowno te dalekie jak i bliskie.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ

User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

jura

Post by yorek »

Leo rzucił pomysł...więc mówię jaki plan zaświtał mi w głowie.
wyjazd 2dniowy w łikend 15-16.07, trasa częstochowa-kraków w tym czasie moim zdaniem jest do zrobienia. poglądówkę można obczaić tu:
http://www.rowerem.pl/index.php?option= ... view&id=44

dojazd - pociąg 4:40 w sobotę 15.07 z otwocka na wschodnią a następnie o 5:50 pociąg do Częstochowy na miejscu o godzinie 8:50.
powrót - pociąg z krakowa o 22:24 , w warszawie o 1:57 (trochę kwas ;) ) no ale ewentualnie jest też pośpiech o 16:30 i 22 w wawie...zalezy jak się wyrobimy.

moim zdaniem to ma być jazda na lekko czyli zapasowa para gaci w plecaku i to wszystko. no ewentualnie jedna lekka sakwa żeby wrzucić śpiwór jak ktoś chce pod gołym niebem spać (mogę iść na to :P ) i to jest warunek nienegocjowalny, na pewno nie jadę tam z sakwami.

czekam parę dni, jak będą chętni to wyznaczam odpowiedzialnego za znalezienie kwater i kombinujemy z trasą :p

pozdro600
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

jade, jade załatwiłem sobie już wolne / sobota i niedziela / :D .

PS
poza tym już jakiś tydziń temu przyglądałem się mapie Jury i też stwierdziłem że dwa dni w zupełności wystarczą.
Można by jakoś razem obgadać traskę wyjdzie po ok. 80kmów dziennie.

mam mapę:
http://www.compass.krakow.pl/index.php? ... p4=0&p5=85
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
tertus

Post by tertus »

a nie da rady w nastepny weekend ? 22/23
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

ja nie dam rady. nie dość że tyram to jeszcze żona na egzaminy jedzie.
--------------------------------
z "forum.jurapolska.com"
"...Na Waszym miejscu wybrał bym wariant z dojazdem do Krakowa i powrotem na piechotkę do domu (w/g mnie szlak w tym kierunku jest ciekawszy
...spać pod chmurką lub w "schroniskach skalnych" (dla nie wtajemniczonych - to takie jakby jaskinie...
...polecam nocować na karimacie pod gołym niebem ...najgorzej na Jurze jest niestety z wodą o tym trzeba pamiętać
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
Tomask
Nowy I Zielony
Nowy I Zielony
Posts: 14
Joined: 11 May 2006 15:15
Location: Międzylesie

Post by Tomask »

szkoda, mi ten łikend też nie pasuje, każdy kolejny jak najbardziej. Jakby coś sie zmieniło to jestem na tak.
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

dobra dawać znać, w co graty pakujecie.
Nie chcę zostać sam z plecakiem bo nie będzie chętnych na trudniejszy teren a mnie się plecy zapocą.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

ja jadę z jedną, minimalnie zapakowaną, maksymalnie skompresowaną sakwą. 2 metrowych dropów jeźdizć nie mam zamiaru ale po górskich ścieżkach i skałkach chętnie pozjeżdżam
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

troche głupio pchac sie w góry,nienajwyzsze ale zawsze, z sakwą.Ciągle rozmyslam nad wariantem,spiwór ciasno zrolowany na bagazniku-jako poziomy statecznik i plecak na grzbiecie,ostateczną decyzje podejmę po próbach praktycznych w przyszłym tygodniu :)
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
klepek
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 470
Joined: 06 Aug 2005 22:04
Location: Otwock

Post by klepek »

Ja na 90 % też dołączam się do wyprawy.
Mam zamiar wziąć jedną sakwę
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

troche głupio pchac sie w góry,nienajwyzsze ale zawsze, z sakwą
a kto chciał na poczatku do Wisły z sakwami jechać ? :P
góry,nienajwyzsze ale zawsze
Jura Krakowsko Częstochowska -> Wyżyna Krakowsko Częstochowska :P
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
yorek bez loga

Post by yorek bez loga »

ku pamieci:

trasa rowerowa na jurze

Polecam trasę Częstochowa - Kraków szlakami rowerowymi i pieszymi, szczególnie skałki Klawiatura, fajnie tam się nosi rowerek z sakwami albo przejście sorry przepchnięcie rowerka przez "ucho igielne" na ogrodzieńcu. Ogólnie na trasie dominują piaseczki, fajne zjazdy i przednie kółeczko często traci kontakt z nawierzchnią na podjazdach.
A zapomniałem, kto lubi troszkę sie spocić polecam podjechać rowerkiem od Ojcowa do Jaskini Łokietka a później z tej góreczki zjechać. Polecam to lekkim wieczorkiem - wrażenia niezapomniane.
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

ok,ok sprawdzę to.
najlepiej to z onetu druknę i w pkp sie zweryfikuje.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

to można jeszcze to poczytać http://rowerowe.net/szlaki-rowerowe/szl ... niazd.html

i znaleźć na mapie zamek w Smoleniu
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

ku pamieci / to można jeszcze to poczytać ... znaleźć na mapie zamek w Smoleniu
no to trzeba poczytać :P

znaleźć nie problem znajdę, zresztą trasa przez Smoleń prowadzi.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
Ogry

Post by Ogry »

Pozdrowienia z krakowskiego rynku.Bylo super,niech zaluje kto nie byl
User avatar
Pantofel
Łoś, po prostu Łoś...
Posts: 598
Joined: 23 Apr 2004 10:53
Location: dokąd

Post by Pantofel »

No dobra! Żałuję :wink:

Gratulacje i pozdrowienia!
Na coś się czasem przydaje to GG - gen. Langer do kpt. Klossa.
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

wróciliśmy ok 3 w nocy , stuknęło 200.

Podjazdy daly nam nieźle w kość z uwagi na to, że wybieraliśmy szlaki piesze
były atrkcje.

Zjazdy też niczego sobie :D chociaż na jednym po wysokim oTB oberwałem
korbą w zęby i się potłukłem.

jednak po świetnym noclegu na którym spotkaliśmy "kosmitów" doszdłem do siebie i znów cieszyłem się jazdą.

Zapomniałem dodać, że "kosmici" przynieśli nam kolację :P

Pogoda była miodzio, lepszej nie trzeba. Wiaterek z północy i umiarkowane słonko.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
User avatar
Pantofel
Łoś, po prostu Łoś...
Posts: 598
Joined: 23 Apr 2004 10:53
Location: dokąd

Post by Pantofel »

Ej, ej!
Czy to znaczy, ze byliscie dawcami nasienia dla Marsjan(ek)? :shock:




:jezor:
Last edited by Pantofel on 17 Jul 2006 09:42, edited 1 time in total.
Na coś się czasem przydaje to GG - gen. Langer do kpt. Klossa.
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

nie, nie marsjanie byli dawcami kiełbasek z grila :P
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
User avatar
Pantofel
Łoś, po prostu Łoś...
Posts: 598
Joined: 23 Apr 2004 10:53
Location: dokąd

Post by Pantofel »

Nie wiem popeye, ale nadajesz takim kodem, jakby ci dali za duzo morfiny po tym upadku.
Przestała juz działać? Jasniej proszę :D

ZNACZY SIĘ, CIEKAWOŚĆ MNIE ZŻERA (serio, serio).
Na coś się czasem przydaje to GG - gen. Langer do kpt. Klossa.
Post Reply