pytanie o tarcze

Sprawy sprzetowe: naprawa, konserwacja, porady.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

Post Reply
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

pytanie o tarcze

Post by popeye »

który raz pytam to już nie wiem :?

Przyglądałem się kilku fotkom i nie zauważyłem żadnych różnic w budowie zacisku przedniego i tylnego (chyba że się omyliłem )
tak więc nie ma różnicy gdzie zostanie zamontowany.

Teraz kwestia przewodu, czy jest możliwość jego przycięcia i jakich narzędzi i dodatkowych gratów do tego potrzeba.

dzięki
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
Psyke
Nowy I Zielony
Nowy I Zielony
Posts: 15
Joined: 10 Jan 2006 11:28

Post by Psyke »

Zaciski są takie same tylko różną się adapterami
User avatar
Dar3k
Całkiem Kumaty
Całkiem Kumaty
Posts: 96
Joined: 14 Dec 2004 15:10
Location: Otwock

Re: pytanie o tarcze

Post by Dar3k »

Tylna powiadasz....
Więc tak - istnieje mozliwość skrócenia... Jesli masz nówke sztuke to w komplecie (w zaleznosci od firmy) możesz miec cos w rodzaju mosiężnej beczółki i kawałeczka cienkiej rurki (np. shimano) które to służą do "zarobienia" przewodu po przycieciu... obcina się przewód normalnie - obcinakiem do linek i UWAGA w większości systemów hamulcowych rowerowych (systemu otwarte) da radę to zrobić "na mokro". Nastepnie wykrecasz przewód z manetki i wyciagasz go... obcinasz - montujesz szpeje na końcu (te mosiężne) i wciskasz do klamki dokrecając śrubą... pompujesz kilka razy i powinno zacząć działać (sprawdzone wlasnoręcznie)
hayesy mają chyba nawet jeszcze fajniejsze końcóweczki do założenia na przewód... osobiscie nie robiłem... tylko słyszałem...
słowem roboty na 15 minut :)

Jakby co to powinieneś mieć do mnie komóre więc dzwoń... :) nie wiem nic tylko o adapterach ale przdmówca napisał ze to tylko taka różnica więc może tak jest...
psychotyczny, neurotyczny ale za to sympatyczny ;)
Post Reply