;) Garwolin-Glinianka
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
heh, po 42 asfaltu 80terenem +12 asfalt
turystyczno-krajoznawcza to chyba nie będzie
turystyczno-krajoznawcza to chyba nie będzie
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
Chyba bedzie troszke mokro..
http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/pogod ... orcze.html
P.S
jak ktos sie wybiera to niech przed wyjsciem przeczyta tu info o wyjezdzie
http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/pogod ... orcze.html
P.S
jak ktos sie wybiera to niech przed wyjsciem przeczyta tu info o wyjezdzie
Personal best 200km
Wstałem rano o 5.00 i ....biegiem
Dotarłem na PKP i co widze...puuusto no poza SWATem
Pogoda piekna a wam sie wstac nie chciało
SWAT zrezygnował jak sie dowiedział ile to km
Jechałem do Garwolina 1.40 minut!!
Nie majac mapy niebieskiego szlaku zrezygnowałem
Postanowilem pobic wlasny rekord ilosci przejechanych km...
W zeszłym roku zrobiłem jednego dnia 152km a dzis 177,6
Niby niewiele...ale jednak. A co najwazniejsze....
Przejechalem wiekszy dystans o 6h szybciej niz w zeszłym roku !!
Taki widok tez miałem...
Dojkladna trasa
Otwock > Jabłonna>Lubelakiem do Ryk > Deblin>Maciejowice> Otwock
Dotarłem na PKP i co widze...puuusto no poza SWATem
Pogoda piekna a wam sie wstac nie chciało
SWAT zrezygnował jak sie dowiedział ile to km
Jechałem do Garwolina 1.40 minut!!
Nie majac mapy niebieskiego szlaku zrezygnowałem
Postanowilem pobic wlasny rekord ilosci przejechanych km...
W zeszłym roku zrobiłem jednego dnia 152km a dzis 177,6
Niby niewiele...ale jednak. A co najwazniejsze....
Przejechalem wiekszy dystans o 6h szybciej niz w zeszłym roku !!
Taki widok tez miałem...
Dojkladna trasa
Otwock > Jabłonna>Lubelakiem do Ryk > Deblin>Maciejowice> Otwock
Personal best 200km
Ja nie pojechałem, bo zaczym dotarłem na wies w sobotę byłem mokry całą noc lało, rano wszędzie błoto widziałem i poszedłem dalej spać.
za to nie próżnowałem w czwartek, piatek i ciut w niedzielę 217km 80% w terenie.
Odszukiwałem wirtualnie znaczone na mapie PK na Popeyade, kilaka znalazłem ale niektórych nie , za to wiele ciekawych miejsc oblukałem . Kilka jest tez takich gdzie nie wjadę drugi raz ale Ci co wystartują będą musieli
za to nie próżnowałem w czwartek, piatek i ciut w niedzielę 217km 80% w terenie.
Odszukiwałem wirtualnie znaczone na mapie PK na Popeyade, kilaka znalazłem ale niektórych nie , za to wiele ciekawych miejsc oblukałem . Kilka jest tez takich gdzie nie wjadę drugi raz ale Ci co wystartują będą musieli
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
-
- Bardzo zaaawansowany uzytkownik
- Posts: 1557
- Joined: 13 Sep 2005 18:57
- Location: miasto sosen
- Contact:
i co yorek wyedukowałeś się z życia lasu
też dzisiaj przez chwileczkę byłam w tamtych stronach, a obfitość gzrybowego lasu doświadczam już od dwóch tygodni,
dla mnie najfajniej jest tam wiosną jak w lesie stoi woda i jesienią jak są przebarwienia, a pola podosieckie bajka
też dzisiaj przez chwileczkę byłam w tamtych stronach, a obfitość gzrybowego lasu doświadczam już od dwóch tygodni,
dla mnie najfajniej jest tam wiosną jak w lesie stoi woda i jesienią jak są przebarwienia, a pola podosieckie bajka
może i wolno jeżdżę ale za to dokładnie
nic bo ścieżki przyrodnicze omijam szerokim łukiem :p
teraz też stoi tam kupa wody. właśnie tamte rejony mają jakiś taki dziwny urok, tam jest prawdziwa wieś, nie taka jak u nas wzdłuż drogi. chaty porozrzucane na pofalowanym terenie, mnóstwo kolorów, różnorodne lasy, wierzby przy drodze....po prostu bosko
teraz też stoi tam kupa wody. właśnie tamte rejony mają jakiś taki dziwny urok, tam jest prawdziwa wieś, nie taka jak u nas wzdłuż drogi. chaty porozrzucane na pofalowanym terenie, mnóstwo kolorów, różnorodne lasy, wierzby przy drodze....po prostu bosko
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
Garwolin - Glinianka
O! Widzę, że szykuje się atak na następny (ulubiony?) szlak pttk-owski. Ciekawe czy tym razem też oplujecie znakarzy z PTTK Otwock?
Robert PTTK
Robert PTTK