18/03/06r

dzidek · Post by **dzidek** » 17 Mar 2006 14:40

Może jakiś biker przyłączy się do wycieczki
około 100 km tempo prawdopodobnie spokojne

edit: no może ta 100 to przesada ale około 4h

popeye · Post by **popeye** » 17 Mar 2006 16:00

o której i gdzie? też myslalem

spider · Post by **spider** » 17 Mar 2006 16:28

Jaki teren ???....w lesie jest kiepsko!!!! Lepiej drogą

hak · Post by **hak** » 17 Mar 2006 17:04

Ja w zastępstwie Dzidka. Start o 11 w parq.
Proponowana trasa: Karczew, Brzezinka, Łukówiec, Całowanie,Sobienie-Jeziory,Sobienki, Osieck, Łucznica, Pilawa. Powrót szosą lubelską. W zależności od kierunku wiatru można to machnąć w odwrotnej kolejności

popeye · Post by **popeye** » 17 Mar 2006 18:02

jak nie bedzie trzeba kajaka i uszy nie beda odpadać to bede. Nie prezwiduje jednak na 1 raz takiej trasy. Odskocze po drodze.

spider · Post by **spider** » 17 Mar 2006 18:15

Dobra...ja bede na ok 99,99%

Chyba ze bede musial jechać do pracy....

P.S
Jakie tempo ? lajcik czy "lajcik" ?

hak · Post by **hak** » 17 Mar 2006 18:36

Spider wrote: Jakie tempo ? lajcik czy "lajcik" ?

No tak żeby dojechać o własnych siłach. Raczej wolniej, a dłużej...

leoheart · Post by **leoheart** » 17 Mar 2006 19:32

ja bym radził uważać na"lajcik" haka bo on jest nieżle wyjeżdżony

ale na szczęście także dośc spolegliwy więc potrafi sie dostosowac do tempa maruderów

z prognozy wynika że będzie powyżej zera,bez opadów i z dośc słabym wiatrem sęk w tym, ze przy tej trasie trzeba będzie wracać pod wiatr jak zresztą z wiekszości tras wokól Otwocka,niewiele wariantów prowadzi na pólnoc i zachód,
ja mam ochote sie wybrać ale....korci mnie żeby sie troche pokręcic po lesie zwłąszcza że mam opony z kolcami i ostatnio byłem na Meranie
zdobyłem go 4-krotnie a i zjazdy mi sie podobały

moze tym razem Łysa?
przyznam szczerze że po ostatniej wyprawie jakos nie jestem psychicznie przygotowany na setkę
do jutra sie namyslę

hak · Post by **hak** » 17 Mar 2006 19:56

Nie kucać panowie! Podsłuchałem, że jakieś OGR'Y wybierają się na Harpa. Chyba już pora zacząć powoli kręcić trochę dłużej. Jak będą trudne warunki to zawsze można zwolnić, skrócić lub nawet zatrzymać się w przydrożnej "herbaciarni"

popeye · Post by **popeye** » 17 Mar 2006 21:22

sory, ja jade o 9.00 z tym, że jeszcze nie wiem w jakim kierunku. Napewno nawierzchnia mieszana . do 3 godzin.

Post by **behem0th** » 18 Mar 2006 01:56

jak ktos otrze do lasu to niech sie pochwali warunkami.. mam wrazenie ze wszystko tam bedzie wciagac przez najblizsze 2 tyg.

leoheart · Post by **leoheart** » 18 Mar 2006 06:00

no i pogoda zrobiła sie dla prawdziwych twardzieli,wiatr zachodni i sypie
pomogło mi sie to zdecydować na las o ile w ogóle wyjde z domu
hm chyba bedę musiał,gdzie trzeba zrzucić te 6kg

hak · Post by **hak** » 18 Mar 2006 07:52

Rowerzyści

Rozpogadza się

Propozycja wycieczki nadal aktualna

spider · Post by **spider** » 18 Mar 2006 08:53

Odpadam z wycieczki...musze do pracy

P.S
W soboty chyba calkiem zrezygnuje z telefonu

hak · Post by **hak** » 18 Mar 2006 09:10

Spider!
A znasz li ty słowo mobbing?
Tak na poważnie - szczerze współczuję.

spider · Post by **spider** » 18 Mar 2006 15:03

Przesada...za duże słowo

Nie jestem dyskryminowany ani dreczony

Mam tylko sporo pracy

A co za tym idzie....teoretycznie wiecej kasy

Teoretycznie...bo przy odmianie polskiego kapitalizmu (czyli złodziejstwo i qrestwo)
TO niewiele wiecej zarobie....kasy.