POTRZEBNA KREW - akcja trwa!!
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
a co Ty sie taka wygodna robisz, zrobcie to, zrobcie tamto... ;)
jak sie wykrwawia to watpie by mieli ochote robic jakies wielgachne ilosci km.
jak sie wykrwawia to watpie by mieli ochote robic jakies wielgachne ilosci km.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
Stad moj "wygodny" pomysl. No ale luz, przeciez to nie jest problem nie do przeskoczenia. Tak czy siak prosba, zeby jeden człek wzial te papióry - poprostu latwiej umowic sie potem z jednym osobnikiem.potem wybieram sie na start maratonu w Wiązownej pstryknąć fotki Rysiowi Soyowemu
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"
no to racja racja. ide na grzyby. albo do lasu, bo nie wiem czy sa. ;)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
siemano Siarek
wiem, ze wyjezdzacie w weekend. No oddac mozna gdziebądż, tylko akurat w sob jest w Jozefowie, wiec blisko z Otwocka.
Mozesz oddac na Saskiej, jak najbardziej. W MDku bede w srode, a jakby niedajboże cos moi wypadlo, ze nie bedzie mnie, to bedzie Karolina Ś, to jej mozesz zostawic, to od niej sobie odbiore.
dzieki
wiem, ze wyjezdzacie w weekend. No oddac mozna gdziebądż, tylko akurat w sob jest w Jozefowie, wiec blisko z Otwocka.
Mozesz oddac na Saskiej, jak najbardziej. W MDku bede w srode, a jakby niedajboże cos moi wypadlo, ze nie bedzie mnie, to bedzie Karolina Ś, to jej mozesz zostawic, to od niej sobie odbiore.
dzieki
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"
strz ale ja ostatnio byłam... ostatnio... w lato jakoś, kolega mnie namówił, strsznie się bałam, że im na tym fotelu padnę, oczywiście do niczego nie doszło... nieważne. W tym formularzu było napisane, że musi minąć 6 misięcy. No przecież z powietrza tego nie brałam. I teraz moge oddac krew w styczniu, czy lutym, bo prezliczyłam juz sobie ten czas.
Sluchajcie, jesli ktos cudownie ozdrowial i czuje sie na silach, to moze jeszce gdzies indziej oddac krew - jesli taka jego wola. To nie tak, ze jak w sobote nie dalo rady, to juz "po ptokach". Akcja nadal aktualna, tyleze teraz trza juz samemu gdzies pojsc. Najblizej mamy chyba punkt krwiodawstwa w Miedzylesiu przy Centrum Zdrowia Dziecka, albo w Aninie w "Kardiologii" (nie wiem jaka jest pelna nazwa) za LO kawalek dalej sie idzie (ul. Alpejska). Jeszcze jest Regionalne Centrum Krwiodawstwa na ul. Saskiej w Wawie - przed R.Waszyngtona, na Nowogrodzkiej w Centrum.. i nei wiem gdzie jeszce.. na Banacha chyba...
Nie zapominajta o zaswiadczeniu, jakby co.
Nie naciskam, zwyczajnie proszę i informuję.
ps. Leo - dzieki wielkie!
Nie zapominajta o zaswiadczeniu, jakby co.
Nie naciskam, zwyczajnie proszę i informuję.
ps. Leo - dzieki wielkie!
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"
really? no to moze sie wybierzesz
Jutro (24 pazdziernika, wtorek), koło 11.00 rusza akcja krwiodawcza w ambulansie w okolicach Metra Centrum [info z anteny Jazz Radia] - nie mam pojecia do ktorej to potrwa. Uslyszalam to w radiu przed 20.00 - ktos interested, to zadzwoncie do nich [507-63-03], pwenie wiedzą, bo mowili, ze sie wybierają radiową bandą
Jutro (24 pazdziernika, wtorek), koło 11.00 rusza akcja krwiodawcza w ambulansie w okolicach Metra Centrum [info z anteny Jazz Radia] - nie mam pojecia do ktorej to potrwa. Uslyszalam to w radiu przed 20.00 - ktos interested, to zadzwoncie do nich [507-63-03], pwenie wiedzą, bo mowili, ze sie wybierają radiową bandą
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"
- to, ze nie wiesz jaka masz grupe, to nie wazne - wreszcie sie doweisz
- ile sie zejdzie - zalezy ilu bedzie dawcow akurat, nie mam pojecia jaki tam jest "przerób", bo np, do Cent Zdr Dziecka, to czasem całe klasy licealistow przyjezdzają, nei wiem czy takie cóś zdarza sie w Aninie - najwyzej sie zawiniesz do roboty,jak sie okaze, ze kupa luda POZA TYM JAK IDZIE SIE ODDAC KREW, TO WYSTAWIAJĄ CI ZWOLNIENIE DO PRACY ZA TEN DZIEN.
- faks.... kurna, nie bardzo - z reszta komu ty chcesz to faksowac, mi na komóke? . Zmorotyzowany jestes, to podjedziesz do Michalina przy okazji
- jesli nie zaslabniesz, bedzisz sie czul dobrze po oddaniu to mozesz prowadzic, ogolnych przeciwwskazan nie ma chyba
- ile sie zejdzie - zalezy ilu bedzie dawcow akurat, nie mam pojecia jaki tam jest "przerób", bo np, do Cent Zdr Dziecka, to czasem całe klasy licealistow przyjezdzają, nei wiem czy takie cóś zdarza sie w Aninie - najwyzej sie zawiniesz do roboty,jak sie okaze, ze kupa luda POZA TYM JAK IDZIE SIE ODDAC KREW, TO WYSTAWIAJĄ CI ZWOLNIENIE DO PRACY ZA TEN DZIEN.
- faks.... kurna, nie bardzo - z reszta komu ty chcesz to faksowac, mi na komóke? . Zmorotyzowany jestes, to podjedziesz do Michalina przy okazji
- jesli nie zaslabniesz, bedzisz sie czul dobrze po oddaniu to mozesz prowadzic, ogolnych przeciwwskazan nie ma chyba
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"
jak juz było wyżej w topicu grupa jest nieważna
po prostu biorą od Ciebie krew do banku krwi a jej dają stosowną grupę, przy okazji możesz poprosić żeby wydali Ci legitymacje Honorowego krwiodawcy z wpisaną Twoja grupą, miejmy nadzieję że nie będzie Ci kiedykolwiek potrzebna transfuzja ale lepiej wiedzieć jaka sie ma, np. Popeye ma swoja grupę na kasku rowerowym, ja tez sie zastanawiam
legitymacja o czym sie teraz dowiedziałem daje Ci tez jakies znizki przy zakupie podstawowych leków w aptece
całą procedura trwa ze 30 min,najpierw wypełniasz formularz w którym jest kilkanaście pytań o choroby, itd potem biora Ci próbke krwi z jednej reki,potem badanie lekarskie i podłączają Cie do aparatury tam pompujesz ręką parę minut i jestes lżejszy o 450g
zalezy jak znosisz zastrzyki i całe to zamieszanie, ja zaraz po wsiadłem na rower i pojechałem do Wiazowny na start maratonu w tempie 24km/h tam czym prędzej zjadłem 2 tabliczki czekolady,całkiem niezłej ( dostajesz ich osiem) i popiłem soczkiem!Praktycznie nie odczułem tego zabiegu ale niektórzy moga poczuć sie słabiej więc nie ma co chojrakować,sam ocenisz w jakiej jestes formie,dobrze jest chwile posiedzieć i wciąć czekoladę, w sumie nie taki diabeł straszny a satysfakcja ogromna-ja w kazdym razie tak odczuwam choc z drugiej strony mozna by sie zastnawiac ile w tym jest prózności ale w dobrej sprawie
po prostu biorą od Ciebie krew do banku krwi a jej dają stosowną grupę, przy okazji możesz poprosić żeby wydali Ci legitymacje Honorowego krwiodawcy z wpisaną Twoja grupą, miejmy nadzieję że nie będzie Ci kiedykolwiek potrzebna transfuzja ale lepiej wiedzieć jaka sie ma, np. Popeye ma swoja grupę na kasku rowerowym, ja tez sie zastanawiam
legitymacja o czym sie teraz dowiedziałem daje Ci tez jakies znizki przy zakupie podstawowych leków w aptece
całą procedura trwa ze 30 min,najpierw wypełniasz formularz w którym jest kilkanaście pytań o choroby, itd potem biora Ci próbke krwi z jednej reki,potem badanie lekarskie i podłączają Cie do aparatury tam pompujesz ręką parę minut i jestes lżejszy o 450g
zalezy jak znosisz zastrzyki i całe to zamieszanie, ja zaraz po wsiadłem na rower i pojechałem do Wiazowny na start maratonu w tempie 24km/h tam czym prędzej zjadłem 2 tabliczki czekolady,całkiem niezłej ( dostajesz ich osiem) i popiłem soczkiem!Praktycznie nie odczułem tego zabiegu ale niektórzy moga poczuć sie słabiej więc nie ma co chojrakować,sam ocenisz w jakiej jestes formie,dobrze jest chwile posiedzieć i wciąć czekoladę, w sumie nie taki diabeł straszny a satysfakcja ogromna-ja w kazdym razie tak odczuwam choc z drugiej strony mozna by sie zastnawiac ile w tym jest prózności ale w dobrej sprawie
jezu Rysiek, juz CI odpowiadam - ze 10 min, moze kwadrans, ale przy takich akcjach bardzo zbiorowych, szczesgolnie ambulansowych, to badaja rach ciach pare podstawowych rzeczy - typu poziom hemoglobiny - a to bada maszynka taka, w pare sekund Potem zanim dadzą Twoją krew komuś, to ją i tak zbadają, spokojna głowa. Wyniki na ogol wysylaja pocztą, jesli poprosisz uprzednio [!]kurdeRYSIEKuwazaj wrote:a powiedzcie mi jeszcze. przed pobraniem robi sie jakies badania chyba nie? co by sprawdzic czy sie przypadkiem jakiegos syfa nie ma:) dlugo trwaja takie badania???
Ja jak jezdzilam do Cent Zdr Dziecka, to wyniki w postaci wydruku dostawalam na miejsu i tam od razu badali przez ten kwadrans (kiedy to ja szlam na przydzialową kawę i wafelka do stołówki) czy nie mam HIV, zoltaczki, badają Ob, poziom krwinek tych i tamtych bla bla - pelne badanie. Chjyab tylko toksykologii nie robia od razu - ale jakby cos znalezli, to bys sie doweidzial, wtedy juz bez proszenia wysylaja poczta taka informację.
ps. Leo - legitymację wydają chyba za drugim razem dopiero
Last edited by strz. on 24 Oct 2005 19:45, edited 2 times in total.
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"
na zwolnienie z pracy nie mogę sobie pozwolić bo częsciej mnie nie będzie niż będę w pracy. I tak mam spoko kierownika, że jak mam w piątki szkołę tzn. 3 razy w miesiącu, to zwalnia mnie z całego dnia
zmotoryzowany jestem ale tylko w pracy, a poza nią jestem skazany na cudowną ARKĘ.
jak uda mi się oddać to dopiero będę się martwił jak Ci to podrzucić
zmotoryzowany jestem ale tylko w pracy, a poza nią jestem skazany na cudowną ARKĘ.
jak uda mi się oddać to dopiero będę się martwił jak Ci to podrzucić
o! wlasnei, niech samo przekazanie papierka nie stanie sie glownym problemem :]
Poza tym, to dziewczyna z rodziny Chorej pracyuje w Inst Elektrotech w Miedzylesiu, wiec skoro masz blisko do kardiologii, to do IE tez - wiec jak juz nie damy rady MY sie spiknąć, to jakos bede Cie z nią umawiac, albo jej zostawisz "na bramie" u tzw. ochroniarzy - NI MA SYTUACJI BEZ WYJSCIA!
Poza tym, to dziewczyna z rodziny Chorej pracyuje w Inst Elektrotech w Miedzylesiu, wiec skoro masz blisko do kardiologii, to do IE tez - wiec jak juz nie damy rady MY sie spiknąć, to jakos bede Cie z nią umawiac, albo jej zostawisz "na bramie" u tzw. ochroniarzy - NI MA SYTUACJI BEZ WYJSCIA!
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"