rozpoznanie 25.09.2005

Post by **behem0th** » 25 Sep 2005 18:58

no i nic, pewnie bulgotalo w calej okolicy, co? ;)

strz. · Post by **strz.** » 25 Sep 2005 19:11

takich bulgów, to ty jeszce w zyciu nie widziales!

matildae · Post by **matildae** » 25 Sep 2005 19:38

strz. wrote:no nieeee.. teraz, zeby bylo honorowo, to ja nie powinnam z Tobą panno M sie teamowac

hmm... no Strz. - zastanów sie w takim razie, bo honor ważna rzecz! Ja, żeby było honorowo, w razie czego zrzekne sie wszelkich praw do nazwy teamu, szczególnie, że to już nie bedzie team, hehe.. ale mam nadzieje, ze dobrze przemyslisz, co Ci sie teraz bardziej opłaca...

chmiel · Post by **chmiel** » 25 Sep 2005 19:47

A gdzie polski romantyzm ?! Gdzie wyprawa w nieznane, zwe głuszy, ta niepewnośc co będzie na końcu scieżki ? He...Mickiewicz pewnie przewraca sie w grobie. To wstyd tak nie szanować wieszcza.

To już wiem kogo wpisac na moją czarną listę. ;)

strz. · Post by **strz.** » 25 Sep 2005 19:48

M - prosze mnie nie szantazowac, nie naciskac i juz dac spokoj
bo sie zamkne w sobie, albo nie daj boze wrecz przeciwnie :]

matildae · Post by **matildae** » 25 Sep 2005 19:59

strz. wrote:M - prosze mnie nie szantazowac, nie naciskac i juz dac spokoj
bo sie zamkne w sobie, albo nie daj boze wrecz przeciwnie :]

aaale.. tak w ogóle mam dać spokoj, tak na zawsze?! i juz nie bedziesz chciala sie ze mną bawic ani w podchody ani w chowanego ani w ogole w nic a nic?! eej noo... no nie gniewaj sie nooo... nawet zamienie sie z Tobą na soyadzie na kanapkę z hohlandem, może być?

strz. · Post by **strz.** » 25 Sep 2005 20:17

nie, no tak na zawsze, to nieee. A co do kanapki, to uprzedzam, ze ja wezme taką z niedobrym serem i obeschnietym chlebem - tak za kare

matildae · Post by **matildae** » 25 Sep 2005 20:26

no wiem, przeciez to wlasnie tak ma byc z tą kanapką... przyjmę karę z pokorą, mogę się nawet jakąś witką chłostnąć parę razy, jak będzie trzeba ...

strz. · Post by **strz.** » 25 Sep 2005 20:32

prosze cie, wtedy szkoda bedzie czasu na perwersje jakies, z reszta czyula bym sie deko dziwnie, jakbys sie smagala jakas witką w mojej obecnosci

matildae · Post by **matildae** » 25 Sep 2005 20:34

ok, tylko badałam sytuację...

Post by **behem0th** » 25 Sep 2005 20:39

cos daleko zagalopowal temat... wiec: za jaka kare? cos przeoczylem. ;)

strz. · Post by **strz.** » 25 Sep 2005 20:41

no zdrada kurna
byla na przeszpiegach z wami
wiec nie powinna terz byc w moim teamie

Post by **behem0th** » 25 Sep 2005 21:01

bul bul ;)

strz. · Post by **strz.** » 25 Sep 2005 21:14

juz jest gladka tafla :]

leoheart · Post by **leoheart** » 25 Sep 2005 21:25

a wszystko moja wina bo rzuciłem hasło a potem...pojechałem w drugą stronę

swoja droga z tymi zawodami jest jak z przejażdżkami niby lajtowo a każdy walczy jak LEO

Creeping Death · Post by **Creeping Death** » 25 Sep 2005 21:38

I o to chodzi... Zresztą moim zdaniem jak już gdzieś jechać lub coś robić to trzeba dać z siebie wszystko

popeye · Post by **popeye** » 26 Sep 2005 08:19

wrrrrrrrr...... roz......em mocowanie mapnika. Znowu gleba bo zapomniałem o pedałach

Creeping Death · Post by **Creeping Death** » 26 Sep 2005 08:35

shit happens