Jazda o poranku

Wszystko co zwiazane z rowerowaniem i podrozowaniem. Trasy, nietypowe pomysly, porady praktyczne.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

Post Reply
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Jazda o poranku

Post by Domar »

Polecam każdemu choć raz w tym roku wybrać się na rower przed wschodem słońca. Dzisiaj tak z kolegą zrobiłem (on robił fotki), po prostu cudo. Piździ niemiłosiernie, ale za to widoki są nieziemskie. Nie był to duży dystans (do Brzezinki), bo dużo czasu fociło się, ale i tak wrażenie zostanie na długo. Świetne mgły, świat budzący się do życia. Sory, że nie powiedziałem, że się wybieram, ale pomysł powstał wczoraj wieczorem (dlatego niewyspany jestem :D ), a poza tym... nie miałem odwagi proponować godziny 5:30 skoro nawet o 8 dla Was za późno jest (dla mnie normalnie też, ale się zawziąłem). Jednym słowem - warto było.
User avatar
Jacq
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1213
Joined: 02 Oct 2004 19:26
Location: Józefów/Otwock

Re: Jazda o poranku

Post by Jacq »

Domar wrote:nie miałem odwagi proponować godziny 5:30 skoro nawet o 8 dla Was za późno jest (dla mnie normalnie też, ale się zawziąłem). Jednym słowem - warto było.
Za wczesnie chyba ;)

Pozdrawiam
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

Domar jest tu grupa wczesnych wstawaczy :-)
Personal best 200km
User avatar
matildae
Frywolna Subtelnie
Frywolna Subtelnie
Posts: 522
Joined: 25 Feb 2005 21:03
Location: Otwock

Post by matildae »

Domar, niektórzy tu już wcześniej wstawali ;) , inni wolą po prostu w ogóle sie nie kłaść, ja np. dla wrażeń estetycznych jestem gotowa się poświęcić ;) w razie czego dawajcie znać o takich pomysłach :) a może ja coś wymyślę? ale to raczej jakoś w weekend, bo potem wszyscy gadają, że ci urzędnicy to tylko tę nieszczęsną kawę piją ;)
"Te oveczky ne bekają."
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

oki, nie ma sprawy, ale pewnie tak na parę godzin przed wyjazdem nikt by się nie zdecydował :P
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

i tu sie mylisz :)
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

no to mogę powiedzieć tylko, że nie każdy jest doskonały ;P
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

leoheart wrote:i tu sie mylisz :)
szkoda, że dziś się nie zdecydowałeś :evil:
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

idzta sie leczyc... o 5-6 to sie spi. ;)P
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

Szkoda zycia zeby je przespac....
Personal best 200km
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

wiesz, skoda zycia na jedzenie, jezdzenie rowerem, seks i pare innych rzeczy.

zalezy co kto lubi, mi sen sprawia przyjemnosc i nie widze powodu by z niego rezygnowac. wole se pojezdzic o 2 w nocy. ;)
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

yorek wrote: szkoda, że dziś się nie zdecydowałeś :evil:
Sorry jakoś brakowało mi energii, nawet zostawiłem rower w Wwie.
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
User avatar
strz.
HRSZT
Posts: 1708
Joined: 28 Feb 2005 19:30
Location: Michalin City

Post by strz. »

behem0th wrote:idzta sie leczyc... o 5-6 to sie spi. ;)P
a kto jakis czas temu zapraszal na rower na 4.30? ;]
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

leoheart wrote: Sorry jakoś brakowało mi energii, nawet zostawiłem rower w Wwie.
po wczorajszym wyczynie dzisiaj to ja jestem dętka ;p a co do piątku to chyba niestety nie rowerem pojadę więc nie pojeździmy.
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

ke?
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

do kogo to ke?
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

do CIebie Yorku, ale nie było to obraźliwie "ke". miało tylko znaczyć, że nie rozumiem Twojej wypowiedzi. po jakim wczorajszym?
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

wtajemniczeni wiedzą :p

byłem wczoraj w wawie rowerem, zadzwoniłem do Leo z propozycją powrotu przez Zalesie ale nie chciał więc pojechałem sam. niestety pogubiłem się i do Zalesia nie trafiłem tylko wróciłem przez Konstancin ale i tak 105 zrobiłem
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

panimaju :)
Post Reply