Page 1 of 2
10.08.2005 - 18.00
Posted: 09 Aug 2005 20:57
by Arkadyj
Ma ktos ochote wyskoczyc jutro (10.08.2005) okolo 18 na rower i pojezdzic troszke po terenie? Ma byc ladna pogoda wiec warto z niej skorzystac.
Posted: 10 Aug 2005 10:14
by Matzel4
chym, moze sie kogos zbierze, a gdzie zbiorka??
Re: 10.08.2005 - 18.00
Posted: 10 Aug 2005 10:55
by Giant Mike
Arkadyj wrote:Ma ktos ochote wyskoczyc jutro (10.08.2005) okolo 18 na rower i pojezdzic troszke po terenie? Ma byc ladna pogoda wiec warto z niej skorzystac.
Taak - pogoda jest niezła. Dzisiaj rano jechałem do WWy Wałem - do Siekierkorkowskiego średnia prawie 30 a potem dolinka Służewiecką ledwo dało się jechać pod wiatr. Na Wilanowskiej było jeszcze lepiej - nie dość, że pod górkę to jeszcze dokładnie w_morde_wind . Oj udany to był trening
Dla zainteresowanych :
Dystans : 32,71
Ridetime : 1h14 (nie obejmuje czasu stania na światłach itd)
AVS : 26,68
MaxSpeed : 35,7
normalnie 1h15 jade z przystankami, a z jazdy wychodzi max 1h10 .
Michał
Posted: 10 Aug 2005 11:21
by Matzel4
tempo pewnoe wyrobie

ale dajcie namiar gdzie sie zbieramy!!
Re: 10.08.2005 - 18.00
Posted: 10 Aug 2005 11:49
by Arkadyj
Giant Mike wrote:
Taak - pogoda jest niezła....
Michał
Dlatego wlasnie uciekam do lasu

Posted: 10 Aug 2005 11:52
by Arkadyj
Matzel4 wrote:tempo pewnoe wyrobie

ale dajcie namiar gdzie sie zbieramy!!
Na razie jestesmy we dwoch, jezeli jestes zainteresowany to mozemy spotkac sie w parku. Tempo raczej szybkie, chociaz nie wiem co dla Ciebie znaczy szybko

Posted: 10 Aug 2005 14:57
by Matzel4
no nie wiem, zabiore ze soba dwoch kumpli, najwyzej zostana w tyle

ja tak okolo 25km/h srednią zaliczam. A dystans jaki? A tak wogole, jestesmy niepełnoletni

ja mam 15
Posted: 10 Aug 2005 18:48
by behem0th
cos wiem od dzis: nie startuje we wrzesniu :P
Posted: 10 Aug 2005 19:33
by leoheart
behem0th wrote:cos wiem od dzis: nie startuje we wrzesniu

spoko Behe,oni tylko tak sobie gaworzą ale jakoś żadnego nie widziałem jeszcze w lesie ani na zawodach, z wyjątkiem Gianta M, ale on jest z gatunku cyborgów

Posted: 10 Aug 2005 19:50
by behem0th
e chrzanie, nie sprawia mi to radosci.. co sie bede oszukiwac. :/
wole spokojnie sobie dokrecic, hopnac, zjechac, obejrzec cos fajnego a nie naciskac po maxie.
Posted: 10 Aug 2005 19:56
by leoheart
behem0th wrote:e chrzanie, nie sprawia mi to radosci.. co sie bede oszukiwac. :/
wole spokojnie sobie dokrecic, hopnac, zjechac, obejrzec cos fajnego a nie naciskac po maxie.
przeciez to własnie możesz zrobic,poza tym wyobrażąsz sobie te wiwatujące tłumy na stadionie oks gdy wjeżdżasz na metę?i za metą wpadasz w ramiona swojej Kasi...na nowym rowerze w ładnym kolorze albo w ramiona innych OGR-ów którym zabrakło determinacji?
no ostatecznei możesz sie poświecic i ...robić zdjęcia albo film

Posted: 10 Aug 2005 19:58
by behem0th
nie chce mi sie, mam placic za to ze sie zmecze jeszcze... ;)
bede robic film dokumentalny... ;>
Posted: 10 Aug 2005 20:03
by Matzel4
a idzta w czache, nie wyrobilem z nimi

stwierdzilem, nie wytrzymam tak za dlugo, a spojzalem ze moi kuple byli daaaaaaaaaalekooooooo, wiec dalem po chamulach i spasowalem. Zastanawialem sie czy to wy, ale nie bylem pewien i nie chcialem ryzykowac

ktory to Arkadyj? Ten blondyn, czarny czy ten co dojechal pozniej na krotko?? A i czy wy tak tylko na poczatku wyjechaliscie, czy to bylo wasze srednie tepo, bo licznik kumpla w pewnym momencie dochodzil do 45km/h a my mu szybko uciekalismy

Posted: 10 Aug 2005 20:08
by Arkadyj
Matzel4 wrote:a idzta w czache...
Arkadyj to ten w smiesznej kolorowej koszulce czarno-czerwonej.
I wyregulujcie sobie liczniki bo 45 to moglo byc po 18 ale nie km/h

)
Posted: 10 Aug 2005 20:44
by Matzel4
ja nie mam licznika

dobra a ja to ten w bialej bluzce i czarnych spodenkach z rekawiczkami bo mi sie juz odciski robią (caly dzien mam kierownik w reku!!) no i przez jakis czas bylem tuz kolo ciebie, ale nie wytrzymalem tempa

moze bym jeszcze kilka set metrow pociagnoł, ale na wiecej nei dal bym rady. A zwolniliscie pozniej??
P.S. Jak nie km/h to czego

mil??

Posted: 11 Aug 2005 06:25
by Giant Mike
leoheart wrote:behem0th wrote:cos wiem od dzis: nie startuje we wrzesniu

spoko Behe,oni tylko tak sobie gaworzą ale jakoś żadnego nie widziałem jeszcze w lesie ani na zawodach, z wyjątkiem Gianta M, ale on jest z gatunku cyborgów

Miód na moje zmęczone ciało

- ale do cyborgów to mi jeszcze daleko !
A przez Ciebie Behe to chyba lenistwo wychodzi - co to było by dla Ciebie taka runda 40km w 2h20
a tak BTW - Leo, czy Ty wczoraj wracałeś Wałem na trekingu, bez firmowego stroju, kasku itd ?? Naścieżce rowerowej w pewnym momencie to cały peleten już jechał a AVS z wiatrem była ponad 30km/h.
Michał
Posted: 11 Aug 2005 08:13
by Matzel4
i tak wogole to kim byli tamci dwaj?? Chodzi mi o nicki na forum, o ile są

Posted: 11 Aug 2005 08:19
by Edi
Ten, jak to napisałeś: "czarny"

, to byłem ja.
Posted: 11 Aug 2005 12:48
by Matzel4
a kim był blondyn?? Dobra, ale czy sie dowiem czy pozniej zwolniliscie??

Posted: 11 Aug 2005 21:38
by leoheart
Giant Mike wrote:
a tak BTW - Leo, czy Ty wczoraj wracałeś Wałem na trekingu, bez firmowego stroju, kasku itd ?? Naścieżce rowerowej w pewnym momencie to cały peleten już jechał a AVS z wiatrem była ponad 30km/h.
Michał
nie ruszam sie nigdzie bez kasku
ps. faktycznie ostatnio wraca sie nieźle z tym wiatrem, gorzej rano
