Page 1 of 3

Czas na doping..

Posted: 28 Jun 2005 20:45
by Jacq
Moi drodzy..

Zapytalem dzis Ediego, dlaczego nie bedzie go na najbliższej Masie.
W odpowiedzi uslyszalem cos, z czego jako OGR'y powinnismy byc dumni.

http://www.actionteam.pl/grandtour/wyniki/

Spójrzcie na 16. pozycje.. to nasz EDI. :D
Edi w sobote jedzie na final..
Ja w swoim imieniu obiecuje trzymac kciuki...
A juz na tym etapie gratuluje :)

Pozdrawiam

Posted: 28 Jun 2005 20:48
by yorek
teraz to już wiem, że dla mnie Edi jest nie do doścignięcia. gratulacje

Posted: 28 Jun 2005 21:11
by behem0th
nu nu nu. :)
ladnie, podopinguje mentalnie... :)

Posted: 28 Jun 2005 21:15
by spider
Edi moje szczere!!!

Posted: 28 Jun 2005 21:23
by Domar
a jak sie chowa, że niby z wawy :P Ale wyczyn po prostu ścina. Po prostu dla OGRów poza zasięgiem :) Ostatnio go spotkałem jak z bunkrów do Dąbrówki jechałem. Pogadaliśmy chwilę i powiedział, że jedzie. Patrzę na licznik - 25 km/h a on oddala się w tempie... sporym. Po prostu respekt :)

Posted: 28 Jun 2005 21:26
by behem0th
btw. mam pomysl na szybkie i bezproblemowe zawody, wygra ten co najlepiej umi cisnac i ma najciensze opony, jak chcecie to mozna nawet od reki jutro je skrecic. calosc zawodow zmiesci sie w 20 min. ;)
tylko dobry stoper potrzeba, zreszta mozna nagrywac finisz na kamere.

Posted: 28 Jun 2005 21:35
by Jacq
Wybierz termin kiedy Edi nie moze ;)

Oczywiscie zartuje, nie chce by Edi myslal ze sie nasmiewam.
Ja poprostu wiem ze taki power w nogach jest dla mnie nieosiagalny,
ale z drugiej strony ciesze sie ze Edi jest OGR'em.. i jezdzi z nami.
Na wlasnym podworku mamy goscia, ktory jest dla nas jakby nie bylo
bohaterem kolarstwa :)

Pozdrawiam

Posted: 28 Jun 2005 21:41
by Mobger
behem0th wrote:btw. mam pomysl na szybkie i bezproblemowe zawody, wygra ten co najlepiej umi cisnac i ma najciensze opony...
.
Dlaczego najcieńsze ? Może wygra ten co ma opony o największych oporach toczenia ?

Posted: 28 Jun 2005 22:03
by behem0th
no wlasnie o najmniejszych. to ma byc czasowka na krotkim odcinku po asfalcie.

Posted: 28 Jun 2005 22:30
by Mobger
behem0th wrote:no wlasnie o najmniejszych. to ma byc czasowka na krotkim odcinku po asfalcie.
A kategorie wiekowe też będą ? :)
I karetka na mecie ?
A może "spróbujemy" się na stacjonarnym ?

Posted: 28 Jun 2005 22:47
by Domar
mogę robić za marudera. bo cienkich oponek jeszcze nie mam...

Posted: 28 Jun 2005 22:55
by leoheart
EDI :!: EDI :!: EDI :!: NIE HAMUJ :P
wszyscy trzymamy za Ciebie kciuki :lol:

ps.świetny pomysł Behe z tymi zawodami,moze w niedzielne popołudnie?

Posted: 28 Jun 2005 23:01
by behem0th
na stacjonarnym to moge sie trenowac wpieprzajac paczki przed TV. ;)

jest pogoda, sloneczko, wypada dac w plener.
miejscem by bylo... a niech zostanie nieznane. ale gwarantuje prosta asfaltowa droge z zerowym ruchem, i jedna atrakcja. :)

na kategorie wiekowe jest za malo uczestnikow. tak mnie sie zdaje.
pierwszej pomocy: oddychanie usta usta bedzie jak by co udzielac yorek.. ;)

niedziela wydaje sie ok.

ktos chetny jeszcze?

Posted: 28 Jun 2005 23:24
by Mobger
Powinniśmy się ścigać na jednym rowerze. Jakie ma szanse ścigant na góralu z oponami na piach z szosówką? Żadne ! No chyba, że jest się Edim - wtedy i bmx wystarczy do wygranej. :)

Posted: 28 Jun 2005 23:31
by Domar
mi się wydaje, że to byłaby bardziej zabawa niż jakieś konkretne zawody, ze względu właśnie na te różnice. a może zamiast wiekowych zrobimy kategorie sprzętowe, np szosówki, górale na slickach i na normalnych?

Posted: 28 Jun 2005 23:37
by Edi
Dzięki panowie! Doping się przyda. Postaram się wykręcić jeszcze lepszy czas. :twisted:

Posted: 29 Jun 2005 05:50
by yorek
ja mam robić usta-usta? myślicie że lubie całować facetów? :p

w niedzielę może być ale popołudniu, tak żebym zdążył wstać po imprezie

Posted: 29 Jun 2005 07:00
by Jacq
Edi wrote:Dzięki panowie! Doping się przyda. Postaram się wykręcić jeszcze lepszy czas. :twisted:
Edi.. jeszcze troche i bedziesz z nami jezdzil w specjalnej
zoltej koszulce OGR... lidera ;) hehe

Pozdrawiam

Posted: 29 Jun 2005 08:25
by behem0th
wiecie, kategorie mozna robic, jak jest jakas sensowna ilosc zawodnikow. bo przy 15 osobach to z kim jacek moze sie scigac na swojej szosowce? ja na swoim trekingu? a hunter majacy 16 lat? a moze spd odkrecac i wstawiac zwykle padaluchy? ;)

kazdy ma czas do niedzieli, kazdy moze przyjsc z rowerem jaki mu najlepiej lezy. niekoniecznie swoim. bedzie asfalt. sliki debicy to tylko 15 zl.. :)

start np. po 3-4 osoby, mozna dobrac ludzi o najbardziej zblizonych parametrach, badz losowac, wygrany przechodzi do finalu.

wjazd 5 zet, wygrany zgarnia wszystko.

Posted: 29 Jun 2005 08:35
by Jacq
z tym ze ja narazie sie nie pisze na takie zabawy.. za swiezo po gipsie..
Narazie lajtowa jazda... szczerze, to ja sie na mase jechac obawiam..

Pozdrawiam