OTWOCKI PORTAL ROWEROWY

Zna ktoś jakies fajne podjazdy w naszych okolicach?
Znudziły mi sie juz górki w Lasku i na meranie, a niestety nie dysponuje czasem żeby wyskoczyć w góry.

Falenica góra lotnika i okolice. Jakoś na wysokości Anina też chyba są jakieś górki...

Podjazdy mniejsze i większe i nie zawsze wyczerpujące, ale jak na Mazowsze zwracające uwagę:

A) po bruku - Góra Kalwaria - wjazd niebieskim szlakiem rowerowym do miasta ul.Św Antoniego (chyba tego Św):


B) szosa - Góra Kalwaria - wjazd do miasta od strony Wólki Dworskiej (krótki)

C) szosa - Władysławów->Uśniaki (za Osieckiem):


D) szosa - Natolin->Kościeliska (za Osieckiem)

E) szosa - Wawa jezdnia od Agrykoli do placu "Na Rozdrożu"

F) Kopa Cwila -> Wawa - w okolicy ul.Koński Jar:


G) górka Kazurka -> Wawa - niedaleko ul.Kazury (Wawa - Natolin):


H) las - na niebieskim szlaku między wsią Natolin, a Łucznicą w stronę Starej Huty (krótki, ale ładny):



I) las - [raczej zjazd] z tego samego miejsca nie szlakiem, a na przełaj w stronę dębu na krzyżówkach leśnych przy Łucznicy (jak się zjedzie widać sporą ambonę)

J) pola - żółty szlak dobrze za Ponurzycą w stronę Osiecka (droga polna)

K) las - żółty i zielony szlak (nie od początku podjazdu jest szlak) - od strony szosy Podbiel-Osieck w stronę sadu i kapliczki na górce w Ponurzycy - droga typu "polna".

L) szosa - łagodny, ale długi podjazd - od strony Nowego Puznowa do Jagodnego(prawie Miętne)

M) polami - od strony Sępochowa w stronę Bocianowskiego Bagna

N) wyrobiska za Kołbielą na północ (tam nigdy nie podjeżdzałem, ale tez bałem się zjechać)

i kilka podjazdów na ścieżkach i drogach polnych i leśnych pomiędzy
1) Regutem a Ponurzycą,
2) pomiędzy Czarnowcem a Nowymi Kościeliskami

no i pewnie jeszcze kilka co wyleciały mi z głowy

woow - połowy nazwy tych wsi w życiu nie słyszałem

możesz podjeżdżać pod Łysą z wielu stron.

Byłem ostatnio na Łysej trenowałem siłę biegową. Podbiegłem 5 x po dłuższej ścieżce / tej po skosie od narkomanów/ na 90 % HRmax i miałem dość.

Najważniejsze że dziś zaliczyłem testy sprawnościowe i w wakacje mogę buszować na rowerze nie zawracając sobie głowy bieganiem .

Za rok przypomnę sobie w połowie kwietniaże w czerwcu testy i znowu będę się katował.

popeye wrote: Najważniejsze że dziś zaliczyłem testy sprawnościowe i w wakacje mogę buszować na rowerze nie zawracając sobie głowy bieganiem .

Za rok przypomnę sobie w połowie kwietniaże w czerwcu testy i znowu będę się katował.

Bravo Popeye
wyjasniła sie więc definitywnie tajemnica Twojego "znikniecia" z zycia OGR
teraz skoro wróciłęś to trzeba bedzie sie pokręcic po tych górkach MR
no i 9-10 Kozienice, szykuj sie

Pokręcić się nie ma sprawy ale Kozienice odpadają / rozmawialiśmy że mam ciasno w lipcu /. Mam wolne 14,15,16,17.07. ale też nic nie mogę obiecać bo Monika chciała gdzieś się wyrwać. Pogadam z nią w najbliższym czasie o tym.

MR wrote:Podjazdy mniejsze i większe i nie zawsze wyczerpujące, ale jak na Mazowsze zwracające uwagę:

A) po bruku - Góra Kalwaria - wjazd niebieskim szlakiem rowerowym do miasta ul.Św Antoniego (chyba tego Św):
B) szosa - Góra Kalwaria - wjazd do miasta od strony Wólki Dworskiej (krótki)
C) szosa - Władysławów->Uśniaki (za Osieckiem):
D) szosa - Natolin->Kościeliska (za Osieckiem)
E) szosa - Wawa jezdnia od Agrykoli do placu "Na Rozdrożu"
F) Kopa Cwila -> Wawa - w okolicy ul.Koński Jar:
G) górka Kazurka -> Wawa - niedaleko ul.Kazury (Wawa - Natolin):
H) las - na niebieskim szlaku między wsią Natolin, a Łucznicą w stronę Starej Huty (krótki, ale ładny):
I) las - [raczej zjazd] z tego samego miejsca nie szlakiem, a na przełaj w stronę dębu na krzyżówkach leśnych przy Łucznicy (jak się zjedzie widać sporą ambonę)
J) pola - żółty szlak dobrze za Ponurzycą w stronę Osiecka (droga polna)
K) las - żółty i zielony szlak (nie od początku podjazdu jest szlak) - od strony szosy Podbiel-Osieck w stronę sadu i kapliczki na górce w Ponurzycy - droga typu "polna".
L) szosa - łagodny, ale długi podjazd - od strony Nowego Puznowa do Jagodnego(prawie Miętne)
M) polami - od strony Sępochowa w stronę Bocianowskiego Bagna
N) wyrobiska za Kołbielą na północ (tam nigdy nie podjeżdzałem, ale tez bałem się zjechać)
i kilka podjazdów na ścieżkach i drogach polnych i leśnych pomiędzy
1) Regutem a Ponurzycą,
2) pomiędzy Czarnowcem a Nowymi Kościeliskami

no i pewnie jeszcze kilka co wyleciały mi z głowy

Jestem pod wrażeniem. A będę pod jeszcze większym jak załączysz jakąś mapkę z zaznaczonymi miejscami, o których piszesz. No oprócz Warszawy, bo chyba wszyscy wiedzą gdzie to jest.

MR wrote: D) szosa - Natolin->Kościeliska (za Osieckiem)

O Nie ! w tym miesiącu już do żadnego Kościeliska nie podjeżdzam. Wystarczy mi wrażeń po ostatnim maratonie

Michał

swietna robota MR. :)
pracujesz nad przewodnikiem rowerowym po okolicach? :)

brawo MR!to cenny przewodnik!
a propos A) podjeżdżałem tamtędy,jest gdzie sie zadyszeć
natomiast zjazd tą droga będzie mi sie zawsze kojarzył z wypadkiem tej dziewczynki, którego bylismy świadkami z Jacqiem i bedzie przestroga żeby jeżdźic w kasku.ZAWSZE!

Ciekawe zdjęcia, szczególnie to z Góry Kalwarii. Droga po bruku zupełnie jak na trasie klasyka Paryż- Roubaix.