Page 1 of 2

Pytanko

Posted: 20 Jun 2005 19:18
by Domar
No więc rzeczone pytanie brzmi tak: nie orientuje się ktoś czy można kłócić się o reklamację obręczy, która mi 4 dętki przebiła? Czy może lepiej wziąć papier ścierny albo co innego i wszystkie ostre krawędzie objechać? Z góry dziękuję za odpowiedź, bo już świra dostaję. PS. Jutro idę ew. z tą reklamacją więc pytanie w miarę pilne.

Re: Pytanko

Posted: 20 Jun 2005 20:15
by Giant Mike
Domar wrote:No więc rzeczone pytanie brzmi tak: nie orientuje się ktoś czy można kłócić się o reklamację obręczy, która mi 4 dętki przebiła? Czy może lepiej wziąć papier ścierny albo co innego i wszystkie ostre krawędzie objechać? Z góry dziękuję za odpowiedź, bo już świra dostaję. PS. Jutro idę ew. z tą reklamacją więc pytanie w miarę pilne.
A masz założoną opaskę ??

Michał

Posted: 20 Jun 2005 20:19
by behem0th
raczej tego nie zarklamujesz.
przynajmniej ja bym Cie splawil na miejscu sprzedawcy. ;)

Posted: 20 Jun 2005 20:44
by yorek
w sklepie pokroju Bazarowej, ze sprzętem lowendowym nie ma szans - przynajmniej moim zdaniem.

Posted: 20 Jun 2005 22:02
by Domar
opaska jest i dalej ch**. właśnie tak się boję (co mnie podkusiło, żeby tam pójść, po tej dziurawej dętce nic tam nie kupię!). a nie wiecie czym możnaby to wygładzić?

Posted: 20 Jun 2005 23:47
by behem0th
pilnikiem? papierem sciernym? jak wszystko. :)

Posted: 21 Jun 2005 12:35
by Domar
Myślałem, że coś się może wziąć popsunąć :P Np obręcz na wylot przebiję :D Taki amator jestem...

Posted: 21 Jun 2005 19:48
by rycho
jak ci opaska sie nie trzyma, to wez se izolacja zakrec. ja juz nie raz tak mialem. i w starych bajkach i w tym co mam tera:) a nie tam bedziesz szlifowal:)

Posted: 21 Jun 2005 19:59
by Domar
Udało się (chyba) zrobić. Dołożyłem drugą opaskę. Mam nadzieję, że pomysł był dobry.

Posted: 24 Jun 2005 20:45
by Hunter
Jeżeli chodzi o sklep na bazarowej to niestety też nie mam żadnych dobrych doświadczeń z tamtymi mechanikami...

Posted: 24 Jun 2005 21:54
by Domar
No to ja skończę moją opowieść informacją, że druga opaska zdała się na ch***. Przejechałem na niej 3 km i dętka przebita. Kolo na bazarowej oddał kasę, choć robił to baaaardzo niechętnie i można było odnieść wrażenie, że posądza mnie np o przecinanie tych dętek ręcznie. Kupiłem koło na Poniatowskiego i jest gites :)

Posted: 24 Jun 2005 22:34
by yorek
lol

Posted: 25 Jun 2005 09:27
by Hunter
Wiesz, ja mam inny problem. Kupiłem rower na bazarowej (wciąż jest na gwarancji) i wszystko było fajnie, oddałem go do przeglądu, działał OK. Ale ostatnio zaczął mi się walić tylny osprzęt. Jadąc po Otwocku na skrzyżowaniu zablokował mi się łańcuch między przerzutkami i prawie sie wywalilem :/ Mało tego, same przerzutki mi przeskakują (bądź też nie). Pojechałem z rowerem do serwisu na bazarowej. Gadam z mechanikiem, objaśniam, w czym problem, jadąć w strone sklepu jeszcze mi się psuł ten rower, nie wspomnę już o efekcie "ostrego koła" nieraz, gdy prowadzę go do przodu :( Kolo postawił rower pozmieniał przerzutki i powiedział, że regulacja jest we własnym zakresie :/ Co najdziwniejsze jak on sprawdzał ten rower, to wszystko było w porządku, a w obie strony jechałem z kumplem i on może potwierdzić, że w czasie jazdy w obie strony mimo wszystko szwankował :/

Posted: 25 Jun 2005 12:37
by Domar
Jak sobie postawił rower i bez obciążenia pokręcił to może sobie powiedzieć co mu się podoba, zwykle wtedy nic się nie dzieje. Mój brat tam kupił rower i skorodowała mu w pół roku kiera. Dopiero bo usilnym przekonywaniu, że to jednak obejmuje gwarancja łaskawie ten rower przyjął. Wniosek jest jeden - nie kupować na Bazarowej, a jeśli już jest mus to bardzo trzeba uważać na wszystko (ostatnią kupioną dętkę kazałem im napompować i sprawdziłem, że była bez dziury).

Posted: 25 Jun 2005 13:19
by Hunter
I wychodzi na to, że roweru sprawnego mieć nie będę prędko - nie znam się na mechanice :/

Posted: 25 Jun 2005 13:23
by behem0th
kupowac, tylko trzeba miec swiadomosc tego co sie kupuje, jak wszedzie.

Posted: 25 Jun 2005 13:23
by Hunter
Na moim miejscu trudno się znać na rowerach jakby nie patrzeć, nie jestem zawodowcem ;)

Posted: 25 Jun 2005 14:05
by Domar
Behe, ale skąd miałem wiedzieć, że dętka będzie dziurawa, albo obręcz będzie mi cięła dętki?! A nawet jeśli tego nie zauważę od razu to nie lubię jak mi kit wciskają, że coś jest dobre jak jest złe!!! Na Poniatowskiego zawsze się mogę spytać i dostanę PEŁNĄ odpowiedź.

Posted: 25 Jun 2005 14:17
by behem0th
przeciez wszedzie w polsce wciskaja, nie zauwazyles jeszcze? ;)

detke wymieniles, obrecz powinnienes obejrzec przed zakupem, palcem przesmyrac, ewentualnie reklamowac badz pilnikiem przejechac.
chciales przyoszczedzic na bazarowej to masz.
oni celuja raczej w klienta od ukrainy i wigry 3, ewentualnego komunijnego mtb a nie hardkorowca wymagajacego. ;)

nie wymagajcie od malucha by pedzil 200 km/h...

Posted: 25 Jun 2005 15:24
by Hunter
Ekhem, z Ukrainy to ja jeszcze nie jestem... :P