Page 1 of 6

1. Otwocki Alleycat - 05.06.2005

Posted: 24 May 2005 07:27
by Jacq
Witam,

Już od dawna nosimy sie z zamiarem zorganizowania Otwockiego Alleycata.
Zorganizowanie pierwszej edycji przypadło mi w udziale.
Datę ustaliłem na 05.06.2005 (niedziela po najbliższej Masie Krytycznej).
Co do godziny... to jeszcze do ustalenia.

Trasa będzie miała około 10-13 punktów do zaliczenia. Część z punktów
to punkty załogowe z zadaniami do wykonania.
I tu wielka prośba... potrzebuję osób chętnych na obsadzenie punktów...
(jakieś 3 osoby będą potrzebne)...
Wpisowe będzie w wysokości 5 zł. Nagrodę dla zwycięzcy trzeba jeszcze ustalić... z tym że:
-będą 2 kategorie - K i M (o ile będzie więcej niż 1 niewiasta.. a pewnie będzie)

Z mojej strony mam jeszcze pytanie organizacyjne:
Ile osób jest wstępnie chętnych na udział w imprezie??

Pozdrawiam

Posted: 24 May 2005 09:34
by behem0th
nie widze sensu wprowadzania oddzielnych kategorii, ale to Twoj biznes. (rozumiem ze masz presje ;)

rownie dobrze mozna wprowadzic katergorie dla ludzi spoza Otwocka, bo przeca oni nie znaja topografii, dla ludzi posiadajacych spd, dla tych co jezdza codziennie, raz w tygodniu, raz w miesiacu, dla posiadaczy makrokeszow i markowych rowerow, nie wspomne ze oczywiscie jeszcze do tego kategorie wiekowe. ;)

dojdzie do takich sytuacji ze sam start gwarantuje nagrode, imho bez sensu, chyba ze kobiet bedzie tyle ze nastapi sensowana rywalizacja.

Posted: 24 May 2005 09:44
by Jacq
Bedzie mapka otwocka z zaznaczonymi punktami wiec kazdy sie połapie.

A druga sprawa, ze sory.. ale ja nie widze sensu wspolzawodniczenia
np mojej dziewczyny z Edim... rozumiesz?

To tak jakbys na starcie postawil super wypasiony motocykl i ładny, kolorowy skuterek ;)

W taki sposób odbierasz dziewczynom juz na starcie mozliwosc i chec rywalizacji.

Co do ilosci.. napisalem.. ze musza byc przynajmniej 2-3.. wtedy bedzie kategoria K...


Pozdrawiam

Posted: 24 May 2005 10:24
by behem0th
jasne.
tylko tak jak napisalem, rownie dobrze mozna kazdego tak rozdzielic, bo sa osoby duzo slabsze od czolowki. dlaczego im nie dac szansy wygranej i nie podzielic na inne kategorie?
wydaje mi sie, ze chodzi o sama przyjemnosc sprawdzenia sie i pokrecenia w towarzystwie.
ja np. wiem ze w zadnych zawodach nie wygram, ani XC, ani DH, Harpaganie czy jeszcze innych, to znaczy ze mam nie startowac?

wyrazam tylko swoje zdanie, zrobisz co chcesz. wiec EOT.

Posted: 24 May 2005 10:25
by Domar
ja sie pisze, najwyzej bedzie blamaz ;)

Posted: 24 May 2005 10:43
by Jacq
behem0th wrote: ja np. wiem ze w zadnych zawodach nie wygram, ani XC, ani DH, Harpaganie czy jeszcze innych, to znaczy ze mam nie startowac?
Ja tez wiem ze nie mam szans na wygrana...
Ale wiem tez ze gdybym startowal z kobietami to bym
lepsze miejsca zajmowal...

A poza tym Behem... tym razem to sie naprawde czepiasz chyba dla zasady.. ;)
Jezeli na sile chcesz pokazac niewiastom jaki jestes super gosc...
to moge zrobic dla Ciebie wyjatek i pojedziesz w K ;)

Druga sprawa to jak narazie czekam na deklaracje..

Posted: 24 May 2005 11:44
by Edi
Ja się piszę oczywiście :). Brat pewnie też. Może jeszcze kogoś powiadomię. Im więcej zawodników, tym lepsza zabawa. Z tym motocyklem i skuterkiem to jakaś żaluzja? (hehe ;) )

Posted: 24 May 2005 12:15
by popeye
i ja tyż, jak będzie na czym.
jak nie będzie na czym to stanę gdzieś na PK

Posted: 24 May 2005 13:56
by spider
Napisz wczesniej godziny...ja raczej tak ale na PK (jeszcze nie obiecuje)

Posted: 24 May 2005 14:07
by leoheart
jeszcze nie wiem czy bardziej mnie smieszy czy złości ta wojna podjazdowa Behe kontra JacQ

tym razem, w sprawie kategorii w Alleycatie jestem po stronie Jacqa :)
według mnie Behe sie czepia dla zasady :(

osobiście nie chce rywalizowac z kobietami na trasie,casus XC na Meranie :!: choć obawa przegranej była dla mnie bardzo ...stymulująca :lol:

ps.jesli obaj adwersarze stwierdzą że przynudzam i żebym sie wypchał to chętnie zamilknę na temat Waszych przepychanek 8)

Posted: 24 May 2005 15:19
by behem0th
widac jestem szowinistyczna swinia.

Posted: 24 May 2005 15:33
by różowy łokieć
Jestem za. Jak najwięcej takich zawodów. Brałem udział w zawodach na orientacje i zabawa była przednia.
pozdrawiam

Posted: 24 May 2005 18:56
by komarr
ile kilosów mniej więcej bedzie trasa miała?

Posted: 24 May 2005 19:07
by Jacq
Narazie trudno to określić... pod koniec tygodnia podam orientacyjną odległość.. Ale raczej nie przekroczy to 15-20 km (choc moge sie mylic ;) )

Pozdrawiam

Posted: 24 May 2005 19:16
by komarr
czyli ok godzinki ...

kask pewnie potrzebny? :?

Posted: 24 May 2005 19:18
by BigBlack
Kurcze, moze ... no sam nie wiem :> zobaczymy ... w razie czego na PK stane ;]

Posted: 24 May 2005 19:32
by Jacq
To nie sa oficjalne zawody wiec zadne kaski wymagane nie sa...

Aczkolwiek sam osobiscie jestem wielkim zwolennikiem jazdy w kasku i polecam ;)


Pozdrawiam

Posted: 24 May 2005 19:46
by komarr
to ja bym sie bzyknoł.. moze i moją połowicę zabiorę ale nie wiem czy rower jej skołuje...

Posted: 24 May 2005 19:55
by spider
komarr wrote:to ja bym sie bzyknoł.. moze i moją połowicę zabiorę ale nie wiem czy rower jej skołuje...
Tylko jak bedziesz jechal to wez cos na....komary ;-) :lol:

Posted: 24 May 2005 20:15
by Hunter
16 latki też mogą startować?? Bym może spróbował :D