Page 1 of 1
wymiana rury sterowej
Posted: 04 Sep 2012 19:18
by behem0th
nigdzie w internecie nie znalazlem sposobu, wiec moze jakiemus googlowemu internaucie sie przyda: prosty sposob na wymiane rury sterowej w widelcach z nierozkrecalna korona (czyli 99% tego co jest na rynku) np. w bombowcu.
zadnej kosmicznej technologi, wszystko spasowane na wcisk.
potrzebujemy jedynie sciag gwintowany, pare podkladek, blachy i rure. aby wycisnac rure trzeba troche przeorganizowac uklad, ale idea ta sama.
tym samym po 4 nieskutecznych latach poszukiwan korony z wymienna rura, udalo sie zalozyc kultowy sprzecik, rok produkcji 98, nowe amortyzatory moze i maja pierdyliard mm skoku, ale kultura pracy.. jeszcze musi troche czasu minac..
Posted: 04 Sep 2012 20:01
by chmiel
Zobaczysz, że odpadnie Ci na pierwszym dołku ;)
Posted: 05 Sep 2012 00:36
by behem0th
tak zle koledze zyczysz? zawsze taki cichociemny sie wydawales, teraz wylazi na starosc.. ;)
powaznie nie ma obaw, solidna sprawa.
Posted: 05 Sep 2012 07:05
by Lucky!
Było spróbować zmrozić rurę w zamrażalniku. Wchodzi sama.
Posted: 05 Sep 2012 08:46
by behem0th
moze pomoc, ale uwiez, ze nie wchodzi sama po zmrozeniu, tym bardziej nie wychodzi. takie bajki tylko w internecie. ;)
Posted: 05 Sep 2012 20:14
by Lucky!
W sumie próbowałem kilka razy i wiesz że faktycznie to nie działa. Nie wiem jak ja to zrobiłem.
Posted: 05 Sep 2012 21:50
by behem0th
Tez nie wiem jak to zrobiles, moze masz inna fizyke albo zbyt luzno spasowana rure sterowa. To polaczenie z zalozenia jest wtlaczane a nie skurczowe.
z pl.rec.rowery:
Data: Czerwiec 14 2010 10:08:08
Autor: Andrzej Ozieblo
[tech]Wymiana rury sterowej - problemy,
W zeszlym roku pytalem w grupie jak wydluzyc rure sterowa w amorze (prosty Suntour XCR). Nie odpowiadala mi zbyt pochylona pozycja i chcialem podniesc kierownice. Naczytalem sie tu i owdzie i w koncu zdecydowalem sie wymienic rure na dluzsza, chocby i z tego powodu, ze mialem na stanie kupiona kilka lat temu nowa, stalowa, dluga rure. Korzystajac ze znajomosci praw fizyki, a konkretnie z rozszerzalnosci metali, postanowilem schlodzic nowa rure w zamrazarce, podgrzac korone widelca z juz wyjeta "stara" rura, wlozyc szybko nowa, puknac mlotkiem kilka razy i... gotowe. Bardzo naiwny bylem, choc robote wykonalem starannie i metodycznie.
Stara rure wyjalem dosc latwo, skracajac ja i przecinajac od srodka. Przygotowalem odpowiednie stanowisko pracy. W starym stolku wycialem w jego srodku dziure odpowiedniej srednicy, tak by latwo przeszla przez nia nowa wkladana rura, a korona mocno oparla sie o deske stolka. Podgrzalem korone, wyciagnalem z zamrazarki rure, wlozylem do otworu, przywalilem kilka razy mlotkiem i... zabraklo 3-4 mm. Niestety tych waznych, bo nie dalo sie osadzic (miala luzy) dobrze dolnej miski pod stery, tej ktora sie nabija na widelec. D... zbita. Uratowal mnie Jarek z Cyklocentrum na Wilenskiej (Krakow). Zawiozl do swojego znajomego na prase i jakos udalo sie naprawic moje partactwo.
Opisuje to wszystko by przestrzec ewentualnych kandydatow do "mlotkowej" metody wymiany rury. Okazuje sie, ze prawa fizyki dzialaja, ale slabo. :)
jezeli nadal jestes pewny swego i postawisz skrzynke piwa na swoje, moge zdemonotowac widelec, pokazesz mi jak robisz myk z zamrazarka, a bez uzycia sily i piwo twoje. ;) tyle w temacie.
Posted: 06 Sep 2012 06:53
by LuCky!PrOtaGonIstA
Jestem pewny swego bo robiłem to i to działa. Jak pizdusiowi ręka zadrżała i się zawachał to nie dziwne że czytasz takie posty. Internet pełen jest pytań jak zrobić coś czy coś. Więc widzisz jakie niedoświadczenie panuje wszem i wobec. Nie każdy musi mieć dryg do mechaniki. Zakładasz że gość od tej rury zrobił wszystko jak należy ? Każda rada na tym forum to wystąpienie przed szereg i skazanie się na jakieś publiczne debaty. Tak samo z Yorka amorem. Nie ma zakończenia tamtego tematu. Co kupił ? Pełne poruszenie i burza mózgów a podsumowania brak. To ostatni przykład.
Teraz również chciałem zabłysnąć jakąś ciekawostką i h.. nie mam racji. Robiłem to sto razy ale master nie uznaje takiego sposobu bo przeczytał na forum i już skazane na niepowodzenie. Dzięki Behe że we mnie wierzysz. See Ya
Posted: 06 Sep 2012 07:38
by otwock.ogr jakiś tam
połączenie wtłaczane może być montowane po ochłodzeniu jednej a ogrzaniu drugiej części. Pomysł na bez siłowe wykonanie połączenia wtłaczanego.
Posted: 06 Sep 2012 08:07
by behem0th
A jak mam Ci wierzyc i nie debatowac, jak osobiscie sprawdzilem ze zamrozenie rury sterowej niewiele daje i na pewno nie wejdzie bez prasy, nie natrafilem takze w internecie na zadna udana probe wykonania laczenia sterowki w ten sposob. Pana Ozieblo znam, wiec nie jest anonimowa postacia i na pewno nie jest "pizdusiem". (cokolwiek to znaczy)
To co, mam odrzucic to co sam zrobilem i uwierzyc tobie na slowo, bo 100 razy robiles tak popularna czynnosc jak wymiana rury sterowej.
Przyjedz, dam ci rure sterowa, korone, udostpnie zamrazarke, pokazesz, kupie ci skrzynke piwa i przyznam Ci racje.
Z amorem Yorka sprawa jest oczywista, wystarczy przesledzic uwaznie watek i zobaczyc na czym jezdzi.
Każda rada na tym forum to wystąpienie przed szereg i skazanie się na jakieś publiczne debaty.
Pewnie dlatego nazywa sie forum dyskusyjne.
Posted: 06 Sep 2012 08:46
by behem0th
otwock.ogr jakiś tam wrote:połączenie wtłaczane może być montowane po ochłodzeniu jednej a ogrzaniu drugiej części. Pomysł na bez siłowe wykonanie połączenia wtłaczanego.
Oczywiscie, jak uda osiagnac odpowiednia roznice temperatur w danym przypadku.