Page 1 of 1
nadgorliwi SOKisci
Posted: 26 Oct 2004 17:38
by behem0th
ehm, rozgladajcie sie jezeli chcecie przejsc przez tory, bo mnie dzis jakichs dwoch pacanow spisalo... widac wszystko tak pieknie dziala, ze czas sie wziasc za tych co przez tory przechodza, bo to takieeeeee przestepstwo...
gowno.
Posted: 26 Oct 2004 21:09
by yorek
wziąć jeśli już ;p muszą jakoś zarobić to mandatów szukają
Posted: 26 Oct 2004 21:41
by behem0th
tez masz za duzo czasu? ;)
czepiasz sie, za 10 lat po reformie to bedzie bez roznicy. ;>
Posted: 27 Oct 2004 07:29
by Pantofel
Behem, gdzie Cie złapali? Koło wiezy cisnień?
Dziwne to jakoś, bo oni ruszają do boju zazwyczaj pod koniec kwartału, kiedy sie trzeba rozliczyć.
Pocieszę Cię, behem; przechodznie przez tory w miejscu niedozwolonym nie jest przestępstwem.
Tak se myslę, ze gdyby wszystkie służby porządkowe skrzętnie ścigały wykroczenia, to nie byłoby problemu z jakimikolwiek dziurami budżetowymi itp. Ale kto to ma robić ??
Posted: 28 Oct 2004 16:46
by behem0th
ano przy wiezy. tak sie zastanawiam czemu tam niby jest zakaz, bo warunki do przechodzenia sa bardzo dobre: widocznosc, plyty na torach. nie mozna, bo co, nie ma barierek? bzdura.
jak bym umial i wiedzial jak, to bym napisal do pkp, coby albo ogrodzili, albo zalegalizowali tamto przejscie poprzez zdjecie tablic. i tak kazdy ma je w dupie. nawet bym mogl zbierac podpisy... ;)
przechodzenie nie jest przestepstwem, ale mandat moga sieknac, co? ;)
a co do zapychania dziury budzetowej poprzez takie pierdoly to jestem przeciw, do czasu az przepisy nie beda absurdalne. a beda zawsze...
kiepskie przepisy + niedowartosciowani ludzie z odrobina wladzy to fatalne polaczenie.
Posted: 07 Mar 2005 21:47
by behem0th
wielgachny, tlusty chuj panom SOKistom w dupsko :>
po raz drugi.
nie ma to jak obsadzic debilow i wiesniakow z przerostem ambicji na jakiejkolwiek publicznej funkcji.
Posted: 08 Mar 2005 08:10
by Domar
no niestety, SOKiści (czyli albo młode debile albo stare wieśniaki) cały czas działają
Posted: 18 Mar 2005 23:02
by Guest
jak nie ma zakazu przejścia przez tory to mogą Ci nasikać....
Posted: 18 Mar 2005 23:14
by behem0th
ale w tamtym miejscu wlasnie jest.. nie wiadomo czemu, bo to zajebiste przejscie. pewnie ktos sie pomylil 30 lat temu. :)
Posted: 19 Mar 2005 09:53
by Domar
Kolejna wspaniała decyzja wspaniałego PKP :/ Najlepszą akcję moja koleżanka miała. Szła sobie tam, a SOKiści: niech pani tego nie robi, bo spiszemy. Ona:"ale ja muszę, pociąg mi ucieknie...". SOKiści:" no to proszę z nami iść to będzie dobrze" I co? I nie spisali

Posted: 19 Mar 2005 12:29
by komarr
ale zalerzy z której strony sie idzie...
jak przed soba masz znak to nie możesz przejść, jak za plecami to nic nie mogą zrobić...
Posted: 19 Mar 2005 21:20
by behem0th
ale ja zawsze z tej zlej strony chodze gdy mnie lapia.. ciekawe czy ganiaja, sprawdze kiedys, hehe :)
bo mi by sie nie chcialo biorac pod uwage, ze zaraz bedzie kolejna ofiara...
Posted: 05 May 2005 21:21
by spider
W takim razie panowie ten znak i jemu podobne ....wyje** w kosmos

Niema znaku niema zakazu
Akcja ...wyrwij znak zakazu

Posted: 08 Jun 2005 14:19
by pawcio101
komarr wrote:ale zalerzy z której strony sie idzie...
jak przed soba masz znak to nie możesz przejść, jak za plecami to nic nie mogą zrobić...
Ja tez czasmi ich spotykam jak wracam ze szkoły...
Komarr masz racje tabliczka jest z jednej strony... wiec z idac z drugiej mozna isc spokojnie:D hehe
Posted: 12 Jul 2005 16:24
by komarr
a mnie dziś spisali pod dworcem Warszawa Wschodnia...
jechałem rowerem przez tunel, chciał mi mandat wlepić 50 zł ale pogadałem troszkę i przeszło mu...
bo : nie ma żadnych zakazów jazdy na rowerze, bo skoro tunel komunikacyjny to jak inaczej...? itd...
a SOKista na to: a jak by tak 30 rowerzystów, a jak by tak 19 deskorolkarzy, itd... heh skubaniec chyba samochodem w środek MASY wjechał
w czasie konwersacji śmigneło dwóch bikerów obok, aż pan SOKista zszedł z drogi żeby mu nóg nie połamali...
skończyło się pouczeniem, ale ciekawe czy listonosz nic mi nie przyniesie za kilka dni ...
Posted: 12 Jul 2005 17:08
by Edi
komarr wrote:a SOKista na to: a jak by tak 30 rowerzystów, a jak by tak 19 deskorolkarzy, itd...
Hehe, od razu przypomniał mi się pewnie film (chyba każdy domyśli się który):
-"A gdyby tu było nagle przedszkole, w przyszłości...?"

Posted: 12 Jul 2005 17:27
by behem0th
komar, gratuluje pouczenia, ja widac mam za bardzo niewyparzona gebe... ;)
a co do innych popularnych miejsc to, bardzo lubia lapac w przejsciach metra, pamietajcie o tym. :)
Posted: 12 Jul 2005 18:49
by spider
komarr wrote:a mnie dziś spisali pod dworcem Warszawa Wschodnia...
jechałem rowerem przez tunel, chciał mi mandat wlepić 50 zł ale pogadałem troszkę i przeszło mu...
bo : nie ma żadnych zakazów jazdy na rowerze, bo skoro tunel komunikacyjny to jak inaczej...? itd...
a SOKista na to: a jak by tak 30 rowerzystów, a jak by tak 19 deskorolkarzy, itd... heh skubaniec chyba samochodem w środek MASY wjechał
w czasie konwersacji śmigneło dwóch bikerów obok, aż pan SOKista zszedł z drogi żeby mu nóg nie połamali...
skończyło się pouczeniem, ale ciekawe czy listonosz nic mi nie przyniesie za kilka dni ...
Moim zdaniem pan SOKista szukał kasy na piwo....