Page 1 of 1
nasi, syfiarze!
Posted: 17 Aug 2010 18:20
by vigil
brak mi tego watku a umieszczanie pod kolejnym watkiem k....waaaaa nie daje mozliwosci ew. odszukania:) no a ze w dziale bluzgi to chyba oczywiste. W tym miejscu wysypiska to jeszcze nie widzialem! O ironio znajduje sie ono na przedluzeniu ulicy Milej lub jak kto woli Willowej w miescie Jozefow. Jesli udacie sie tymi ulicami w kierunku walu wydmowego laczacego Falenice z Pomnikiem Lotnikow spotkacie tam taki twor antropogeniczny na samym wale. Od najblizszych zabudowan jest 800-900m pod gore i po dolach - jakby to nie mozna bylo wywalic blizej. sklad wysypiska wskazuje na autochtonow. to nie ekipa budowlana z xxx robiaca za soba porzadki ale "nasi" - stara lodowka, krzeselko dzieciece. Gdyby tak byl bank DNA wszystkich obywateli tego kraju to z tego krzeselka dzieciecego mozna by odnalezc ojca i za kare pozbawic go dalszej mozliwosci reprodukcji swoich pomyslow. kurwax3

Posted: 17 Aug 2010 19:23
by pokrzewka
pozwolę sobie zareklamować wniosek, który skonstruowałam na potrzeby zgłaszania wysypisk śmieciowych, dotyczy Otwocka
http://www.otwockiesosny.pl/wp-content/ ... smieci.pdf
mieszkaniec to nie detektyw ale może pomóc czasem urzędom przeróżnym w wykonywaniu obowiązków
Posted: 17 Aug 2010 20:03
by vigil
aha, rozumiem, ze podobny wydzial gospodarki komunalnej istnieje na terenie miasta Jozefowa i tam nalezy zglaszac mu dzikie wysypisko i oczekiwac na reakcje. zrobie to w najblizszym czasie choc wygenerowanie takiej mapki jak ty zrobilas i dolaczenie jej do pisma przekracza moje zdolnosci

. rozumiem, ze najlepiej pismo zlozyc w urzedzie a nie jakims tam mailem, ktory gdzies zaniknie?
Posted: 17 Aug 2010 21:52
by pokrzewka
pisałam do urzędu w Józefowie maile w sprawie palenia śmieci przy lodowisku zimą i mi grzecznie odpowiedzieli ale problemu nie rozwiązali
myślę, że nie trzeba pięknych obrazków a jedynie szkic z opisem aby można było wysłać tam odpowiednie służby
997
Posted: 18 Aug 2010 08:19
by Łukasz bez loga.
Jak mój sąsiad robi zadyme to korzystam z numeru alarmowego.Jest to spokojniejsze rozwiązanie zważywszy na mój temperament i jego upór.Z konfrontacji słownej nic dobrego nie wynika.